Terazpasy.pl / Publicystyka / Artykuły prasowe / Sąd: Metal nie zabił! Ratował umierającego kibica

Sąd: Metal nie zabił! Ratował umierającego kibica

metal

Metal słyszy jak Fudżin wyciąga z pochwy swój nóż (...). Neo jest szybszy, zadaje ciosy nożem wiślakowi, trafia w klatkę piersiową, w serce (...). Metal rzuca się na pomoc, próbuje tamować lejącą się krew, instruuje Macieja O. jak wzywać karetkę i co powiedzieć dyżurnemu pogotowia, by szybko przyjechała - taki przebieg tragicznych zdarzeń z października 2004 r. ustalił krakowski sąd.

metal

- Niepotrzebnie pchałem się w tę awanturę. To był mój błąd - przyznaje Robert M. ps. Metal. Krakowski sąd uznał, że mężczyzna nie jest winny zabójstwa Pawła O. ps. Fudżin, a tylko jego pobicia. I skazał Roberta M. na dwa lata więzienia.

Drugi oskarżony w tej sprawie, 20-letni Krzysztof M. ps. Neo, nie doczekał wyroku. Popełnił samobójstwo w zakładzie karnym.

37-letni, krótko ostrzyżony, niski Metal, na ogłoszenie wczorajszego wyroku przyszedł na luzie. Przez lata uważano go za lidera pseudokibiców Cracovii. W jednej chwili potrafił skrzyknąć grupę groźnych zabijaków. 7 października 2004 r. Metal i Neo zjawili się na Dąbiu [Nowych Grzegórzkach - przyp. TP!], w królestwie wiślaków. - Pojechałem porozmawiać, by nie cięli naszych chłopaków nożami - wspomina.

Niestety, później wydarzenia wymknęły się spod kontroli. Co się dokładnie zdarzyło opowiadała w uzasadnieniu wyroku sędzia Beata Górszczyk. - Wyjaśnianie tej sprawy trwało cztery lata, ale się udało dzięki niestandardowym działaniom sądu i licznym opiniom biegłych, które obiektywnie pozwoliły zweryfikować wyjaśnienia oskarżonych i sprzeczne zeznania świadków - mówiła.

A ustalenia sądu były następujące. Metal i Neo jadą na ul. Szafera, spotykają tam braci Pawła i Macieja O. oraz Krzysztofa B., chcą im dać nauczkę. Metal ma szklaną butelkę, Neo ukryty nóż. W czasie rozmowy z Pawłem O. Metal słyszy jak 17-latek wyciąga z pochwy swój nóż, wtedy chwyta wiślaka za rękę i rzuca w niego butelką, trafia w głowę, ucieka, słyszy, że ktoś go goni. Po chwili się odwraca i widzi z oddali, że Neo w zapaśniczym zwarciu walczy z Fudżinem, dobiega do nich, ale Neo jest szybszy, zadaje ciosy nożem wiślakowi, trafia w klatkę piersiową, w serce.

Ranny odchodzi kilka kroków, słania się, podbiega do niego brat Maciej O., ale i Metal rzuca się na pomoc, próbuje tamować lejącą się krew, instruuje Macieja O. jak wzywać karetkę i co powiedzieć dyżurnemu pogotowia, by szybko przyjechała. Ranny trafia do szpitala, tam umiera.

Metal zostaje zatrzymany następnego dnia, do winy się nie przyznaje. Neo ucieka, do prokuratury zgłasza się po miesiącach.

Sąd zweryfikował wersje zdarzenia podawane przez świadków oraz oskarżonych. Przyznał jednak, że generalnie potwierdziło się to, co na temat zajścia mówił Robert M.

Metal był oskarżony o zabójstwo, ale prokuratura w ostatnim słowie zmieniła kwalifikację czynu za pobicie ze skutkiem śmiertelnym i domagała się 8 lat więzienia. Sąd uznał jednak, że Metalowi można przypisać tylko zwykłe pobicie.

- Robert M. planował i zrealizował to pobicie. Obciążają go tragiczne skutki zajścia, młody wiek pokrzywdzonego, daleko idące skutki dla niego i jego rodziny oraz wzięcie do towarzystwa wspólnika, dla którego był autorytetem - wyliczała sędzia Górszczyk. Jako okoliczności łagodzące wymieniła pomoc rannemu i niekaralność.

- Będziemy apelować od tego wyroku, co do kwalifikacji prawnej i wymiaru kary - zapowiada prokurator Janusz Niziołek.

Podobnie mówi Barbara O., matka zabitego 17-latka. - Ten wyrok jest za niski, a oskarżony ma na sumieniu dwie ofiary, nie tylko mojego syna - dodaje ze łzami.

Metal szybko opuścił sąd, rzucił tylko przez ramię, że już chciałby zamknąć tę sprawę. Wie, że do więzienia już nie wróci, bo w areszcie tymczasowym odsiedział 27 miesięcy.

- Sąd przyznał mi rację, choć nie do końca, bo ja nawet tą butelką nie rzucałem, miałem ją tylko w kieszeni, ale to już nieważne - ucina rozmowę.

Artur Drożdżak - POLSKA Gazeta Krakowska

Fot. Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Autor sie myli

Dabie było , jest i będzie bastionem Cracovii tak jak Kozłówek

Zaloguj aby komentować

Dziennikarzyna się zagalopował z tym Dąbiem!

Na Dąbiu bez zmian Cracovia rządzi ,a pies wstępu nie ma.W tym artykule podano ulicę Szafera.Ta ulica nie jest na Dąbiu -a na nowych grzegórzkach.Tam jest psiarnia -ale nie groźna (tzw krzykacze)i pikniki.

Obiektywny ,,dziennikarzyna''nie był łaskaw sprawdzić lokalizacji ulicy Szafera i stąd takie bzdury.

Zaloguj aby komentować

?

Od kiedy Dabie jest krolestwem wislakow? to nie byly tereny Cracovii?

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Przed sezonem myślałem, że miejsce 10-12 to będzie spokojnie. Przecież na papierze mamy...
to bedziemy na IV lige chodzic, tylko niech przywroca chlopa z obwarzankami na trybunie;)
post:
Prezes
I to jest bardzo słuszna koncepcja, bo pierdolenie bez sensu w obecnej chwili jest niep...
Dziękujemy Prezesowi Drożdżowi za umiejętne motywowanie przeciwników przed meczem...A p...
czarny scenariusz: Trzeba zabrac pieniadze pilkarzom, isc do Urbana prosic na k...
Analizując układ ostatnich 7 kolejek i oceniając szansę na utrzymanie porażka z Puszczą...
Najgorsze jest to, że jakby popatrzeć na tą kolejkę to graliśmy najgorszą piłkę z druży...
Dziś Warta Poznań rozdała wszystkie karty... Pieczętując tym samym - Naszym zawodnikom...
celowo ich nie wymienilem. ten mecz juz mysle nie bedzie miec znaczenia
Właśnie to jest u nas typowe. Wieczne straty punktów z bezpośrednimi rywalami i od czas...
Wiedziałem, że to nie będzie łatwy mecz, a Puszcza będzie zdeterminowana z różnych wzgl...
post:
Mecz....
Zostały mecze z drużynami walczącymi o puchary i na koniec ze spadkowiczem Ruchem....
Wygramy z silniejszym zespołem, to potem zaraz porażka z teoretycznie słabszym. Nie jes...
Panie Trenerze gratulacje dla Puszczy to nie wszystko, zgadza się byli zdeterminowani.....
post:
Trahedia
Grać wypożyczonymi ,którzy będą chcieli się ograć i pokazać w lidze .
zmiany na Lecha, Jaroszynski za Olofsona. Rozga za Makucha, ( tego goscia nie chce wi...
Jeszcze Ruch.
Najwyższy transfer Puszczy przed tym sezonem, Poczobut ze Stali Rzeszów za 34 tyś euro....
post:
Trahedia
i z zadna 11 na 11
Niestety ,poza Kalmanem tpo większość transferów nie wypaliło.Najwiekszym błędem teraz...
Jeżeli nie wygrywa się żadnego meczu z drużynami zagrożonymi ,czyli meczami o 6 pktow ....
dobranoc wszystkim
Ruch i raczej ŁKS już są w 1 lidze natomiast trzecią drużyną do spadku jest niestety Cr...
Ten pseudo piłkarz nie umie podać celnie
Czy nikt nie widzi że to drzewo do kurwy nędzy!!!!