Nie sledze twych wypowiedzi wiec nic nie wiem jaki jest twoj stosunek do malopolskiej prasy. Postaram sie to zmienic :-) Nie jestem uzytkownikiem Opson wiec daruj sobie prosze. Tyle z mej strony aby dalej nie rozmywac tematu meczu z Piastunkami vel Kurczakami.

Opson pisałam, że Twój styl jest rozpoznawalny i razi po oczach. Nikt na tym forum nie zmienia i nie przekręca nazw i nazwisk tylko Ty. "Cracovii z Piastunkami" Jakimi Piastunkami? Mój post odnosił się do sytuacji na tym forum. Ja nie piszę o wypowiedziach małopolskich dziennikarzy. Każdy kto śledzi moje wypowiedzi, zna mój stosunek do osób parających się tą profesją.

jeśli w dalszym ciągu portal TP usuwać będzie konta kibicom i będzie na nich napuszczać opsona, to skończy się to dokładnie tak jak napisałaś. Od kiedy pojawił się opson, to wchodzę na tę stronę sporadycznie i coraz rzadziej komentuję. W dodatku przez opsona niechcący przyłożyłem Bogu ducha winnemu ELVISOWI, którego komentarze bardzo lubiłem. ELVIS wybacz proszę ;) caryca, pozdrawiam ;)

Opson i redakcja TP zmierzają w tym samym kierunku. Opluć, ośmieszyć, poniżyć trenera, piłkarzy. Pomniejszyć ich zasługi pisząc, że mieli szczęście, farta. Gdyby Opson nie stworzył sobie kont to tylko on sam pisałby o zwolnieniu trenera (celowo pomijam paru krzykaczy, którzy pojawiają się po każdym przegranym meczu ze słowami "wy..... trenera", bo to nie jest żaden głos w dyskusji). A przy takiej ilości natworzonych kont pojawia się złudzenie, że nie jest w swej opinii osamotniony. Żaden trzeźwo myślący kibic, z tych których kojarzę z tego forum, nie jest za zwolnieniem trenera. A tych trzeźwo myślących jest coraz mniej, bo albo im się usuwa konta, albo sami rezygnują z pisania tutaj. Za niedługo zostanie tylko Opson piszący sam do siebie. Zresztą już czasami to robi. Ja wchodzę na stronę codziennie i śledzę wpisy na bieżąco, styl Opsona, rzuca się w oczy po przeczytaniu pierwszego zdania.
Zarzuca się trenerowi, że jego styl to górne piłki na Miro. Tylko piszący zapominają, że gdyby nie trener, to Miro u nas by nie było.
Niewątpliwą zasługą trenera jest wprowadzanie młodych graczy do drużyny, ciekawe transfery, przygotowanie fizyczne. W meczach grają ci którzy są w optymalnej formie.
Moim, skromnym zdaniem, celem Cracovii na ten sezon jest zbudowanie solidnej drużyny i trener to robi. Jeżeli damy mu czas i pozwolimy stworzyć mu drużynę taką jaką chce to z czasem przyjdą wyniki. Niech ma pewność zatrudnienia, niech szuka dla nas piłkarzy pokroju Miro, a będzie dobrze. I tego boi się Opson. Opson często pisze, że wymaga, a by Cracovia w tym sezonie sięgnęła po pierwszą ósemkę, ale to jest realizacja jakiś niezaspokojonych ambicji samego Opsona. Ja już kiedyś pisałam, że chcę na początek solidnej drużyny, a później wyników. Bo grać w pucharach i dostać bęcki to byle kto potrafi (Piast i inni tym podobni), moja Cracovia ma pojawić się w pucharach wtedy, gdy będzie mieć solidną drużynę umiejącą się przeciwstawić Azerom czy innym Macedończykom. Nie trzęsącą spodenkami przed każdym zagranicznym przeciwnikiem.

Zgadzam sie z Toba w 100% ale za chwile cipson napisze ze twoj nick to drugi moj :) ale coz ? jak sie ma najebane w glowie to sie pisze co slina na jezyk przyniesie w kazdym razie moga usuwac moje konta ale serca Pasiastego nigdy im sie nie uda .TYLKO PASY TYLKO CRACOVIAAAAA !!!!!!!! Cipsonie jedno pytanie dlaczego na starym stadionie bralo sie gazetki ? Bo jak chodziles od wielu lat na Pasy to powinienes wiedziec ?

Ja tam nic dziwnego nie widziałem w tym meczu, bramki jak najbardziej normalne, biorąc pod uwagę fatalny stan murawy. Wszystkie bramki to owoc bardzo dobrej gry Kapustki, Wdowiaka i Rakelsa. Co do strony terapasy swego czasu nie mogłem wejść w ogóle na stronę, musiałem posługiwać się bramką proxy, być może to przez zagraniczne ip, ciężko powiedzieć :)

W pierwszej kolejności odniosę się do gry. Widać progres, zawodnicy walczą i zostawiają serce na boisku. Dobrze, że zaczęli też strzelać z daleka bo widać, że się opłaca. Korzystanie z naszej młodzieży tez na duży plus. Jedyny minus jaki mam do trenera to trzymanie się na sztywno taktyki z trzema obrońcami, ale i tak daleko mu do "Betona", którego wielbi cipson.

Druga rzecz to usuwane komentarze i blokowane konta. Poprzedni mój nick to Sehtan i zablokowali mi konto bo chyba pocisnąłem redakcji, że coś ze sporym opóźnieniem wstawiają informacje. Nie używałem jednak wtedy wulgaryzmów (takowe kieruję tylko w stronę cipsona bo to troll i prawdopodobnie ktoś związany z redakcją).

Trzecia rzecz to multikonta. Ten pajac ma ich na pewno mnóstwo i założę się, że w wielu dyskusjach sam sobie też odpowiada. Nie mam zamiaru wskazywać tutaj palcem, ale np. porównanie gościa z nickiem "Panathinaikos", że trener ma do zdania maturę próbną w PP i prawdziwą w Derbach jest podobne do tych idiotycznych porównań cipsona do tupolewa itp. Co do insynuacji o "dziwnie puszczane bramki" to sorry, ale cipson masz coś z głową.

Ja tam się cieszę ze zwycięstwa niezależnie od stylu w jakim się to udało osiągnąć. Każdy myślący kibic zresztą zdaje sobie sprawę, że przy takiej pogodzie i boisku nawet przypadkowa bramka mogła zdecydować o losach meczu. Widzę tu też płacze, że Cracovia za Stawowego miała styl... Styl to ma Barcelona, która nad tym pracuje od pewnie kilkudziesięciu lat. U nas to była parodia polegająca na durnym klepaniu, podawaniu do bramkarza, kretyńskich stratach i nie stwarzaniu sobie sytuacji pod bramką przeciwnika.

Tyle! Na pohybel cipsonowi!

Poza kilkoma wyjątkami drużyna walczy i grzyzie trawę .Tak wygraliśmy derby -kluczem było to że nasi grali z ,,pianą ''na ustach wręcz z fanatycznym zaangażowaniem .Pies nie miał centymenta wolnego miejsca ,nasi jeździli na dupach wręcz prześcigając się w ofiarności .Za to chwalę Podolińskiego .

Trzeba do tego jeszcze dołożyć taktykę ,właściwy dobór 11 ,zmiany w trakcie meczu czy takie podstawowe kwestie jak stałe fragmenty .W wielu meczach wołało to o pomstę do nieba .Wczoraj mecz wygrany serduchem i chwała im za to .Piłkarsko Piast w piłkę grał a my wykorzystaliśmy dar niebios .Na dłuższą metę sama walka i liczenie na cud to mało .Trzeba dołożyć wyuczone zagrania ,stałe fragmenty ,gra piłką .Mamy wielki problem jak musimy atakować .

Wczoraj żaden z rogów nie stanowił dla zagrożenia dla Piasta ,a jeden był tak niechlujny że po rogu poszła kontra.

to jest moim zdaniem progres . Najgorsza rzecza ktora by byla teraz to jest zwolnienie trenera .Potrzeba cierpliwosci wiary . Przeciez nie mozna zgrac druzyny w 2 miesiace na to trzeba czasu jedna czwarta druzyny zostala wymieniona , dotego doszli mlodzi wiec potrzeba czasu a wyniki przyjda . A jesli chodzi o to czy zawodnicy wchodza na ta stronke to zapewniam ze tak wiem na 100 % o pieciu chlopakach bo z nimi rozmawialem na ten temat i wiem ze wikszosc tutejszych komentarzy wcale nie sa dla nich mobilizujace .TYLKO PASY TYLKO CRACOVIAA!!!!!!!!!!!!!!!!

jeszcze jedno bardzo bym prosil osobe ktora obsuguje ta strone "jezeli ma jaja " o wyjasnienie tej sytuacji !!!!! przepraszam ale nie dziala mi alt

jeszcze jestem w stanie zrozumiec usuniecie komentarza bo rzeczywiscie mnie ponioslo ale moj nick zostal calkowicie zablokowany !!!!! i wychodzi z tego ze mozna pluc na pilkarzy nazywac ich cipami itp itd a taki cipson jest ku...wa bezkarny

sądzę, że Opson to któryś z "redaktorków" Terazpasy. Zauważyłem właśnie, że niektóre wpisy znikają. Ostanio np. Konrads napisał, że jest to jego ostatni post właśnie przez te dziwne rzeczy związane z Opsonem, i ten post został usunięty. Mnie też usunęli posty krytykujące Skrzyńskiego za chamską grę przeciwko Cracovii. Czyli TP musi być związane ze środowiskiem Stawowego, Skrzyńskiego etc. Gorzej jak za komuny. Cenzura i manipulacja. Kto jest naczelnym?

Nie dziwi nikogo fakt ze szmaciarz pluje na Cracovie na kilku kontach i nikt z redakcji nie reaguje, podczas gdy innym usuwaja wpisy
Po prostu jezeli ktos po sasiedzku z naczelnym makowca wpierdala to mozna czuc sie bezkarnie .
Proponuje przejechac sie do konca 243 tam go mozna spotkac

na poczatku przypomne ze moj wczesniejszy nick to biker765 i powiedzcie mi jak to jest ? ze taki cipson nazywa naszych pilkarzy cipami i ostatnio insynuuje ze dokonali korupcji i dalej jest tutaj ? a ja mu raz pocisnalem moze za bardzo i usunieto moje konto .Czy to jest k...rwa nprmalne ?

Zamiast zająć się teraźniejszością czyli brakiem wyników sportowych ,brakiem stylu i bylejakością to robisz jakieś durnowate porównania do Stawowego .Mnie osobiście gówno interesuję porównanie -interesuje mnie teraźniejszość .I tu można a wręcz należy zadać sobie pytanie czy mając wszystko poukładane w klubie ,niezłą kadrę zawodniczą musimy oglądać taką kopaninę i drżeć czy drużyna utrzyma się w ekstraklasie .

Jak ocenimy dotychczasowe wyniki Cracovii trenowanej przez Podolińskiego są znacznie poniżej oczekiwań .Nie oczekiwalem cudów ,ale spokojnego środka tabeli bez drżenia o spadek .Zrozum w końcu -krytyka była jak najbardziej na miejscu .Przed meczem z Piastem mieliśmy ....1 pkt przewagi nad zespołem będącym pod kreską czyli Ruchem .Teraz jest 4 z tym że oni grają jeszcze mecz .Nie jest różowo nadal .

Na szacunek Podoliński musi zapracować wynikami .W tym tygodniu ma dwie ,,matury ''.Próbną w PP i tą prawdziwą w derby .Chciałbym też by w końcu trafiła nam się seria 2-3 zwycięstw by nie patrzeć nerwowo na Ruch ,Koronę czy Zawiszę .Wtedy nawet krytykanci trenera dadzą mu kredyt zaufania .

Do końca fazy zasadniczej jeszcze 6 kolejek i możemy znaleźć się na bezpiecznym miejscu w tabeli, która jest dosyć płaska i wyrównana, a o punkty trudno. Nie zgodzę się, że gramy siermiężną piłkę. Uważam, że chłopaki grają ambitnie, walczą do końca i nikt nie odstawia nogi. Jedynym mankamentem jest skuteczność. A Stawowy mnie ani grzeje, ani ziębi i to nie ja o nim ciągle piszę. „Dwumecz” piszemy razem ;)

Po pierwsze - Cracovia nie strzeliła w tamtym meczu bramki, to był przypadkowy samobój Piasta :)

Po drugie - ten styl który teraz tak krytykujesz doprowadził Cracovię do górnej połówki tabeli, jeśli dobrze pamiętam to szczytowo na szóste miejsce. Póki był dobrze realizowany przynosił zadowalające efekty. Oczywiście każdy przeciwnik WS napisze i powie teraz że liczy się koniec, ale powiem szczerze - byłbym wielce rad gdyby Cracovia prowadzona przed obecnego trenera CHOĆ RAZ była w pierwszej ósemce. Nie od razu Kraków zbudowano, ale nie można wiecznie grać bez zwycięstw. Remisami się środka tabeli nie zdobędzie, a to jest cel Cracovii o którym mówił ostatnio Jakubek w wywiadzie.

Po trzecie - wspominając sukcesy WS nie robię mu niedźwiedziej przysługi. Koryguje tylko obraz gościa który całe swoje życie poświęcił dla Cracovii, i jest jej częścią niezależnie od tego czy w niej pracuje czy nie. To gdzie dzisiaj jest Cracovia to w znacznej mierze (bo jednak pieniądze Comarchu też miały kolosalne znaczenie) jego ciężka praca i wytrwałość uwieńczona sukcesami. Tymczasem wchodzi tu jakieś dziecko chodzące na mecze i czyta że Stawowy "beton" "psychol" - dalej nawet nie będę wymieniał, bo to po prostu kur.. wstyd. I ja nie uważam żeby wspominanie o WS w pozytywnym świetle było czymś złym - a wręcz przeciwnie. Pochwalam to. O sukcesach trzeba pamiętać, trzeba je szanować - o ludziach którzy je tworzyli także. I szlag mnie trafia jak widzę komentarze obrażające np. Kazia Węgrzyna który nasze sukcesy też współtworzył.

Nigdy nie byłeś ,nie jesteś i nie będziesz kibicem Cracovii, nigdy nie będziesz miał serca w Pasy-więc wy....da..j.Tylko Stawowy i Stawowy na którym nawet się Miedź poznała i pewnie gdyby tam był dalej byłby tam pewny spadek.

Piszesz o rzekomej nagonce na Podolińskiego za 1 porażkę .Kolego nie o jedną porażkę chodzi .Wystarczy spojrzeć na tabelę .Podoliński mimo że dostał konkretne wzmocnienia nie ruszył z Cracovią do przodu .Bronimy się przed spadkiem prezentując w wielu meczach poziom podwórkowy .
Styl gry siermieżna piłka którą się nie da oglądać nie efektowna i nie EFEKTYWNA .Mówię to na podstawie wszystkich meczy Cracovii Podolińskiego .
Nie szukaj kolego tematów zastępczych nawiązywania do Stawowego itd .Jego już nie ma i oceniajmy tylko i wyłącznie Podolińskiego .
Patrząc na skład ,kasę ,warunki pracy to PODOLIŃSKI I DRUŻYNA MA wręcz idealne .Wszystko na poziomie kasa na czas .
Wielu trenerów ma składy personalnie słabsze -popatrz na Podbeskidzie ,Łęczną ,Koronę ,Zawiszę ,Ruch ,Bełchatów ,Górnik,Jagielonię .Mają od nas lepsze warunki do pracy skład czy budżet ?

Nie unikniesz pewnych porównań i krytyki trenera jak wyniki są znacznie poniżej oczekiwań .Nie możemy go głaskać i klepać po plecach jak mamy 13 miejsce a jeszcze przed meczem martwiliśmy się by nie wylądować po Piascie w strefie spadkowej .Na szacunek musi zasłużyć .Niech awansują w PP i w derby nie przegrają to kredyt zaufania niewątpliwie wzrośnie.Teraz jest czas na maturę do Podolińskiego bo odpadnięcie w dwu meczu z Błękitnymi była by to kompromitacja .

Nikogo nie oskarżam, tylko stwierdzam że to dziwny zbieg okoliczności że za wygraną Piasta w środę bukmacher dawał 2,30 a w piątek przed samym meczem 4,5. A potem facet po fatalnym (niecelnym) strzale pakuje sobie samobója, a potem ich bramkarz puszcza tzw. "Cabajówkę". I w końcu - to dziwne że Jendrisek dochodzi tak łatwo do sytuacji sam na sam, to chyba jedyna tak klarowna sytuacja Cracovii w tym sezonie. Jeszcze raz podkreślę - sytuacja w której z dwóch celnych strzałów są trzy gole jest kuriozalna. To że ja oskarżam to tylko Twoja daleko idąca interpretacja :)

Swoimi wpisami robisz niedźwiedzią przysługę Stawowemu, który już w Cracovii nie pracuje i mam nadzieję, że pracować nie będzie. Dla większości forumowiczów był to temat zamknięty, który jest przez ciebie non stop przypominany i niektórzy mają Stawowego dosyć.
Stawowy był krytykowany ponieważ jego drużyna grała słabo. Styl z tysiącem podań do tyłu, bez długich piłek, bez stwarzania sytuacji podbramkowych i bez strzałów na bramkę mało komu się podoba. Stawowy grał ciągle tymi samymi zawodnikami bez względu na to, w jakiej byli formie. Wysokie porażki na własnym boisku z Lechem 1:6 i Piastem 1:5 chwały trenerowi nie przynoszą. I nie wycieraj sobie gęby Dolkanem Ząbki, bo Pasy Stawowego przegrały z Dolkanem Podolińskiego dwa mecze w pierwszej lidze. Pamiętam mecz na Kaluży, w którym Cracovia biegała jak dzieci we mgle nie bardzo wiedząc, co się dzieje na boisku.
Podoliński zaczął w Cracovii od zera i próbuje wykrzesać maximum ze składu, który posiada. Nie boi się postawić na nowych zawodników vide Kapustka, Wdowiak. Drużyna walczy, jest dobrze przygotowana kondycyjnie i ma charakter. Nie od razu Kraków zbudowano. Wyniki też przyjdą.
Jeśli uważasz, że to co piszesz nie ma znaczenie, to po co to robisz? Osobiście podałbym cię do sądu, bo po raz któryś sugerujesz, że mecz wygrany przez Pasy był ustawiony.
A pod Podolińskim ryjesz od samego początku i robisz to dlatego, że Stawowy nie jest trenerem. Zachowujesz się jak „redakcja” Teraz Wąsy, która nawet relację z wygranego przez Pasy meczu zatytułowała w sposób ironiczny „dwa celne strzały, trzy bramki” i nie omieszkali dodać, że drużyna Podolińskiego po raz pierwszy zdobyła więcej niż dwa gole w oficjalnym meczu. Żenada. Szkoda, że nie dodali, że ostatnio na Kałuży Cracovia straciła z Piastem 5 bramek, a strzeliła jedną.

Styl gorszy niż za Wąsacza niezłe lecz się,tam każde podanie na własnym polu karnym to trwoga.Tu jest Cracovia cieciu a nie Fan klub Stawowego.
Na 6 meczów tylko jedna porażka idioto, odwal się od trenera.

Czy Ty się czasami zastanawiasz nad tym co piszesz? Nie sądzę. Po raz kolejny oskarżasz bezpodstawnie Cracovię o korupcję. Pierwszy raz naszą młodzieżówkę, która przegrała z Wisłą 0:10, teraz piszesz o jakiejś ustawce. To są tak poważne oskarżenia, że jak byłby ktoś dociekliwy i poważnie się za to wziął to nawet mógłby Cię wezwać do sądu. Kompletny brak odpowiedzialności za słowo pisane. Wymagasz od innych, aby Cię szanowali a Ty wyzywasz wszystkich, obrażasz trenera przekręcając mu nazwisko i twierdząc, że nie zasługuje na szacunek. To są bzdury. Na szacunek zasługuje każdy człowiek. Nawet Ty, choć Bóg mi świadkiem, że jak czytam Twoje wpisy to różne słowa cisną mi się na usta.

Kolego - Podoliński sam pod sobą ryje wynikami drużyny którą firmuje, to co ja czasem tutaj napiszę nie ma żadnego znaczenia. Rok temu mimo że Cracovia była na 9-11 miejscu w tabeli WS był tutaj regularnie wyzywany i krytykowany kiedy przegrywaliśmy, więc nie pisz głodnych kawałków że to było sympatyczne miejsce. Bo obelgi kierowane w stronę gościa który tyle z Cracovią osiągnął były po prostu skandaliczne i podłe.

Teraz jest znacznie gorzej niż rok temu. Zarówno jeśli chodzi o styl gry jak i sytuację punktową. Dziwisz się że ludzie narzekają? Tu nie Dolcan Ząbki gdzie ludzie się ucieszą z miejsca w środku tabeli, i będą przez dwa lata wierzyć że coś odpali. Cracovia jest poważnym klubem z jakby nie było dużego miasta - i po prostu są oczekiwania. A każdego kolejnego trenera zatrudnia się po to żeby poprawić wyniki. Przegranie z 3 ligowcem to blamaż niezależnie od tego czy trenerem jest Podoliński, Stawowy, Kafarski czy ktokolwiek inny. To się oczywiście zdarza zarówno w Polsce jak i całej Europie - mówi się że puchar rządzi się swoimi prawami. Tylko to że "zdarza się" nie oznacza wcale że trener jest wybielony i wszystko jest si - gdy Manchester United odpadł z Milton Keynes Dons przegrywając 4-0 na van Gaala spadły wiadra pomyj. I słusznie - spierdzielił swoją robotę. Na szczęście dla Podolińskiego jest rewanż, i on musi tą plamę zmazać. Ja na to liczę, chociaż wynik jest dla nas bardzo ciężki

Oczywiście miało być "grubo powyżej 30 punktów", a nie "grubo powyżej 20 punktów".

Musimy punkty zbierać, bo grać możemy nawet tak sobie. Ja nawet myślę, że może spaść każdy z drużyn, które teraz zajmują miejsca 6-16. Tak wyrównanej ligi dawno nie było. Wystarczy tylko sobie przypomnieć, że jak Szatałow nas uratował to wystaczyło mu tylko 29 punktów na 30 kolejek, teraz my mamy 28 na 24 kolejki i jesteśmy tuż przed strefą. Nawet jakby się liga teraz kończyła po 30 to wychodzi na to, że trzeba by mieć grubo powyżej 20 punktów by się uratować. Z drużyn 6-16 najsłabiej punktuje Pogoń, bo 2 punkty tylko i GTS, bo ma jeden. Jak Smuda ich wycisnął jak cytryny w tamtej rundzie ( co miał czasami w zwyczaju robić z drużynami), bo grali w 1 rundzie nadspodziewanie dobrze moim zdaniem, to mogą mieć duży problem i w sumie dla nas by było dobrze by Pogoń z GTS dalej tak punktowały i jeszcze może ktoś jak Piast czy Bełchatów (jutro remis z Ruchem).

Sami widzicie co sie dzieje -Zawisza 5 meczy 11 pkt .Grają bardzo dobrze i z dużym szczęściem .Ruch punktuje ,Korona punktuje .
Zapowiada się mega morderczy sezon w którym może wylecieć każdy z 9-16 .
Takiego sezonu jeszcze u nas nie było bo po podziale punktow różnice będą bardzo niewielkie.

Czytając twój post w tym wątku http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/konferencje_prasowe/Terazpasy.TV-Konferencja-prasowa-przed-meczem-Cracovia-Piast2/A-moze-Wdowczyk
można było odnieść inne wrażenie, że już trzeba zmieniać, a ine po sezonie, gdyż stwierdziłeś, że misja Podolińskiego się nie powiodła, a wręcz było wiadomo od samego początku, że się nie powiedzie... Tak naprawdę cały czas jest w grze jeszcze i ma szanse na to by się jego misja powiodła... Może trzeba będzie się zastanowić nad zmianą po derbach, a może po sezonie, a może kiedy indziej.

Jak nie pisałeś po meczu z Błękitnymi czy Łęczną o zwolnieniu czy dymisji trenera, to przepraszam, moje pytania nie były do ciebie. Po prostu z pamięci wymieniłem nicki, gdzie mi się wydawało, że tak pisały w ostatnich dniach, widocznie musiało mi się coś pomylić, moja wina. Ja też nie pisałem, ze gra się poprawiła czy coś, po prostu zrobiliśmy jeden błąd w obronie i byli skuteczni do bólu, a tak to nawet w Łęcznej nie wiem czy nasza gra nie wyglądała ciut lepiej. Myślę, że więcej sytuacji stworzyliśmy, ale skuteczność była 20%, a nie 100% i jeden błąd za dużo w obronie. Akurat wczoraj Dąbrowski zagrał dobrze, to samo Polczak. Polczak w sumie prezentuje się przyzwoicie w Bielsku zachował się jak debil, w Łęcznej został ściągnięty bo miał żółtą, tak mi się wydaję. Może super meczów nie gra, ale też nie jest źle.

Jak dla mnie trener był do zwolnienia w przypadku porażki z Piastem. Nie wyobrażam sobie, że przegrywamy 2 mecze z rzędu z drużynami, które będą walczyć o utrzymanie, a kolejek coraz mniej. O ten mecz byłem jednak spokojny i odnosiłem się do sytuacji, że kończymy sezon na miejscu w którym jesteśmy, a wtedy zmiana trenera byłaby priorytetem. Jestem już znudzony kolejnym sezonem, w którym gramy o utrzymanie. Pierwsza 8 ewentualnie pewne utrzymanie w miejscach 9-10 i można rozmawiać o zachowaniu posady. Osobiście do trenera nic nie mam, nie spodziewałem się nic więcej po debiutancie, Cracovia to trudny klub do trenowania o czym przekonał się już nie jeden. Teraz to każdy mecz jest o życie, 6 kolejek to mało, a 2 porażki z rzędu czy 2 wygrane mogą sporo odpowiedzieć czy zwalniać czy nie. Mimo wszystko życzę trenerowi jak najlepiej, bo patrząc na grę w tym roku, trochę szczęścia i możemy solidnie zapunktować w tych 6 kolejkach.

Wywołany do tablicy dopowiadam:
- nie pisałem nigdzie by zwolnić trenera owszem wk... się po porażkach z Błękitnymi i Łęczną i napisałem żeby ktoś z litości zgasił światło bo tej gry oglądać się nie da ?
Coś się zmieniło w grze Pasów kibicu1995 , jakiś przełom nastąpił ?
Punkty cieszą , zwycięstwo też , u buka nie obstawiam .
Ale mam obawy na przyszłość cały czas , gra nie jest stabilna bo czy możemy liczyć na kolejne farty w następnych meczach ? oby.
Nie chowam się , nie jestem piewcą pesymizmu jestem kibicem z krwi i kości , nie chcę czytać na każdym portalu internetowym jak psudo znawcy którzy pewnie w życiu nie kopnęli piłki na profesjonalnym boisku , wylewają pomyje na Cracovię jak choćby po dwóch ostatnich porażkach.
Dalej uważam że gracze Dąbrowski ,Polczak ,Budziński ,Żytko - nie są obecnie zawodnikami na miarę -ekstraklasy .
Tyle pozdrawiam kibica1995 i proszę o komentarz.

To niestety oczywiste, trzeba im zrobić od razu potężny szturm i nie ma co zwlekać. Najlepiej zrobić od razu dwa kuku i tyle.......... No ale to łatwo się gada. Pewno postawią przegubowca, i będzie bardzo trudno o bramki :(

Myślę, że z Błękitnymi spokojnie można przynajmniej do dogrywki doprowadzić. Szanse są 50/50. Z GTS-em tak po bukmachersku to 2,60 3,00 2,60. Zresztą wyniki u nas cały czas wokół remisu oscylują nie dużo trzeba by wygrać i nie dużo by przegrać, błąd w obronie lub brak skuteczności decydują. Zobaczymy co będzie po derbach, wtedy można się zastaniwać nad zmianą przy złych wynikach ostatnich 2 meczów, bo jest przerwa na reprezentację. Nawet jakbyśmy nie przeszli Błękitnych to się na derby trenera nie opłaca zmieniać, tylko najwyżej po.

O jeden punkt się pomyliłem, bo jak typowaliśmy kiedyś z Trapezem to tyle podałem przed pierwszym meczem. On typowali dokładną ilość punktów więc ja też spróbowałem, choć brałem pod uwagę +/- 1 punkt. Teraz liczę na poprawienie średniej i podłączenie się pod koniec o grę o pierwszą 8. Choć trudno powiedzieć jak to będzie, bo gra jest szarpana i praktycznie zawsze oscyluje w granicach remisu. W sumie nie dużo trzeba byśmy wygrywali, ale też nie dużo trzeba byśmy przegrywali. Jakiś jeden błąd za dużo, czy niewykorzystana sytuacja często decydują o braku zwycięstwa czy remisu.

Ten mecz był bardzo dziwny, dziwnie też go rozliczali bukmacherzy...... Ja nie chcę osądzać, ale nie wykluczam że była to ustawka. Piast nie jest bogatym klubem, różnie mogło być. Ale nie jestem tutaj od wydawania sądów na temat tego meczu, ani na temat Podola, jeśli awansujemy z Błękitnymi i wygramy z GTS to trener powinien zachować posadę. Trzy mecze to już byłby solidny dowód że coś się zmienia, że kiedy ludzie są wkurwieni potrafi drużyna dokonać rzeczy wielkich. GTS i Błękitni na tą chwilę nie grają lepszej piłeczki niż Piast, więc nie powinno być problemu. Jedno podanie do Jendriska i dało się strzelić, jeśli tak samo będzie z Błękitnymi i awansujemy, a potem wygramy z GTS to odczepiam się od Podola. Jeśli jednak Cracovia ma wrócić do gry sprzed 1,5 tygodnia to ja dziękuję...

Ja głowy pod zimną wodę nie muszę dawać, bo się tak nie daje porywać emocją po jednej porażce czy jednej wygranej. I nic nie pieje, przeczytaj dokładnie co napisałem. Nie napisałem, że dziś super graliśmy tylko, że mieliśmy mniej błędów w obronie i 100% skuteczność, a gra to nawet w Łęcznej była ciut lepsza chyba. Po Łęcznej nie pisałem, że gra super, tylko, że tragedii nie było, choć przegraliśmy, więc jak dziś piszę, że w tamtym meczu była chyba ciut lepsza to jakie to pianie? Pisałem też by poczekać na rozwój wypadków i najwyżej zmienić po derbach, bo jest przerwa, a ty już zmieniać, zmieniać, nie czekać... Kto tu głowę pod zimną wodę sobie powinien włożyć?

A ja przede wszystkim Tobie gratuluję, bo od dawna pisałeś, że po 5 rundach wiosennych będzie 6 punktów.
Moim zdaniem to wynik zupełnie przyzwoity, biorąc pod uwagę wszystkie mecze na pewno zasłużony, a nie fartowny.
Mam nadzieję, że będzie lepiej.

Piejesz kolego wywołujesz do tablicy bo ugraliśmy na farcie 3 pkt prezentując 1 ligową kopaninę .Radzę głowę pod kubeł zimnej wody.
Punkty cieszą ,cieszy zaangażowanie zawodników problemem jest gra a wlaściwie jej brak .W piłkę grał Piast ale zaprezentował przy tym podarki rodem z A klasy.Wygraliśmy bardzo szczęśliwie .Kuriozalna bramka nr 1 ,nr 2 to błąd nie spotykany w e -klasie bramkarza .3 Gol to fakt wreszczie wypracowany perfekcyjny kontratak i ta bramka pokazuje że zawodników mamy niezłych .

A jakby tak Filipiak teraz zwolnił Podolińskiego to by było dobrze? Nie śmiała by się z nas cała piłkarska Polska?

Ale ja się w sumie bez złośliwości jakieś dużej pytam. Bo w sumie co się zmieniło w treningach i grze od meczu z Łęczną? Przecież w Łęcznej gdyby nie wielbłąd Pilarza i marna skuteczność to też by mogło być 1-3 dla nas. Nawet nie wiem czy nie lepiej tam graliśmy niż dziś. Dziś mieliśmy skuteczność 100% i tylko jeden błąd, który kosztował bramkę. Tam 2 błędy i skuteczność 20%. Tylko tym się różniły te dwa mecze i tak jak pisałem nie wiem czy w Łęcznej ta gra nie wyglądała lepiej.

dobre bardzo dobre:) wiesz mój drogi wygraliśmy to sie pochowali ale zaraz zaraz, ospon nie odpuści i coś znowu wymaluje....chyba że zjadł snickersa

No i Covilo bez kartki także miejmy nadzieje, że wywalczy sobie miejsce w składzie na derby :D

Po przegranych nigdy nie ma poklepywania po plecach, a nagonka była tylko w internecie:) Czy w ogóle zawodnicy z trenerem czytają takie rzeczy wątpię, ja na ich miejscu bym nie czytał... No chyba, że np. trener mógłby w celach mobilizacji przytaczać pewne wpisy kierowane pod adresem zawodników, ale czy tak robi? Wątpię.

Cos w tym jest o czym pisze Opson... bramki kosmiczne :) ale faktycznie mniejsza z tym. Pora na Swieta Wojne i mecz o europejskie puchary z Blekitnymi.
PS: W dalszym ciagu jestem za zmiana trenejro/prezesa;p

Pewnie zwłaszcza twoja nagonka pomogła. Cuda i dziwy - haha

jeden mecz nie mowi narazie nic pogadam na koniec sezonu bo jak narazie to kiepsko to wyglada gdzie byl Stawowy jak go porzegnali ..... wiec zobaczymy pogadamy :)