Stewardzi pomogą Cracovii
Opieka nad dziećmi na stadionie, pomoc przy wchodzeniu na sektor kibiców przyjezdnych, a nawet wyprowadzanie pijanych widzów to pierwsze zadania stowarzyszenia Tylko Cracovia.
Kibicom z ul. Kałuży bardzo zależy na zmianie wizerunku klubu. W ostatnich latach z powodu awantur stadion Cracovii był dwa razy zamykany. - Zdarzało się, że coś leciało z trybun. Teraz chcemy pomagać i reagować w sytuacjach ekstremalnych - zapewnił Konrad Maciejowski, prezes stowarzyszenia.
Tylko Cracovia jest w trakcie legalizacji w Krajowym Rejestrze Sądowym. Działalność rozpoczęła grupa 23 kibiców. - Przedział wiekowy jest bardzo duży - od osób po 40 z dawnej grupy 100, po młodzież poniżej 18. roku życia. Pokolenia spotkały się w dobrym miejscu i o dobrym czasie - podkreślił Maciejowski.
Rozmowy kibiców z szefostwem MKS Cracovia rozpoczęły się w przerwie zimowej. Tylko Cracovia zaistniała na meczach z Widzewem i Koroną Kielce. Dzięki staraniom wolontariuszy to ostatnie spotkanie w sektorze rodzinnym obejrzały dzieci z Nowej Huty i Krowodrzy przywiezione na mecz specjalnym autobusem. Bezkonfliktowy pobyt fanów Widzewa, za którymi Cracovia nie przepada, to też efekt pracy stowarzyszenia TC.
- Pomagamy w organizacji wyjazdów Cracovii. Dzięki sprawnej obsłudze sprzedaży biletów kibice GKS-u Tychy nie mieli problemów z obejrzeniem hokejowych finałów. Tak naprawdę dopiero następny sezon zweryfikuje, czy nasza praca ma sens - zauważył Maciejowski.
Stewardzi współpracują z kibicami zajmującymi się oprawą meczów. Obie grupy starają się wyeliminować wulgaryzmy ze stadionowych przyśpiewek. Na poprzednim spotkaniu dwóch stewardów wyprowadziło pijanego widza, który siał zamęt na trybunach.
- Nie wszystkie okrzyki wychodzą z tzw. gniazda, czasami intonują je inni kibice. Odkąd sektor dla gości został umiejscowiony od ul. Kraszewskiego, stadion Cracovii jest bardzo bezpieczny - stwierdził prezes TC.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.