[NA ŻYWO] Liga: Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1 (1:0) - Cracovia pogoniła
Liga: Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1 (1:0)
Koniec meczu:
sobota, 14 września 2022 r., godz. 17:30
Stadion Cracovii
W tym miejscu oraz na naszym profilu fb.com/terazpasy przekazywać będziemy najważniejsze informacje z meczu, a po jego zakończeniu zamieścimy relację z meczu oraz bezpośrednie transmisje z konferencji prasowej oraz pomeczowych wywiadów.Śledź przebieg tego meczu na fb.com/terazpasy :
.
Cracovia – Pogoń Szczecin 2:1 (1:0)
- 1:0 – 20. min. - Maigaard
- 1:1 – 72. min. - Borges
- 2:1 – 90. min. – Ghita
Cracovia: Ravas – Ghita, Jugas, Glik – Kakabadze, Maigaard (90+2 Atanasov), Sokołowski (83 Al-Ammari), Olafsson – Hasić (67 Rózga), Kallman, van Buren (83 Rakoczy).
Pogoń: Cojocaru – Wahlqvist, Zech (90+2 Paryzek), Borges, Koutris – Przyborek(46 Lukasiak), Gamboa (61 Gorgon), Ulvestad – Biczachczjan (87 Korczakowski), Koulouris, Grosicki.
Sędziował: Piotr Lasyk (Bytom)
Żółte kartki: Rózga – Koulouris, Ulvestad, 2x Lukasiak
Widzów: 0 – oficjalnie / nieoficjalnie ok. 3 tys.
Cracovia pogoniła
W 8. kolejce PKO BP Ekstraklasy Cracovia wygrała drugi domowy mecz z rzędu, tym razem z Pogonią Szczecin (2:1). W ten sposób, przy wsparciu nielegalnych ;) kibiców, Pasy wspięły się na drugie miejsce w tabeli.
Piłkarze Pasów dość dobrze weszli w mecz. Bardzo dobrą sytuację już na samym początku miał Benjamin Kallman, gospodarze stale pressowali i starali się tworzyć zagrożenie pod bramką rywali. W 10 minucie zaatakować próbowała Pogoń, ale strzał Biczachczjana pewnie wyłapał golkiper. Ataki gospodarzy nie ustawały, aż w końcu w 20. minucie, po małym zamieszaniu w polu karnym, drugą w tym sezonie bramkę zdobył Mikel Maigaard.
Cracovia po objęciu prowadzenia nie zwolniła tempa. W 26 minucie stuprocentową sytuację miał Ajdan Hasić, ale niestety uderzył w bramkarza Pogoni. Chwilę później gorąco było w polu karnym Pasów, ale zawodnicy drużyny gości minęli się z piłką. W kolejnych minutach zobaczyliśmy dwie zmarnowane dogodne okazje - ze strony Grosickiego i van Burena. W 37. minucie po pressingu na bramkarzu Pogoni Pasy znów były bliskie podwyższenia prowadzenia, ale strzał zakończył się kiksem.
Ogólnie mówiąc, w pierwszej połowie Cracovia miażdżyła Pogoń. Przy odrobinę lepszej skuteczności wynik mógłby być sporo wyższy.
Druga połowa zaczęła się niemrawo, żadna ze stron nie potrafiła stworzyć sobie klarownej okazji. W 53 minucie zarówno Olafsson jak i Ghita spróbowali szczęścia strzałami zza pola karnego, ale niestety nieskutecznie. Kontrolę stopniowo zdobyła Pogoń, bezskutecznie próbując przeforsować defensywę Cracovii.
W 57 minucie bliski podwyższenia wyniku był Kamil Glik, ale piłka minimalnie minęła bramkę. W 63 minucie natomiast van Buren, kolejny już raz w tym meczu, znalazł się w doskonałej sytuacji, ale nie wykończył dobrze akcji.
Nawałnica ataków gości, w połączeniu z rażącą nieskutecznością gospodarzy musiała jednak w końcu przynieść skutek - w 71 minucie Leo Borges z rzutu rożnego, przy fatalnym kryciu w wykonaniu defensorów Pasów, zdobył bramkę wyrównującą, wynik jak najbardziej sprawiedliwy, patrząc na to, w jaki sposób drużyna trenera Kroczka cofnęła się w tej połowie.
W 80 minucie świetną indywidualną akcją popisał się Filip Rózga, ale jego strzał minął bramkę o kilka centymetrów.
W końcówce meczu, w 90 minucie, cały dotychczasowy pech z tego spotkania się odwrócił - Virgil Ghita po rzucie wolnym fantastycznie się odnalazł w polu karnym i zdobył bramkę na 2:1. Tym wynikiem też zakończyło się spotkanie.
Mieszko Pugowski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Dobrze jest...
wlad
14:58 / 15.09.24
Zaloguj aby komentować