[Terazpasy.TV] Matko Perdijić: - Jestem gotowy w każdej chwili wskoczyć do bramki
- Kiedyś trener nam powiedział, że bardzo ważne jest to, aby mieć w klubie dwóch dobrych bramkarzy bo to oznacza, że jest zdrowa rywalizacja – mówi przed kamerą Terazpasy.TV bramkarz Cracovii Matko Perdijić .
- Matko świetny mecz zagrałeś z Trencinem…
- W końcu udało nam się wygrać. Cała drużyna dobrze zagrała. Na początku meczu słowacka drużyna pokazała, że nie będzie nam łatwo, ale wyszliśmy z tego. Przegrywaliśmy 0:1, ale doprowadziliśmy do prowadzenia i utrzymaliśmy korzystny wynik do końca meczu. Myślę, że zasłużyliśmy na tę wygraną i doda nam ona otuchy i poprawi samopoczucie.
- Nareszcie masz okazję pobronić bo w lidze jak Krzysiek Pilarz stanął w bramce tak nie chce jej opuścić. Lepiej się czujesz jak jesteś zawodnikiem „w grze?
- Oczywiście! Każdy się lepiej czuje w takiej sytuacji, bo każdy chce grać. Jeszcze nie wiadomo kto będzie grał w lidze. Mam nadzieję, że Krzysiek (Pilarz) od poniedziałku wznowi treningi, a potem zobaczymy co trener zadecyduje.
- Przez rok jesteś praktycznie poza grą, bo grasz tylko w sparingach ale widać po Tobie, że to nie był rok stracony, że praca z trenerem Skórskim dobrze na Ciebie wpływa. Wchodzisz na boisko i bronisz tak jakbyś był „w ciągu”…
- To nie jest stracony rok. Grałem prawie we wszystkich sparingach, troszkę grałem w rezerwach. Trener Skórski cały czas szuka takich możliwości żebym mimo wszystko przynajmniej raz na dwa, trzy tygodnie zagrał w regularnym meczu. Dobrze się czuję i jestem gotowy w każdej chwili wskoczyć do bramki.
- Krzysiek Pilarz mówi, że swoją bardzo dobrą formę jesienią zawdzięcza również Tobie, bo czuje Twój „oddech na plecach”…
- Kiedyś trener nam powiedział, że bardzo ważne jest to, aby mieć w klubie dwóch dobrych bramkarzy bo to oznacza, że jest zdrowa rywalizacja. Cieszę się, że Krzysiek miał dobrą formę i życzę mu jak najszybszego powrotu do zdrowia.
- Przy takiej grze jaką prezentuje Cracovia praca bramkarza nie ogranicza się tylko do tego, aby łapać to co w bramkę leci, ale także na wyprowadzaniu piłki. Trencin bardzo Wam to utrudniał i nie było z łatwo…
- Nie było łatwo rozgrywać piłki z tyłu bo oni od razu „siadali” na nas, ale jakoś wychodziliśmy z tego. Raz się nie udało, ale większość razy się udawało.
***
Co o grze Matko Perdijića sądzi trener Wojciech Stawowy : - Mnie się gra Matko podoba. Pewnie broni na przedpolu i w linii, natomiast cały czas pracujemy nad tym, aby poprawił też grę nogami bo przy naszym sposobie grania to jest bardzo ważne. Chociaż to coraz lepiej wygląda i Matko coraz lepiej nogami gra – mówi przed kamerą Terazpasy.TV trener Stawowy.
Zobacz jak broni Matko Perdijić:
Retransmisja meczu Cracovia – AS Trencin 2:1 (2:1)
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.