Terazpasy.pl / Wywiady / Wywiady Teraz Pasy! / Profesor Janusz Filipiak: - Jest dobrze, a będzie bardzo dobrze

Profesor Janusz Filipiak: - Jest dobrze, a będzie bardzo dobrze

2012-07-07_sparing_Cracovia-Sandecja_6546_720

- Musimy się przyznać, że na wiosnę nie zdołaliśmy wykształcić systemu pozyskiwania zawodników i odbywało się to na zasadzie odbierania telefonów od menadżerów i takiej, że ktoś przyszedł i coś powiedział. Bardzo nad tym boleję, bo to jest problem Cracovii – mówi w wywiadzie dla strony oficjalnej Klubu Profesor Janusz Filipiak .

- Jak Pan oceni pierwsze mecze sezonu w wykonaniu zespołu? Jak podoba się Panu taktyka obrana przez trenera Stawowego, styl gry drużyny?

- Widziałem jak dotąd dwa mecze w Orange Sport: z GKS Katowice i Stomilem Olsztyn. Śledzę również opinie kibiców i je podzielam: brakuje nam szybkości i powinniśmy stwarzać więcej sytuacji bramkowych. Ale poza tym uważam, że jest dobrze a będzie bardzo dobrze.

- Pozytywne nastawienie widać również po kibicach. Frekwencja na meczu ze Stomilem była wyższa niż podczas wiosennych meczów w Ekstraklasie.

- Tak jest! Frekwencja była świetna i bardzo dziękuję kibicom za obecność! Zapraszam na kolejne mecze - będziemy starać się stwarzać im jak najlepsze warunki. (...)

2012-07-07_sparing_Cracovia-Sandecja_6546_720

- Kto był głównym inicjatorem powrotu do Cracovii trenera Stawowego?

- Sprawa powrotu trenera Stawowego przewijała się wcześniej już kilkakrotnie. Trener miał do nas wracać parę razy, niestety nigdy się nie udało wejść w taką sytuację, kiedy trener był wolny a my byli „na kupnie". Trener Stawowy był związany kontraktem, więc wzięliśmy kogoś innego, potem Stawowy się zwolnił i był do wzięcia, ale wówczas my byliśmy związani kontraktem z kimś innym. Były co najmniej dwa poważne podejścia w przeszłości, no i w końcu teraz się udało, sytuacja się zbiegła. W każdym razie sprawa od dawna wisiała w powietrzu i była wola z obydwu stron.

- Widać też, że kibice bardzo popierają trenera.

- My wszyscy potrzebujemy trochę szczęścia. Ono nam ostatnio nie sprzyjało. Mało kibiców zdaje sobie sprawę, jak trudna była dla nas budowa stadionu. Przez półtora roku klub nie miał własnego obiektu. Nie usprawiedliwiam się tym jako prezes, ale jednak proszę zwrócić uwagę na synchronizację naszych problemów z tym okresem, gdzie musieliśmy grać poza Krakowem. Brakowało atmosfery bycia u siebie, takich czynników metafizycznych. To dobrze, że kibice popierają trenera i mam nadzieję, że to przełoży się na wsparcie dla piłkarzy, a co dalej za tym idzie - na wyniki zespołu.

- Czy przed trenerem i zespołem były definiowane cele: w tym sezonie oczekiwany jest awans? Czy po prostu zespół ma „grać swoje"?

- Nie były definiowane. Zapowiadałem, że na temat celów się wypowiem po pierwszych kilku, albo kilkunastu meczach. Po trzech pierwszych spotkaniach przekazaliśmy do dyskusji z trenerem i zawodnikami schemat premiowy, który daje znaczącą premię za awans. Jeśli nie będzie awansu, premie będą mniejsze o więcej niż połowę. Schemat premiowy jest skonstruowany pod awans. (...)

- Jaki jest Pański typ na mecz z ŁKS-em?

- Myślę, że wygramy. Piłkarsko jesteśmy zdecydowanie lepsi. Poza tym widać kolosalny ładunek motywacji u piłkarzy i trenera. Jak oni się pięknie cieszyli po meczu ze Stomilem, czy z Arką! Jeśli uwzględnimy wszystkie te czynniki, wpływające na ostateczny wynik spotkania: własny stadion, motywację, zaangażowanie, to uważam, że wygramy mecz z ŁKS-em.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Cel - to stan do którego się dąży

Co tam po kilkunastu meczach dodaj jeszcze kilka i wypowiedz się po rozgrywkach.

Zaloguj aby komentować

Szacuneczek

bardzo szanuje profesora za sponsorowanie Pasów - bo nie uciekł jakbyło źle po spadku (jak zrobił p.Wojcie.....ki)
szacuneczek

lubu dubu

lubu dubu niech zyje nam prezes naszego klubu :) to mowilem ja MarioKSC kibic drugiej kategori :) nie a tak powaznie dobrze,ze powoli zaczyna sie przyznawac ze popelnili bledy, byle tylko nie bylo jak w tym powiedzeniu:....... ze przed szkoda i po szkodzie glupi!

Zaloguj aby komentować

.....................

L i z u s e k !

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

skandaliczna gra obrony nie wróży nic dobrego, skandaliczna nonszalancja i indolencja S...
wstyd i kompromitacja niech Glik zacznie grać w obronie
Treningi francuskie zajechaly naszych zawodnikow, przyjdzie jeszcze moment na dobry ga...
Nie nauczy pan krowy grać na fortepianie tak samo nie nauczy pan tych wyrobników solidn...
Dołek, kryzys, jak zwał tak zwał, ale elementarne zachowania jak np przerywanie akcji f...
Panie Trenerze, Pan się chyba nie słyszy... Nic, ale to kompletnie nic Pan nie zmieni...
Jak się tak popatrzeć to do końca nie ma łatwych meczów. Motor ostatnio gra dobrze więc...
Buhaha może pan to wsadzić między bajki no chyba że UEFA wymyśli np taka edycję pucharu...
Po wpierdol z Motorem! Tymi nierobami już wstrząsnąć będzie ciężko. Ale dobra dla nich...
Kolejne 3:0 Szkoda cokolwiek komentować, bo tego nawet się nie da zrobić. Jak ktoś sł...
No jak kim tymi gwiazdami że wspaniałymi CV nigdy ten klub no osiągnie sukcesu
To już jest głęboka zapaść Cracovii.....szybkość zero ,na tła Radomiaka wyglądają jak d...
Co treneiro ??? Kim ma kurwa grać !
Treneiro zabieraj swoje gwiazdki zostaw tylko kilku idź precz jak najdalej od Cracovii...
Minchev - robi ruch do główki a piłka już w bramce !!! Żal patrzeć na taką grę......
Powiem krótko Piła - kiła !!!!
Bez względu na wynik końcowy po pierwszej połowie rzuca się w oczy lepsze wyszkolenie t...
Kakabadze potwierdza, że jest technicznie drewniany....
Tuman Sutalo zamiast do Madejskiego wybija na aut !!!
Niestety powtórka z Zagłębia Klich zaczyna kiepsko....
Bardzo cenię Elsnera bo to bez wątpienia doskonały trener ale nieco mnie wkurwi l dokon...
musisz wygrywać na to czekamy tylko zwycięstwo nie ma innej obcji
wstyd i kompromitacja tyle na dzis
Przed meczem z Rakowem ochrona sprawdzała dokumenty tożsamości i ponoć była też policja...
Nie narzekajcie. Naprawę dobrze się ogląda tę drużynę. Niestety, tylko w pierwszej poło...