http://www.90minut.pl/news/99/news992218-Lista-transferowa-Polonii-Warszawa.html

http://sport.onet.pl/0,1248770,2020756,wiadomosc.html
Czytam to i oczom nie wierzę... Co prawda nie chodzi to o Cracovię, ale jak sobie pomyślę że Majewski będzie prowadził reprezentację na Euro2012 to porażkę mamy jak w banku... Choć może w reprezentacji sprawdzi się lepiej niż w klubie, w sumie to nie taka sama praca...

Choc z drugiej strony taka rywalizacja z Wisłą na frekwencję może by zmobilizowała kibiców. 1,5 tyś Wisły na pierwszym meczu to znowu nie wyczyn.

A te 2 tyś. pisałem, że maksymalnie, przecież wiem, że równie dobrze na jakims meczu może być i powiedzmy 700 osób.

Moim zdaniem z zarządzaniem nie jest dobrze, ale też nie jest tragicznie znowu. Średnia krajowa jak na naszą ligę. A to co Filipiak mówi zależne jest od jego humoru w danym dniu, raz mówi tak, a jutro co innego i na to trzeba wziąść zawsze poprawkę i z dystansem traktować to co mówi, a nie wierzyć zawsze do końca. Filipiak chciał postawić na młodych, to drużyna w dużej mierze z nich złoźona zagrała tylko jedną runde dobrze (wiosenną przedostatniego sezonu), w tym też sezonie dobrze grała ME, była 3 jak dobrze pamiętam. W ostatnim ta koncepcja totalnie nie wypaliła. Ale w ostatnim sezonie między rundami sprowadzono za niezłe pieniądze ukształtowanych już piłkarzy i ci też szału nie zrobili. Moim zdaniem brakuje u nas dobrych piłkarzy z doświadczeniem, takich starych wyjadaczy ligowych w wieku 30+, wręcz u nas w ogóle ich nie ma. Kiedyś takim był Węgrzyn, później był Świerczewski, Wawrzyczek, ale nie pasowali trenerowi, a Magiera czy Murawski to już się do niczego nie nadawali. Moim zdaniem powinno się sprowadzić do nas z 3 piłkarzy do każdej foramcji, takich doświadczonych, jeszcze dobrze grających np. Zając, gość grał i w Pucharach i prawie 300 meczy w naszej lidze na koncie, czyli duże dośwuiadczenie. I do takich gości dostawić nawet większośc młodych. A u nas co, taki Pawlusiński tylko dwa lata młodszy od Zająca, a meczy w naszej lidze ok. 100, w pucharach nie grał nigdy nie licząc tego intertoto. Tylko, że jest też tak, że takich graczy jak Zając i jeszcze z większym doświadczeniem i jeszcze dobrze grających w naszej lidze nie ma wielu. Ale jakby poszukał to może by znalazł ewentualnie jakiś zagranicznych, żeby ci młodzi się mieli od kogo uczyć. Może Tomek Rząsa sprowadzi jakiś. Przydali by się tacy, wprowadzili by spokój, doświadczenie itd.

A według mnie to że gramy w ekstraklasie to jest cud, i powinniśmy za to dziękować Bogu. Przy takim zarządzaniu klubem jeśli wylądowalibyśmy w 1 lidze to byłoby byłoby coraz gorzej. Też sądziłem zaraz po spadku że ten spadek może nam wyjść na dobre, ale gdy pózniej czytałem wypowiedzi prezesa Filipiaka zrozumiałem że to się dla nas zle skończy, z takim podejściem nigdy nie będzie u nas w klubie normalnie. A co do Sosnowca to nie wierzę w 2tys na meczach... Niestety smutne, ale prawdziwe. Nawet na Wiśle z Ruchem było tylko 1,5tys. ludzi. A u nas na Kałuży chodziło regularnie po ok.3,5-4tys, tak więc jeśli na każdym meczu byłby ten tysiąc to byłoby ok. Co do Zabierzowa i stadionu Wawelu, to tam by dużo ludzi też nie weszło, bo oba te stadiony są bardzo małe... Zobaczymy co z tym Hutnikiem będzie,bo ponoć od września ma być gotowy na ekstraklasę.

A dokładniej: "Cracovia nie złożyła wniosku na 30 dni przed imprezą, z kolei policja, zgodnie z ustawą, powinna mieć 14 dni na rozpatrzenie decyzji. Nie oznacza to jednak, że krakowianie nie będą mogli starać się o pozwolenie przed kolejnymi spotkaniami, ale rozgrywanymi najwcześniej we wrześniu lub później."
Ciekawe jak to mieli zrobić 30 dni przed imprezą? Jak nie wiadomo było czy impreza będzie w ogóle. Ale takie przepisy cóż zrobić.

Ponoć jakiś papierów policji nie donieśli. Na następny mecz może już będzie publiczność. A prawda jest taka, że tam na meczcha będzie chodzić po góra 2 tyś. No chyba, że na derby przyjdzie więcej. Ale nie wiele chyba, bo to będzie raczej tak, że jak Wisła będzie gospodarzem to tylko kibice Wisły będą i analogiczna sytuacja z nami. Trzeba było grać w I lidze w Zabierzowie, czy Na Wawelu (niedawno tam Kmita w tych rozgrywkach grała, więc coś tam by się zrobiło i by pewnie też spełniał wymogi), czy Hutniku (ponoć spokojnie przy niedużym wysiłku spełnił by też ten stadion I ligowe wymagania). A teraz się słyszy od niektórych, bo w Sosnowcu, bo na wyjeździe, bo bez publiczności, przecież wiadomo, że się trzeba było liczyć z takimi okolicznościami. Jeszcze większość w Polsce gada o zielonych stolikach i układach. Trzeba było grać w I lidze i takich problemów by nie było.

Gdzieś przeczytałem że Piotr Włodarczyk jest bez klubu... Wiem że może to nie jest szczyt marzeń jeśli chodzi o wzmocnienie, wiem że jest to były zawodnik Legii, wiem że nie jest zbyt młody, sam powiem szczerze że mnie Włodarczyk średnio przekonywał swoją grą. Ale nie przez przypadek strzela się w lidze ponad 90 goli... Myślę że zależałoby mu na tym by przekroczyć granice stu bramek, co by nie mówić ale jak patrzę na naszych pozostałych napastników to taki gracz mimo wszystko chyba by nam się przydał. Kolejny jest Łukasz Madej, też nie wypalił mu pobyt za granicą. Może warto by wypożyczyć Krychowiaka z Bordeaux czy Zakrzewskiego ze Sionu??? W lecie do naszej ligi chciał wrócić Radomski... Nie wiem czy takie transfery by wypaliły, ale myślę że trzeba coś próbować bo z takim składem daleko nie zajedziemy. Zresztą by takie ruchy transferowe móc robić to potrzeba trochę kasy a chyba profesor Filipiak tej kasy nie ma zamiaru wyłożyć na stół. Ale oprócz kasy potrzeba chęci by coś zrobić a tego u nas też nie ma...

Na stronie oficjalnej pojawiło się info że na meczu będzie tylko 199 osób, które będą mieć specjalne imienne zaproszenia... Tak więc nie dość że gramy na wyjezdzie to jeszcze bez publiczności... Dramat... A co do transmisji to ma być w Orange o 17:45.

Czy piątkowy mecz będzie z udziałem publiczności. Gdzie można kupić bilety . A jeżeli nie czy ktoś wie czy będzie transmisja bezpośrednia.

5 miejsce chyba, 4 dawało UEFA i przegraliśmy je mega frajersko we Wronkach.

To jest nierealny temat,wez pod uwage to ile on juz nie ma kontaktu z pilka na poziomie profesjonalnym,on bez okresu przygotowawczego nie bylby w stanie wytrzymac tempa meczu nawet w naszej ekstra "klasie". Niech lepiej szuka wzmocnien,bo mam dosc martwienia sie w kazdym meczu,o to czy dostaniemy kolejna wpier***

Co do Derbicha zgadzam się, Rząsa poradziłby sobie jednak na prawej obronie. Kiedyś Krzysiek Radwański-nominalny lewy obrońca z powodzeniem grał na naszej prawej obronie.

mialo byc na lewej obronie :)

Bez jaj,na lewej pomocy jest Derbich(zajebisty zawodnik) i Tomek niech sie zajmie swoja praca,bo ma pole do popisu.

Tomek Rząsa mógłby przez pół roku być grającym doradcą prezesa... Ma doświadczenie i mógłby pokierować naszym nie pewnym blokiem defensywnym...

Wiara w siebie, nie oszukujmy się nasza ligowa piłka nie jest jakąś potęgą tu każdy z każdym może wygrać. Pierwszy sezon po awansie zajęliśmy 4 miejsce.
To nie przypadek.