Trzymajmy się razem z Cracovią!
Tradycją stały się już coroczne, uroczyste obchody powstania Cracovii. 13 czerwca 2010 roku w Parku Jordana najstarszy istniejący klub w Polsce obchodził swoje 104. urodziny!
Aż trudno uwierzyć, że zwyczaj świętowania, każdej - nie tylko okrągłej - rocznicy powstania Cracovii liczy zaledwie kilkanaście lat. Zrodził się pod koniec lat 90-tych ubiegłego stulecia, w okresie głębokiego kryzysu ekonomicznego i sportowego Klubu. Pomysł zrodził się w głowach członków Rady Seniorów KS Cracovia - byłych sportowców, działaczy i wybitnych sympatyków - którzy z podziwu godną energią i konsekwencją dbają o to by przypominać to co jest największą chlubą Cracovii: wspaniałą historię i tysiące ludzi, którzy przez ponad sto lat tę historię tworzyli.
- Rada Seniorów zaczęła obchodzić tę uroczystość 10 - 12 lat temu. Początkowo było bardzo skromnie, bo ograniczało się to tylko do złożenia kwiatów pod pomnikiem doktora Jordana - wspominał Przewodniczący Rady Seniorów KS Cracovia Pan Jerzy Łudzik .
.
.
W niedzielę przed siedzibą KS Cracovia w Parku Jordana, przy historycznym boisku na którym w czerwcu 1906 roku rodziła się krakowska piłka, szef Rady Seniorów w najkrótszej możliwej formie przypomniał powstanie Cracovii. - Zebrało się 12 - 13 ludzi i założyli Akademicki Klub Footballistów, który po dwóch miesiącach przyjął nazwę "Cracovia". Rok później AKF Cracovia połączyła się z "Biało-Czerwonymi" zostawiając nazwę "Cracovia" i przyjmując biało-czerwone barwy. I taki Klub mamy do dzisiaj! - mówił z dumą Pan Jerzy Łudzik.
Główną rolę Seniorów Klubu podczas uroczystości podkreślał Prezes KS Cracovia Józef Lassota . - Jeśli Klub kończy 100 lat to rolę wiodącą musi pełnić Prezes Rady Seniorów. To bardzo cenne i miłe, że Seniorzy Naszego Klubu pamiętają o każdej ważnej rocznicy, w tym oczywiście o dacie narodzin Cracovii .
.
.
Cracovia to nie tylko historia ale i dzień dzisiejszy. Obok prowadzonych przez MKS Cracovia profesjonalnych sekcji piłki nożnej i hokeja na lodzie w kilku amatorskich sekcjach KS Cracovia regularnie trenuje ponad dwustu młodych sportowców. - Wspominanie historii oczywiście nie wystarczy. Trzeba także żyć tym co jest dzisiaj. Starać się o sukcesy sportowe i dbać o młodzież. I to jest nasze zadanie - mówił dalej Prezes Józef Lassota.
Gościem honorowym uroczystości był nowy trener Cracovii Rafał Ulatowski, który na urodziny Cracovii przybył w towarzystwie Pana Maieja Madei. Do młodego szkoleniowca skierowane były kolejne słowa Prezesa Lassoty: - Ja rozumiem, że Pan Rafał Ulatowski wziął sobie to do serca i piłkarska drużyna Cracovii już nie będzie się martwić o to czy spadnie z ligi tylko o to czy będzie grać w europejskich pucharach. Tego Cracovii i nam wszystkim życzę. Trzymajmy się razem z Cracovią! - zakończył krótkie wystąpienie Prezes Józef Lassota.
Rocznica powstania Cracovii jest tradycyjnie okazją do wręczenia klubowych odznaczeń. W niedzielę medale " Merenti KS Cracovia" otrzymali byli sportowcy Cracovii, a obecnie aktywni członkowie Rady Seniorów Pan Mieczysław Błażek i Pan Adam Czapla.
.
.
Następnie poczet sztandarowy, a za nim wszyscy zebrani przemaszerowali spod siedziby Klubu pod pomnik doktora Henryka Jordana. - Przyszliśmy tutaj, aby mu podziękować, za to, że 117 lat temu założył w Krakowie pierwszy w Europie Park zabaw dla dzieci i młodzieży. W założonym przez doktora Jordana Parku narodziła się Cracovia, a teraz korzysta z niego całe miasto. Życzę Cracovii, aby nadal się rozwijała, a Seniorom, którzy zdają egzamin ze swojego życia, aby nadal byli tak aktywni jak do tej pory - mówił prowadzący tę część uroczystości kapelan Cracovii ksiądz Henryk Surma .
Kapelan Cracovii z nieskrywaną dumą przypomniał dwóch najwybitniejszych kibiców Cracovii: Ojca Świętego Jana Pawła II i Sługę Bożego Jerzego Ciesielskigo, a na zakończenie przeczytał specjalnie na tę uroczystość przygotowany wiersz:
To właśnie w tym Parku, imieniem Jordana
mała garstka ludzi kiedyś się zebrała.
I wtedy na jednej w alei ławeczce,
powstał Klub "Cracovia", i oby trwał wiecznie!
Po części oficjalnej rozpoczął się piknik. Pogoda dopisała, a Dyrektor Klubu Pani Anna Grabska zadbała o to, aby każdy kto przybył na uroczystość czuł się jak u siebie w domu.
.
.
Największe zainteresowanie w niedzielne popołudnie wzbudzała osoba nowego trenera Rafała Ulatowskiego, który z podziwu godną cierpliwością witał się i odpowiadał na niezliczone pytania kibiców. Atmosfera pasiackiego święta wyraźnie przypadła do gustu szkoleniowcowi Cracovii. - Życzyłbym sobie, aby atmosfera z tego spotkania przeniosła się na trybuny stadionu, bo widać jak bardzo wszyscy są tutaj dla siebie serdeczni i uśmiechnięci - mówił trener Rafał Ulatowski .
Tych, którzy nie mogli w niedzielę wspólnie świętować w Parku Jordana już dziś zapraszamy na 105. urodziny Cracovii!
Crac
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Transfery. Cracovia wycelowała w Holandię, ale chce Polaków
mateusz521
08:43 / 15.06.10
Zaloguj aby komentować