Śmiać mi się chce z Twoich wywodów: " mecz był przeciętny " " jakoś tam się wyróżniał". Wypisujesz całą epistołę a chodziło TYLKO o ocenę gry Roka. Co to za głupota " nie gra efektywnie " - co to znaczy nieefektywnie ?? On ma rozdzielać piłki i robi to bardzo dobrze. Jego wina, że nie mamy napastników tylko ich parodie ??

Moze i jestem, co nie zmienia faktu, ze swoją opinię podtrzymuję.
Mecz był przeciętny, bez goli, a ze kogos trzeba bylo wybrac, to padło na Roka, bo jakoś tam się wyróżniał.
To, ze gra efektownie to nie znaczy efektywnie. Przeanalizuj proszę sobie jego statystyki. Są po prostu marne. Przy takim systemie gry, jakim gra Cracovia kazdy zawodnik, a tym bardziej pomocnik, musi być skuteczny w ataku. I nie będę chwalił nikogo z formacji ofensywnych, po tym, jak nie udało im się zdobyć bramki lub przynajmniej wypracować kilku porządnych okazji bramkowych. jeśli już to pochwalę obronę za zero z tyłu.
Wybacz, ale nie będę się ekscytował grą kogokolwiek tylko dlatego, że wykonuje swoje obowiązk na boisku. I to jeszcze z marnym skutkiem.

Powiem Ci krótko: jesteś żałosny....

Nic. No może tyle, że na bezrybiu i rak ryba.

Swietny mecz Rocka Straussa . Podpora Cracovii .

Pokaż mi zespół na świecie który gra o mistrzostwo co tydzień i jeszcze rozgrywa sparingi w tygodniu? Po pierwsze tak robić nie wolno z wielu powodów za długo by wymieniać. Po drugie nie znajdziesz sparingparnera nawet z A-klasy. Człowieku zastanów się co piszesz. Następnie- jak nie umieściłeś Strausa w swoim składzie to znaczy że uważasz że jest za słaby. A ja Ci mówię że obecnie w Cracovii jest najlepszy i nie interesuje mnie czy walczy o kontrakt!

A co to, Formuła 1 że nie wolno testów robić w sezonie. Mecze są co tydzień, a w tygodniu można rozegrać jeden czy nawet dwa sparingi zamiast bezproduktywnie kopać i biegać po boisku treningowym. Z kim? Pewno z lokalnymi 1 ligowymi zespołami takimi jak Puszcza czy Termalica. Nie ta liga co Trencin czy Trnava, ale jakby zagrać tym docelowym składem to może by panowie lepiej się dogadywali na boisku. Dziś Straus w jedną stronę, Steblecki biegnie w drugą. Wybiega Nykiel, a któryś nasz as cofa piłkę...... To nie brak techniki, to brak komunikacji i zgrania.

Poza tym ja nigdzie nie napisałem że Straus jest za słaby, ale (najprawdopodobniej) gra dobrze tylko dlatego że kończy mu się kontrakt, i wie że by kogoś do siebie przekonać musi zasuwać. To pewno kolejny Kosanovic, co przed kamerą powie że nie było propozycji - a gdy z kimś się dogada powie na konferencji pożegnalnej że taka propozycja była. My mamy tego Papadopulosa, to koleś który sroce spod ogona nie wypadł i czas go na ostro wdrażać. A że pozycje się pokrywają..... peszek? Oczywiście jaka jest prawda dowiemy się dopiero w najbliższych miesiącach, ale jakoś nie wierzę że człowiek spoza polski tak walczy i się stara dla dobra klubu. Pewno go ostro obserwują jakieś skauty :) A grać dalej dla nas nie ma zamiaru

Kiedy i z kim chcesz rozgrywac te sparingi? Sezon zaczoł się na dobre i teraz są co tydzień mecze czas sparingów już się skończył. Z resztą twojego wpisu nie chce mi się polemizować jak uważasz że Straus był za słaby na pierwszy skład.

No troszkę mnie zaskoczyłeś brakiem merytoryki. Internet jest wolnym medium, i każdy może mieć swoje zdanie. Mecz oglądałem w TV, w jakości HD i doskonale widziałem co się na tym boisku działo. Nie wiem jak Ty, ale ja jednak zwracam uwagę na numer zawodnika który źle podaje lub frajersko traci. Widzę kto się ładnie ustawia, a kto zasłonięty chodzi na alibi. I sytuacja w której Straus zagrywa do Stebleckiego - a ten biegnie w drugą stroną jest moim zdaniem brakiem komunikacji i zrozumienia. Ale to nie jedyna taka para która ze sobą dobrze nie funkcjonuje. Dlatego trzeba grać więcej sparingów w tej dość trudnej sytuacji kadrowej

Bardzo się mylisz w ocenie Strausa. Nie będę pisał, że się nie znasz na piłce bo każdyma prawo do własnego zdania ale pisząc, że Straus " jest przeciętniakiem i t.d." przypuszczam, że niezbyt dokładnie oglądałeś dzisiejszy mecz. Rozdzielał piłki bardzo dobrze a że nie odbierali tych podań nasi stojący zawodnicy to inna sprawa. Rozliczanie Go ze strzelonych goli to też nieporozumienie bo gdyby On miał czekać z przodu na wykończenie akcji to ja się pytam: kto będzie rozgrywał ??? Porównanie Jego formy z I-szą ligą też nietrafione bo wtedy zupełnie inną formę prezentowali Boljević, Danielewicz, Steblecki czy Bernhardt i miał kto przyjmować Jego podania a teraz z kim ma grać ???

Jeśli chodzi o Straussa to należałoby go rozliczyć z: bramek (jakich nie strzela wcale), asyst i kluczowych podań (o ile się nie mylę, to też ich brak), zachowania w sytuacjach bramkowych (przestrzelone albo strzały w bramkarza). Fakt, dużo biega, ale niewiele z tego wynika. Też bardzo się stara i ma serducho do gry, ale o ile na zapleczu ekstraklasy robił różnicę, tak teraz nie bardzo.
W drużynie, która jest mieszanką graczy młodych jak Kita, Zejdler czy Jaroszyński i tych bardziej doświadczonych jak choćby Strauss, to właśnie od niego oczekiwałbym znacznie więcej niż bycie tylko ,,najlepszym'' graczem pasów na boisku. On ma być wartością dodaną, a nie jest, co widać pod nieobecność autentycznych liderów.
Nie mogę odmówić mu zaangażowania, ale w mojej ocenie, jest tylko przeciętniakiem wśród mierniaków.

Nie obraź się ale wypisujesz takie banialuki że pusty śmiech ogarnia. Może powinieneś interesować się inną dyscypliną sportu bo piłka to nie jest twoja mocna strona. nawet skład ustaliłeś śmieszny już pomijam najlepszego na boisku Strausa!

No musi podzielić się pozycją z Papadopulosem, albo grać lekko za nim. W każdym razie środek musi się bardzo bardzo poprawić. Nie da się niestety edytować postów :(

a gdzie w skladzie masz strausa ? goscia ktory od kilku meczy jest najlepsz yna boisku

Dobrze że dodałeś ten cudzysłów, bo my mamy jednego napastnika :) Nie no walić na pałę to oczywiście bez sensu, ale opracować jakieś schematy takie jak np. ten gol Przemka Kity: http://ekstraklasa.tv/wideo,172/kita-ustala-wynik-spotkania,544191,v

Na pewno da się to wypracować, i tak trzeba czasem grać bo w ataku pozycyjnym jesteśmy strasznie słabi. Zresztą jak gra Bayern czy Barcelona. Podają po obwodzie pola, nagle ktoś wbiega i jest zaskoczenie

Ponieważ uważasz, że sensowne by były dalekie p[odania do naszych " napastników " to zadam Ci jedno pytanie: kto z Naszych " napastników " dysponuje taką techniką żeby takie długie podanie przyjąć skoro mają problem z opanowaniem piłki z odległości 5 metrów ?

Piszez ze Pogon zagescila srodek pola , ale zauwaz , ze od jakiegos czasu wszystkie zespoly grajace z nami zageszczaja srodek i stosuja wysoki pressing , element zaskoczenia przestal istniec , wszyzscy juz wiedza jag z nami grac .... wkurza to , ze nie ma na to odpowiedzi taktycznej !! zamiast próbowac grac z kontry , albo dlugimi podaniami - my dalej swoje ! a w ekstraklasie juz nikt nie daje sie na to nabrac . te bezsensowne i ryzykowne wymiany pilek we wlasnej strefie obronnej to jest MASAKRA !!!
Nie ma progresu i kreatywnosci !! nie rozwijamy sie , tylko tkwimy w tym samym punkcie co rok temu !! Zespoly sie rozwijaja , rozwijaja sie style gry , a my tkwimy dokladnie w tym samy miejscu co rok temu ! Wtedy nasza gra byla zaskoczeniem , a teraz jest posmiewiskiem , bo wszyscy juz wiedza jak nas zneutralizowac.

W tym przypadku się z Tobą zgodzę ale weż pod uwagę jeden bardzo istotny dzisiaj aspekt: pogoń cholernie zagęściła środek, nie było szans na DOKŁADNE granie do przodu. Co z tego, że najlepszy u Nas Straus dwoił się i troił skoro nie było do kogo z przodu podać, brak było wychodzenia do podania. Komentator zachwycał się co chwilę " świetnymi odbiorami piłkarzy pogoni ". Ja się pytam: jakie kur....... świetne odbiory - nasi po prostu czekali jak wrośnięci w murawę na podanie i byli mocno zdziwieni po wyprzedzeniu, że poza nimi ktoś jest na boisku....Zmiany też gówno dały bo - poza Kitą - za słabych weszli wcale nie lepsi.

Trener powiedział, że cel jest jasny. 3 pkt. i rehabilitacja. Oczywiście remis nawet tak podarowany nie jest wynikiem złym, ale w pewnym momencie usłyszałem z trybun "Kurwa mać, pasy grać!". Dlatego uważam, że kibice którzy przejechali całą Polskę zostali lekko oszukani. Trzech walczyło na boisku z przodu: Straus, Rakels i Steblecki. Ale ta debilna gra do tyłu co chwilę to była do niczego nie podobna. Jak w ogóle można wycofywać piłkę, kiedy skrzydłem wybiega Nykiel? Tak wygląda walka o 3 pkt.? Niby gra się tak jak na to przeciwnik pozwala, ale my w tej swojej bojaźni przesadzamy i to grubo! Nie można będąc przy polu karnym przeciwnika wiecznie wycofywać piłki. To na pewno nie była walka o 3 pkt.

remis , przy reformie rozgrywek , jest teraz za 0,5 punktu . Prawda jest taka ze nie dalo sie patrzec ta ta kopanine bez ladu i skladu !!! Na trzezwo i przed telewizorem nie da sie patrzec na nasza gre !! Kopanina jak w 1 lidze !!! zero pomyslu , kreatywnosci , i umiejetnosci !! Dziadostwo !!

Nie rób psychoanalizy tego meczu - remis JEST CENNY bo osiągnięty na stadionie na którym lepsi od Nas dostawali w dupę !! A do Kity mam to, że zamiast podać pcha się z " kiwką " między 3-ch obrońców będąc nie tylko niezbyt wybitnym technikiem to do tego będąc słabym fizycznie. Wolę Go o całe niebo od Dudzica ale musi grać bardziej zespołowo bo przy sytuacjach które miał Nasi z przodu byli dobrze ustawieni do podania.

Chlopie jak dla Ciebie ten remis nic nie znaczy to sie w ogole nie znasz na pilce...
Czego Ty oczekwiales ?
Ze pasy beda atakowac akcje za akcje ?
Wybronili remis po dobrej grze w oboronie i odrobinie szczescia.. ogranijcie sie kurwa narzekacze pierdoloni bo nie mozna was nazwac kibicami...
Z Cracovia sie jest na dobre i na zle a nie tylko jak sa super wyniki

I jeszcze jedno - piszesz cenny remis. A jaką on ma dla nas wartość? To Pogoń miała piłki meczowe, i jest to zwykły nasz fart. My tych setek nie mieliśmy, i dlatego ten remis jest nic nie warty oprócz tego oczka w tabeli. Jest bardziej podarowany przez Pogoń, niż wywalczony przez nas

Ale co Ty masz do Kity? On ma piłki dostawać, dobijać. Jego mają pomocnicy obsługiwać. Wiele razy Steblecki mu dziś piłki nie podał - więc co......

Nie wiem czy dobrze napiszę ,ale chyba zmieniły się przepisy pozwalające sędziemu zakończenie gry równo z gwizdkiem niezależnie od sytuacji na boisku, jednakże zachowanie sędziego z Torunia to zwykłe skur*****two i trzeba to nazwać po imieniu...
Swoją drogą w pierwszej połowie już kilka sekund po zakończeniu doliczonego czasu gry, sędzia pozwolił pogoni na rozegranie rzutu rożnego.

STRAUS

bez przesady juz... da sie zrozumiec to ze nie gra edi czy mikulic albo gianni.
To ze gosc gral w olympiakosie nie znaczy ze odrazu bedzie gwiazda, byl na 3 treningach a gra na pozycji roka strausa i kogo bys wystawil ? bo ja napewno roka... steblecki to wielkie nie porozumienie ale tylko z tego wzgledu ze jest zle prowadzony.. widac co mecz ze nie potrafi trzymac pilki blisko przy nodze i jest strasznie wolny.. powinien w tych aspektach dostac indywidualne treningi.
Edi gral w kilku meczach w tym sezonie i po kontuzji to cien Ediego wiec nie ma co sie wkur**** ze on nie gra bo bedac na boisku nic nie wnosi.. mamy taka kadre jaka mamy i dzis wywozac remis ze Szczecina powininenes sie czlowieku cieszyc a nie napierdala* na stawowowego bo ile ma to wykorzystuje

Przestań obrażać zawodników. Akurat Żytko grał dziś przyzwoicie. Trochę kultury na forum.

ale Dudu gra ok dzis. Seba to poziom 2 ligi

i przebijam licytacje - cala tygodniowka na B 37 a kwartalna premia na kibic1995

Stawiam wszystkie pieniądze na Dudzica

Dopisuję Dudzica

Ratuje nam dupę setny raz

To Żytko tak idiotycznie wycofał do Dąbrowskiego.....

SORRY - masz całkowitą rację, poniosło mnie.....Z tym, że współwinny tych nerwów jest WS stawiając na zawodnika który gra TOTALNĄ KICHĘ !!!

Ważna wiadomość dla elvisa.
Nawet jak ci się coś nie podoba nie masz prawa pisać takich rzeczy.
Przynajmniej na stronach gdzie wypowiadają się kibice Cracovii
Maxima debutur Cracoviae reventia.

Nie zdarza mi się ubliżać Naszym piłkarzom ale Steblecki to CIPA do n-tej potęgi !!!!

Dokładnie , jestem tego samego zdania. Trener widzi ich na codzień i nie zauważył - choćby po ślunsku -że Steblecki to jest paralityk który powinien oprócz treningów chodzić PRZYMUSOWO na rehabilitację ruchową !!!!!

Dudzic ps "Drzewiec"

Dudu wejdzie w okolicach 50-60 minuty ... wtedy jest juz najbardziej rozgrzany na lawce, wtedy ma najbardziej pewny strzal i noge ;-)))

No i już cały Steblecki.....

Ciekawe w której minucie wejdzie Dudzic :0

no niestety. dodatkowo w obronie juz Mikulicovi podziekowalismy, mimo tego ze ostatnio gral solidnie i przy nim Zytko nawet zachowywal sie pewniej. Ostatnimi czasu mamy wysyp artykulow na terazpasy zaczynajacych sie od "Kadrowy kataklizm". wg mnie kadrowy kataklizm to jest w wyjsciowym skladzie. no coz - pozostaje trzymac kciuki

.....jeszcze do tego Zejdler !!!!

Naprawde szkoda mi WS jako trenera , ale jesli dzis bedzie chujnia ( brak zaangazowania, walki , i zle decyzje personalne ) , to bede oczekiwal ze WS poda sie do dymisji .