OE: Jagiellonia - Cracovia 0:2 (0:0)
Zdobyte nieoczekiwanie lecz w pełni zasłużenie trzy punkty w Białymstoku mogą mieć niebagatelne znaczenie w walce o utrzymanie przez Cracovię ligowego bytu. Po 19 kolejkach Cracovia ma 20 zdobytych punktów i 3 punkty przewagi nad 14. w tabeli Widzewem Łódź.
OE: Jagiellonia - Cracovia 0:2 (0:0)
Białystok, 1 marca 2008, g. 16
Relacja "na gorąco" ze stadionu Jagiellonii
Sędzia: Artur Radziszewski
Widzów: 7 tys. w tym 150 kibiców Cracovii
W porównaniu z wyjściowym składem w poprzednim meczu ligowym z Polonią Bytom w składzie Cracovii zaszły trzy zmiany. Dariusza Pawlusińskiego zastąpił Węgier Arpad Majoros, a parę napastników Tomasza Moskałę (chorował kilka dni) i Marcina Bojarskiego (trener Majewski zostawił go w Krakowie) zastąpili Bartłomiej Dudzic i Kamil Witkowski.
Mecz toczył się w trudnych warunkach atmosferycznych, przy stale padającym deszczu.
Pierwsi zaatakowali gospodarze. W 5 minucie Sokołowski szarżował w polu karnym, ale Marcin Cabaj ofiarną interwencją wyłuskał piłkę spod jego nóg. Po kilku minutach przewagi Jagiellonii mecz się wyrównał i Cracovia kilka razy przedarła się na przedpole bramki miejscowych kończąc akcje niecelnymi strzałami Przemysława Kuliga i Pawła Nowaka.
Przez kilkanaście następnych minut Cracovia miała lekką przewagę, ale podobnie jak gospodarze nie stworzyła klarownej sytuacji bramkowej. Dopiero w 30 minucie najpierw Bartłomiej Dudzic strzelając z ostrego kąta zatrudnił bramkarza gości, a po chwili na bramkę Cracovii groźnie obok słupka uderzył Sotirović. Minutę później gospodarze mieli kolejną jeszcze lepszą okazję lecz zmierzająca do siatki piłka po strzale Sokołowskiego trafiła w nogi obrońców.
Pięć minut przed przerwą gospodarze bliscy byli zdobycia bramki. Po szybkiej akcji prawą stroną i dośrodkowaniu Renusza Sotirović strzałem z 10 metrów przeniósł piłkę tuż nad poprzeczką. Cracovia odpowiedziała w 45 minucie, gdy Paweł Nowak zakończył indywidualną akcję strzałem po ziemi z 20 metrów lecz młody bramkarz Jagiellonii w pięknym stylu wybił piłkę na róg. Po chwili piłka wpadła do bramki gospodarzy, ale sędzia dopatrzył się spalonego.
Na drugą połowę obydwa zespoły wyszły w niezmienionych składach. Przez pierwsze kilka minut gra toczyła się w środku boiska, a pierwsi zagrożenie pod bramką stworzyli piłkarze Jagiellonii lecz dwa razy ofiarnie interweniował Dariusz Kłus.
Chwilę po zdobyciu bramki strzelec gola Kamil Witkowski doznał bardzo groźnie wyglądającej kontuzji i jego miejsce (został zniesiony na noszach) zajął Tomasz Moskała. W 69 kolejna zmiana w Cracovii: Dariusz Pawlusiński zastąpił niewidocznego po przerwie Węgra Arpada Majorosa.
Gospodarze starali się szybko odrobić jednobramkową stratę, ale swoje akcje kończyli bardzo niecelnymi strzałami z dystansu. Groźnie pod bramką Cracovii było w 77 minucie, po szczęśliwie dla Pasów zakończonym nieporozumieniu Piotra Polczaka z Marcinem Cabajem.
W 84 minucie gospodarze mogli wyrównać. Niedziela zacentrował z lewej strony, a piłka po efektownym ?szczupaku? Sotirovicia nieznacznie minęła słupek bramki Marcina Cabaja.
* * *
Fatalna gra w tym sezonie i nieudana inauguracja wiosennych rozgrywek sprawiły, że Cracovia nie była faworytem w wyjazdowym meczu z osłabioną kadrowo Jagiellonią Białystok.
Początek meczu wskazywał na to, że Pasom będzie trudno ugrać cokolwiek w tym spotkaniu. Po kilku minutach osłabł jednak początkowy zapał gospodarzy i w wyrównanej pierwszej połowie Cracovia przez kilkanaście minut miała nawet optyczną przewagę.
Kluczowe znaczenie dla losów meczu miała sytuacja z 57 minuty, gdy Kamil Witkowski wykorzystał ?podanie? od obrońcy Jagiellonii i pięknym strzałem zza linii pola karnego zdobył prowadzenie dla Cracovii. Jagiellonia ambitnie próbowała doprowadzić do remisu, ale obrany sposób ? głównie strzały z dystansu ? realizowany był z miernym skutkiem.
Spotkanie toczone przy nieustannie padającym deszczu pozbawione było piłkarskich fajerwerków; była to typowa walka o ligowe punkty, a osłabiona Jagiellonia nie była zespołem bardziej wymagającym niż Polonia Bytom przed tygodniem.
Ambicja i determinacja stale obecne w grze piłkarzy Cracovii, które nie wystarczyły kilka dni temu do pokonania na własnym stadionie Polonii Bytom, w sobotę okazały się wystarczającym atutem, aby wywieźć w pełni zasłużone trzy punkty z Białegostoku.
Przed meczem z Jagiellonią zespół trenera Stefana Majewskiego znalazł się w dramatycznej sytuacji spadając (po piątkowym zwycięstwie Polonii Bytom) na zagrożone barażami 14. miejsce w ligowej tabeli.
Zdobyte nieoczekiwanie lecz w pełni zasłużenie trzy punkty w Białymstoku mogą mieć niebagatelne znaczenie w walce o utrzymanie przez Cracovię ligowego bytu. Po 19 kolejkach Cracovia ma 20 zdobytych punktów i 3 punkty przewagi nad 14. w tabeli Widzewem Łódź.
W trakcie meczu będziemy przekazywać najważniejsze informacje, a po jego zakończeniu zamieścimy relacje z meczu i konferencji prasowej, pomeczowe wypowiedzi, fotogalerię itp.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
super
tommybee
14:59 / 02.03.08
Zaloguj aby komentować