balt.... żal mi Cie...:)

Dokładnie tak było, to chyba był najlepszy mecz Szwajdycha w Cracovii, omało co bramki nie strzelił, bo trafił w słupek chyba, a i Błaszczykowskiego super krył, bo ten sobie nie pograł za bardzo wtedy. Ja myślę nawet, że jakby pozbierać takich gości jak (Grodzicki, Bagnicki, Cebula, Szwajdych itp.) którzy są wychowankami Cracovii, lub grali wiele lat i się nimi czują to prędzej by wygrali derby niż ci, bo goście by z Wisłą wypruli z siebie flaki, bo czują klimat i stawkę meczu, a większość naszych najemników to chyba nie za bardzo.

Przed derbami było wielkie oczekiwanie,że wreszcie uda się nam wygrać na psiarni,ale życie okazało się brutalne.W pierwszej połowie było dobrze i ta bramka zdobyta na 1:0 sprawiła mi wiele radości i wlała nadzieje w serce,że będzie dobrze tak zapewne pomyśleli wszyscy fani CRACOVII śledzący ten derbowy pojedynek.Druga połow to kantastrofalna gra PASÓW co zostało skarcone przez zwisłe.Czy Wygrywasz Czy Nie Ja I Tak Kocham Cie w Moim Sercu CRACOVIA Na Dobre I Na Złe!!!

Dobra Panowie i Panie pora ochłonąć, derby za nami , wynik tradycyjny i zgodny z rzeczywistością (tak jest ). Co roku są napinki a to kibiców (zrozumiałe i konieczne) a to piłkarzy. Co z tego wychodzi ? Widzieliśmy wczoraj i wcześniej też. Bryndzowato (w ostatnim czasie) grająca Wisła (bez Brożka i Clebera) rozdrażniona PIĘKNYM ale przypadkowym golem Sasina i (podobno) furią Skorży w szatni rozstrzelała Cracovię w 10 minut.
Niestety życie uczy POKORY , kto tego nie rozumie i woli nienawiść i śmieszne pieniactwo zawsze będzie "loozerem" . Im większa napinka tym większy później żal i wstyd . Wyrobnicy z Brazylii w derbach gwiazdują . Kiedyś Cleber wczoraj Marcelo , dla czego w Pasach takich gości nie ma , jest Kulig i spółka (bez urazy) i meczy derbowych nie wygrywają. Klub musi się wziąc do roboty (transfery) i kibice (FREKWENCJA i stały normalny doping). Sytuacja w tabeli trudna i obawiam się że tak będzie do ostatniej kolejki . Extraklasa (i derby) muszą być.
Laurek i cenzurek nie ma co wystawiać , choć.... po Ślusarzu więcej się spodziewałem.

To prawda że brakuje nam wychowanków, pamiętam jak w któryś tam derbach na boisko wybiegł wychwanek Pasów Paweł Szwajdych niczym nie wyrożniający się wczesniej, to tak zapierniczał ze ręce same składały sie do oklasków.

Jeśli chodzi o mecz to wielki szacunek dla CABAJA który wytrzymał te wszystkie obelgi skierowane pod jego adresem, nawet pieski z klasy mi mówiły, że się zdziwiły bo po takich powinien się załamać tak jak Dolha w pamiętym mecz Gts- Lech także wielkie brawa dla Cabaja trzeba go podbudaować na następnym meczu z Ruchem. Może zawołamy pare razy na 2 strony MAARCIN CAAABAJ .
Derby za rok wygramy ;]

Wygraliście z drużyną z końca tabeli i to po mękach w I połowie.Tabela nie kłamie i pokazuje różnicę w potencjałach drużyny.My mieliśmy nadzieję na lepszy wynik ale się nie udało.Natomiast was teraz będą egzaminować inni i jestem właściwie pewny że potracicie punkty nawet niekoniecznie na Lechu który teraz gra słabo ale na potencjalnie słabszych drużynach.Wystarczy że zamurują bramkę i zagrają na remis.Zazwyczaj to na was wystarczy...A my ...No cóż walczymy dalej.

pierwsze-gdyby Wisła przegrala lub zremisowala tez bym cos tu napisal bo pewnie i tak kiedys w koncu przegramy Drugie-mysle ze o mistrza bedzie naprawde ciezko ale jest to w naszym zasiegu Trzecie-jezeli my pierwsza polowe gralismy jak w A klasie to o waszej druzynie nie swiadczy to najlepiej:D A klasowej druzynie strzeliliscie tylko jedna bramke?? jeszcze przypadkowa?? ale zycze wam utrzymania sie w ekstraklasie a ty saczers widze ze nie mozesz liczyc na swoja druzyne to zostaje ci liczyc na lecha:D jest takie powiedzenie UMIESZ LICZYC??? LICZ NA SIEBIE:D

Miałem się nie wypowiadać po tym meczu bo zwyczajnie nie mam na to ochoty, ale skoro zostałem wywołany do tablicy. Koledze z drugiej strony Błoń radzę zająć się Wisłą, bo z taką grą jak z nami w pierwszej połowie to nie skończycie nawet na pudle. Tyle gwiazd macie, płacicie im kokosy a gracie w pierwszej połowie jak w A-klasie... Co do samego meczu, to cóż pierwsza połowa dla Cracovii, graliśmy fajnie, agresywnie i Wisła nie miała nic do powiedzenia. Po przerwie wyszedł zupełnie inny zespół, przegraliśmy zasłużenie choć myślę że za wysoko bo wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. Irytuje mnie to że nasi obrońcy wybijają piłkę na 5-10 metrów i sami robią sobie zagrożenie, tak samo było z ŁKS-em, jak już wybijają to trzeba ją wypier... jak najdalej. Widać że jest problem z psychiką u naszej starej gwardii, Nowak w tym meczu to jakby nie ten Nowak, Plastik (choć ostatnio grał słabo) wczoraj też był a jakby go nie było. Z ŁKS-em straciliśmy 4 frajerskie bramki, można powiedzieć że sobie je sami strzeliliśmy, wczoraj było podobnie, 1,2, i 3 to tylko i wyłącznie wina Cracovii a nie jakiś super akcji Wisły. Nie ma co rozdrapywać ran, przegraliśmy i tyle, liga gra dalej a my musimy szukać punktów. Będzie cholernie ciężko, ale tabela coraz bardziej się spłaszcza, najbliższe mecze to Ruch (d), Legia(w), Śląsk (d), każdego można ograć bo taką mamy obecnie ligę, ale 6-7 punktów w tych trzech meczach będzie bardzo dobrym wynikiem.

..ciekawe czy byś się pojawił na naszym forum jakby był remis,albo nasza wygrana cobyś wtedy napisał..czy wchodziłbyś w jakąkolwiek polemikę z PASIAKAMI, przegraliśmy, ale zostaliście przynajmniej mocno wykartkowani i mam nadzieję, że w następnej kolejce Kolejorz was rozjedzie..!!!

pamietasz jak pisales mi ze macie bardziej konstruktywnych zawodnikow?? ze Wisła to tylko Brożek i nikt wiecej?? i co?? i tego Brożka braklo a tu 4 w plecy:D gdzie ci bardziej konstruktywni??? ale nie martwcie sie kiedys napewno wygracie z Wisłą (Płock) :D

Ciekawe gdzie jest pajac co się tak cieszył z kontuzji Brożka? No i bez Brożka nas rozklepali... Tym trudniej bedzie psom w twarz spojrzeć :(

jeszcze jedno... skoro "problem naszych piłkarzy tkwi w ich głowach" może warto byłoby ZATRUDNIĆ JAKIEGOŚ DOBREGO PSYCHOLOGA??
[taka myśl stąd, że niegdyś prof. Żołądź był psychologiem Adama Małysza i pomógł mu się podnieść i znowu wygrywać... może jakiś dobry psycholog sportowy pomógł by naszym chłopakom bardziej uwierzyć w siebie itd. - nie wiem, może to jest jakieś wyjście...!]

..wielkie nadzieje przed,że może tym razem..później chwila emocji i kolejny bolesny powrót do rzeczywistości..ale kurwa ile można..umiejętności macie mimo,że nie jesteście piłkarzami z najwyższej półki tylko poprostu w DERBACH trzeba na maksymalnej kurwie zagrać całe 90minut, a nie tylko pierwszą połowę..tylko po nie licznych było widać taką determinację i tutaj szacun dla Cabaja i Barana..widać,że grają dla nas wiele lat i CRACOVIA dla nich znaczy bardzo wiele..no cóż trzeba popatrzeć w przód i wygrać z resztą ligi,ale musicie walczyć nie 20minut..nie 45..ale w każdym meczu na maksa przez 90minut, a my na pewno będziemy z wami bo nasze serca są zbyt pasiaste,że opuścić naszą CRACOVIĘ w tej trudnej walce o utrzymanie..TYLKO PASY!!!!

Jak w pierwszej połowie byliśmy lepsi? Rezultatem? Statystykami? Nie mam żalu o brak umiejętności, bo jestem ich świadom. Pojedynki jeden na jeden przegrywaliśmy wszystkie, ale nie miał bym żalu gdyby naszym się chociaż chciało biegać :(
Wisłą zagrała słabiutki mecz i naprawdę na dużo nam pozwalała, ale u nich widać było determinację.
Jak sobie przypomnę to pieprzenie w stylu "każdy z nas chce wywalczyć sobie miejsce w pierwszej jedenastce", to się zatanawiam gdzie oni o to miejsce walczą? Na kręglach w Plazie?!
Owszem biedniejsze kluby jak Odra czy Piast grają głównie wychowankami, albo chłopakami z regionu, ale np. Jagiellonia czy Śląsk mają "najemników" za psie pieniądze a potrafią dać z siebie wszystko. A hokeiści? Najlepsi zarabiają góra 10.000, z reguły koło 5, podczas gdy nasz byle obrońca piłkarski ma minimum 20.000, a jednak dało się walczyć o każdy kawałek lodowiska? Podobało mi się jak skromny Rafał Radziszewski, na pytanie co zrobi z nagrodą za Mistrzostwo Polski (na łeb wyszło po kilkanaście tysięcy), odpowiedział, że spłąci część kredytu za mieszkanie. WIęc nie sprowadzajmy wszystkiego do pieniędzy!
Szkoda, że Pawełek nam bramki nie wpakował (Marcelo wreszcie miał komu strzelić, bo taka okazja może się powtórzyć).
Całe szczęście, że psy kartek nałapały i Lech ich rozniesie

Wisłą z nikim jeszcze w tym sezonie tak gładko nie wygrała, ale wolę sobie nie wyobrażać wyniku gdyby mieli Pawła Brożka i Clebera

PS: Hokeiści w tym roku dokonywali cudów i chwała im za to!!!

Nie wiem jak zaczac ,ale napisze ,ze rozumiemy iz chcieliscie wygrac , walczyliscie , a co sie stalo w drugiej polowie?
Wiekszosc z nas naprawde czeka caly rok na ten wlasnie mecz, Panowie tak derbow nie mozna przegrywac , smie twierdzic , ze wygladalo to jakby
zabraklo co poniektorym woli walki , strach co poniektorym powiazal nogi , kurwa nie moze tak byc!!!!!!!
Bylo minelo , no coz , przegrana boli , oj boli ........
Ktos napisal ,ze niewygramy z zomowcami jezeli nie zblizymy sie do nich w kwestii finansowej , - to jakas glupota ...
Realia polskiej ekstraklasy sa na poziomie takim ,iz wystarczy miec dobrze umotywowana ,silnią psychicznie druzyne .Pieniążki też są najważniejsze jakby niebylo , ale nam brakuje motywacji , wyuczonej mentalnosci do walki zwlaszcza z rurami z zomowni............


JESTESMY Z WAMI KOCHAMY SWOJE BARWY I HISTORIE , NAPRZOD PILKARZE , NIEDAMY SIE JAZDA Z RESZTA LIGI UTRZYMAMY SIE !
MACIE DOBREGO TRENERA , WIDAC JAK STARA , WY JAK CHCECIE TEZ POTRAFICIE TYLKO MUSICIE DO KONCA WIERZYC W
SWOJE MOZLIWOSCI ..... CALE 90 MINUT ... DZIEKUJEMY ZA CHECI ... W KOLEJNE DERBY BEDZIE LEPIEJ ...........

DO BOJU CHLOPAKI ZASOWAC NA TRENINGACH !!!! K U R W A !!! BEDZIE DOBRZEEEE !!!!!


http://www.youtube.com/watch?v=bQZH-FcGqfw&feature=related - JESTESMY Z WAMI - MUSIMY WALCZYC !!!!!!!!!!

Nie wiem jak zaczac ,ale napisze ,ze rozumiemy iz chcieliscie wygrac , walczyliscie , a co sie stalo w drugiej polowie?
Wiekszosc z nas naprawde czeka caly rok na ten wlasnie mecz, Panowie tak derbow nie mozna przegrywac , smie twierdzic , ze wygladalo to jakby
zabraklo co poniektorym woli walki , strach co poniektorym powiazal nogi , kurwa nie moze tak byc!!!!!!!
Bylo minelo , no coz , przegrana boli , oj boli ........
Ktos napisal ,ze niewygramy z zomowcami jezeli nie zblizymy sie do nich w kwestii finansowej , - to jakas glupota ...
Realia polskiej ekstraklasy sa na poziomie takim ,iz wystarczy miec dobrze umotywowana ,silnią psychicznie druzyne .Pieniążki też są najważniejsze jakby niebylo , ale nam brakuje motywacji , wyuczonej mentalnosci do walki zwlaszcza z rurami z zomowni............


JESTESMY Z WAMI KOCHAMY SWOJE BARWY I HISTORIE , NAPRZOD PILKARZE , NIEDAMY SIE JAZDA Z RESZTA LIGI UTRZYMAMY SIE !
MACIE DOBREGO TRENERA , WIDAC JAK STARA , WY JAK CHCECIE TEZ POTRAFICIE TYLKO MUSICIE DO KONCA WIERZYC W
SWOJE MOZLIWOSCI ..... CALE 90 MINUT ... DZIEKUJEMY ZA CHECI ... W KOLEJNE DERBY BEDZIE LEPIEJ ...........

DO BOJU CHLOPAKI ZASOWAC NA TRENINGACH !!!! K U R W A !!! BEDZIE DOBRZEEEE !!!!!


http://www.youtube.com/watch?v=bQZH-FcGqfw&feature=related - JESTESMY Z WAMI - MUSIMY WALCZYC !!!!!!!!!!

Jestem DUMNY z tego, że jestem kibicem Cracovii, ale jest mi wstyd za to jak gra moja "duma" - Cracovia!
Jak jestem w miarę rozumny, tak nie rozumiem jednej sprawy; Cracovia - Lechia Gdańsk - 0:0 do połowy, w przerwie meczu A. Płatek "opierdolił" naszych zawodników i efekty były takie, że wbiliśmy Lechii 3 bramki... i wygraliśmy mecz.
Wisła Kraków - Cracovia; 0:1 do połowy, ładna, żywiołowa, agresywna gra... fajnie!
Nie wiem co Płatek powiedział naszym chłopakom w szatni podczas przerwy meczu, ale efekty widzieliśmy wszyscy!
TEGO NIE ROZUMIEM - JAK MOŻNA PRZEGRAĆ NA WŁASNE ŻYCZENIE? JAK MOŻNA POZWOLIĆ SOBIE NA PRZEGRANĄ?? Wisła sobie nie pozwoliła i rozkurwili Nas jak im się podobało. Wisła znowu górą... co nie zmienia faktu że CRACOVIA PANY :) i że teraz już sobie możemy walnąć "kupę" na ten mecz i idziemy dalej.
Pozdrawiam Kibiców Cracovii.

A gdzie ja chłopie napisałem, że mi się podobało czy fajnie grali?! W poprzednich derbach za stratę bramki na 1-1 przynajmniej 90% winy leżało po stronie Radwańskiego, który w prostej sytuacji zachował się jak podwórkowy zawodnik i tyle. Skąd np. wiesz kto miał Boguskiego obstawiać i kto się spóźnił? Nawet nie wiem czy Kulig do główki nie wyskoczył razem z Polczakiem w tamtej sytuacji tylko żadnemu się nie udało wybić tej piłki i ta trafiła do Boguskiego. Tam Polczak z Kuligiem odegrali mocno drugoplanowe role. Teraz spieprzył Kulig na 3-1 i też mozna by się doszukiwać kto wcześniej stracił piłkę z naszych, lub źle podał itp. i piłka poszła w stronę Małeckiego, ale po co? Klaudiusz ma racje mamy słabych najemników i tyle. Jakbyśmy mieli w większości wychowanków i oni by byli na poziomie naszych najemników to pewnie choć raz by z tą Wisłą wygrali na samej ambicji, a tak to dostajemy w dupe, a remis to szczytowe osiągnięcie. Za Adamusa też Wisła w II lidze lepszy, bardziej doświadczony skład miała i nasi jakoś potrafili wygrać 0-1 tam grając większość meczu w 10, a teraz nawet w przewadze by grali i by góra zremisowali.

straszne... ;/
jeszcze spiewali zawsze nad wami z kałuzy konfidentami... ;/ zal zal zal zal zal zal

Tu w cale nie chodzi o umiejetnosci bo jak wytlumaczycie I polowe gdzie bylismy wyraznie lepsi ? Problem tkwi w glowach .. to juz nie pierwszy raz kiedy gramy zajebiscie i w momencie kiedy strzelamy gola kompletnie przestajemy grac (ostatni przyklad LKS ) . Ja nie wiem czym jest to spowodowane ale po raz kolejny bede trabil ( i pewnie nie ostatni raz) ze po strzelonej bramce trzeba ZAPIERDALAC jeszczewiecej bo i rywal nie spi ! Tymczasem my strzelamy bramke i zaczynamy bronic przed 16 ! co dla takiej klasy rywala jest jak mlyn na wode bo moga se poklepac i narzucic swoj rytm (a w 1 polowie to my dyktowalismy warunki). W smunie brakowalo mi Dudzica .. chlopak jest szybki i mysle ze Slusarskim postraszyli by troche obrone psow . Co tu duzo mowic bylismy jestesmy i jeszce pewnie bedziemy przez dluzszy czas zespolem gorszym i pomimo wielkich nadzieji (glownie zwiazanymi z nowymi graczamy) nie bylismy faworytami w tym spotkaniu. Skonczylo sie jak skonczylo teraz musimy sie skupic na utrzymaniu w lidze i tyle ...

Wydawało się że znowu mamy na Cracovii drużynę. A mamy co mamy...

Szkoda gadać. Tak się derbów nie przegrywa.

Nie będę się rozwodził, bo nie chcę obrażać zawodników którzy jednak grają w pasiastych koszulkach...

Niestety w dzisiejszej piłce wygrywają tylko pieniądze !
Cracovia będzie miała szansę wygrać na Reymonta dopiero wtedy kiedy uzyska budżet zbliżony do tego jaki ma były milicyjno-UBecki klub.
Wtedy będzie mogła sobie kupić lub zakontraktować graczy o nieporównywalnie wyższych umiejętnościach.
Dzisiejsza piłka nożna to właściwie taka rywalizacja płatnych najemników a nie zawodników związanych "na dobre i złe" z klubem i miastem.
W tym momencie klub z Reymonta ma niestety lepszych płatnych najemników niż Cracovia.

Zgadzam się! Nawet jeśli te dwa szybko stracone po sobie gole ich podłamały - to nie tłumaczy takiej postawy!!! W derbach choćby skały srały trzeba dać z siebie więcej niż wszystko! Tylko chwila....jak nasi mają się zmotywować skoro nie czują tego co my, kibice? Tu nie ma wychowanków! Wszystko chłopaki z importu: dla nich mecz z psami to nie bój o wszystko, sam Ślusarski mówił że to mecz jak każdy inny...A właśnie takim nie jest! Trener też z importu i też nie czuje klimatu świętej wojny.
Ale panowie, podstawa: brakuje umiejętności. Mamy takich piłkarzy jakich mamy a ile potrafią to widzieliśmy. Utrzymajmy się a będzie dobrze. I żyjmy nadzieją że w końcu Filipak sprowadzi paru rasowych - czyli nie-darmowych grajków. Inaczej historia znów się powtórzy

AKurat mamy jeden z wyższych budżetów w Ekstraklasie. Gdyby dzisiaj z tą samą Wisłą zagrała Najbiedniejsza Odra Wodzisław to może i psy by wygrały (osobiście obstawiałbym remis) ale nie 4:1!

Nie zauważyłem żeby nasi gryźli trawę, czasem nie chciało im się dochodzić do piłki pędzącej 15km/h. Nie wiem co krzyczeli do siebie na stadionie, ale najczęsciej pewnie "Twoja!" i "Do mnie nie podawaj!"

Zabrakło ambicji i chęci walki. Ten mecz to żenada. Wisła mając najsłabszy skłąd od nie pamiętam kiedy wcale nie zagrała rewelacyjnie, ale na Cracovię wystarczyło :(

A do przerwy było tak pięknie... Niestety, zawodnikom Cracovii brakuje tego, co zaprezentowali wiślacy - po bramce rzucili się na nas jak wściekłe psy - nie odpuszczali tylko szli do przodu.

Gwoli ścisłości - w poprzednich derbach zawinili Radwański (nie wybił piłki na aut, pozwolił na wrzutkę), Polczak i wreszcie Kulig nie zdążył za boguskim.
Chłopie, Tobie się dziś podobało? Fajnie graliśmy? Winszuję

Widzę że Kolega Tefal podobnie myśli jak ja!

Po pierwsze: to wielki zaszczyt być kibicem Cracovii, to dar od Boga (byś za psami to jak być pedofilem lub pedałem, dżuma i cholera w jednym). psy za swą historię płaczą po kątach bo jest kompromitująca o czym dobitnie pokazuje dokument TVN Discovery Historia. Kolaboracja z komuną i konfidenctwo itp itd.

Po drugie:
Takie czasy - ale i one kiedyś miną. Pamiętajmy że to my wygraliśmy w najważniejszym meczu derbowym w historii: o Mistrza w 1948 r. 3:1!
Mamy dokładnie takich piłkarzy na jakich stać Filipiaka (emocjonalnie). Nie chce wyłożyć więcej - to będą baty w piłkę od najbogatszych w lidze.

Po trzecie:
Nasi chłopcy ambitni i mili ale brakuje umiejętności i mentalności zwycięzców...

Po czwarte:
Mamy Mistrza w hokeja (i to mnie bardziej cieszy od kolejnej "programowej" porażki w derbach)

Wyglądało to tak, że po paru minutach drugiej połowy para zeszła z naszych zawodników (zaczęło brakować siły po I połowie?) i zaczeły się błędy itd. W ofensywie dobrą sytuację miał Pawlusinski przy 1-0 w I połowie w polu karnym, ale widać było, że nie ma lewej nogi, zaczął przekładać piłkę zamiast uderzać wcześniej i zablokowali, w II Nowak miał jedną dobrą, ale nie trafił w piłkę, Pawełek zresztą też i drugą praktycznie 100% trafił z głowy bramkarzowi w recę, obie przy 1-1. Pierwszy gol dla Wisły po zamieszaniu, drugi też, trzeci ewidentny błąd Kuliga, 4 strata w ofensywie i kontra. Lio nie pieprz bzdur w poprzednich derbach to Radwański spieprzył bramkę, a nie Kulig już nie dopisuj mu, że błedy robi co derby. Jeśli chodzi zaś o Polczaka to moim zdaniem grał na poziomie reszty zawodników, nikt w tym meczu nie był bezbłędny, największy błąd w ofensywie zrobił Nowak, w defensywie Kulig jedynie Sasin się bramką wyróżnił i Cabaj tym, że nie puścił żadnych goli co nie powinny wpaść. A reszta miała dobre zagrania i złe. Jeszcze Ślusarski, choć dobrze kryty dość solidnie grał w ofensywie i Tupalski w defensywie.

Przecież od lat nasza drużyna nie potrafi wygrać derbów,a to już jakaś paranoja???????
Nie!!!!!Niestety nasi piłkarze wszyscy, łącznie kosztują tyle co 3 piłkarzy rywala i taka jest prawda.
Nakłady Cupiała na drużynę,a nakłady Filipiaka jednak się bardzo,ale to bardzo różnią.
My mamy tyle podejść do wygrania derbów co oni do Ligi Mistrzów.
Przykre jedynie to ,że np.Polonia Warszawa potrafi od czasu do czasu wygrać z Cwelką,ba nawet mistrza zdobyć na ich stadionie.A my jakbyśmy przed meczem przegrywali gdzieś w głowach....
PODZIWIAJMY SIĘ NAWZAJEM ZA WIARĘ(niczym nie popartą,stale w plecy)!!!
Być kibicem Cracovii to zaszczyt ale i jednocześnie ciężka dola.
Pozdrawiam wszystkich Pasiaków za to że są i nawet po takiej porażce BĘDĄ!!!

I znów w pałe co jet z ta zakichaa obrona jak tak dalej bedzie to lezymy PANOWIE DO ROBOTY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

potrzeba jeszcze okolo 12 pkt aby się utrzymać, u siebie z tego co pamiętam jest ruch, gornik, bełchatów, slask, powiedzmy ze do ogrania. Problem bedzie jezeli nastapi jakakolwiek kontuzja, nie bedzie kim zdobywac punktów. A co do meczu...dobry pressing w I polowie, szczesliwa bramka. Troche brak szczęścia w II, dwie bramki w krótkim odstępie czasu i po zawodach :-( Gdyby w Cracovii był drugi napastnik z prawdziwego zdarzenia, to byłby w polu karnym zamiast Pawła Nowaka / który rozegrał w miarę dobry mecz/ i było by 2:1, pzdr.

Transfery nas odmieniły ale nie na tyle by wreszcie pokonać psów. Nie chcę tu krytykować Profesora - bo daje ile chce. Ale dziś boleśnie przekonaliśmy się że znowu zabrakło: umiejętności, cwaniactwa, sił. Słowem piłkarzy którzy pokazaliby wyższość. Z gola cieszyłem się bardzo ale to fart. Poza tym co w ofensywie? Jeden strzał głową Nowaczka? Ślusarskiego wyłączyli. Żeby mówić o pace musielibyśmy mieć samych Ślusarskich i Sasinów. Na boisku i ławce. Z ławki wchodzą nie zmiennicy lecz zapychacze, jeszcze gorsi...
Drżałem by clown Cabaj czegoś znowu nie spieprzył. Oddaję mu honor: zagrał dziś świet\nie, najlepiej w zespole. Obrona dno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A najgorszy Polczak. Co ten Beenhakker w nim widzi? To nieporozumienie takie jak Wasiluk. Kulig ma ADHD w oczach i to widać w jego grze. Nerwowy, niepewny. Spieprzył kolejną bramkę w derbach. Po jego niezdecydowaniu straciliśmy bramkę jesienią. Szeliga słabiutki. Kilka razy został z przodu i nie wrócił na czas.
Wspominam miło hokej i marzę o utrzymaniu. Niestety marzę bo inni jak na złość wygrywają mecze teoretycznie nie do wygrania. Z taką grą, z taką liczbą meczów z silnymi zespołami na wyjeździe może być krucho, bardzo krucho.
Ale obym się mylił...
P.S - na szczęście psy nie będą mistrzami, tylko Kolejorz!

a było jak zwykle.....

DLACZEGO CRACOVIA NIE WIERZY ŻE CZASEM MOŻE BYĆ LEPSZA?

WSZYSCY PIŁKARZE DO PSYCHOLOGA!!!!!

CO Z NIMI JEST?

I połowa na 5 kę, II na dwóję ! Psy triumfują, bo mimo walki zagraliśmy fatalnie drugie 45 minut. Pretensje do siebie. Co się dzieje,że w kolejnym meczu gramy 20, 30 lub 45 minut, a pozostałe dajemy się ogrywać jak dzieci. Ciężko będzie z utrzymaniem, bo wszyscy z dołu tabeli zdobywają punkty ,a my knocimy końcówki meczów
niemiłosiernie. Znowu musimy skulić uszy po sobie, Wisła triumfuje, a my w coraz gorszej sytuacji,

Było minęło! gratulacje za pierwszą połowę. Teraz zapomnieć, zapierdalać na treningach przez dwa tygodnie przerwy a potem trzeba wygrać z Ruchem!!!

Mam nadzieję, że my jako kibice będziemy teraz z drużyną na dobre i na złe, walczyli na ile mogli. Nie chcę mi się pisać. Czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham Cię. PASY !!!

brak Slusarskiego i Polczaka to byla ewidentna sciema.
co do meczu. I polowa super. druga zaczela sie koszmarnie. to podcielo skrzydla naszym. Ale nie usprawiedliwia ich do straty az 4 .

Mecz przegrany na wlasne zyczenie ...

na wlasne zyczenie ... Kulig za te swoje bledy to juz dawno powinna byc lawka ... piekna I polowa ..II koszmarna ..

Panowie zaraz mnie z butów wypierd.li !!!

brawo co za emocje tyko czemu niema naszych kibicow jeb.. wisle i pzpn

wiecej takich bramek panowie ... DO boju Cracovia !!!!!!!!!!!!!!!!

Ale za gleboko chwilami sie cofamy !! Presing przynajmniej od polowy ! Jedziemy z psami !

2ga polowa jest Nasza !!



CRACOVIA !!!!!!!!

I co Polczak i Ślusar grają:]

Liczymy Na Zwyciestwo C,R,A,C,O,V,I,A

hehe :) DO BOOOOOOJU CRACOVIAAAAAAAA !!!!!!!!!

JA juz czuje mrownienie w zoladku :D