Dokładnie nikt nie był "ujarany" jak piszę młody69, ale większość osób na początku sezonu histeryzowała jak stare baby, zachowywała się jak stado panikarzy, widziała spadek, wyrzucało trenera itd. Było bardzo dużo szydery, protesty itd. Chciałbym bardzo byśmy zajęli na koniec przynajmniej 3 miejsce, bo to byłaby najlepsza odpowiedź Probierza, drużyny i Filipiaka pośrednio, na te złośliwości wyzywania, protesty itd. A wiadomo było, że takiego zawodnika jak Piątek, który sam strzelił w tamtym sezonie 21 bramek na 51 całego zespołu od tak się nie zastąpi. Jeszcze do tego Covilo odszedł niespodziewanie. A to było dwóch z 3 najlepszych zawodników w tamtym sezonie. Jeszcze od razu wypadł napastnik, który miał wskoczyć do składu w miejsce Piątka. Ja po tym wszystkim się spodziewałem słabszego początku, choć się nie spodziewałem, aż tak słabego i też cały czas uważałem, że się powtórzy scenariusz z tamtego sezonu, że po słabym początku przyjdzie lepszy okres, z tym wyjątkiem, że powalczymy skutecznie o pierwszą 8 czyli będzie postęp do poprzedniego sezonu. I mam nadzieję, że tak będzie. (Tak samo mi się wydawało jak Majewski 3 sezon zaczął, że jak Filipiak wytrzyma ciśnienie to się powtórzy scenariusz sprzed roku, gdzie też było najpierw słabo, a potem skończyliśmy na niezłym 7 miejscu. No ale Filipiak wtedy nie wytrzymał...) Choć przyznam też szczerze, że się nie spodziewałem, że w tym momencie będzie tak dobrze i będzie seria 7 meczy wygranych pod rząd. I we wszystkich 3 pierwszych meczach wiosennego etapu rozgrywek, czyli z Piastem, Legią i Jagiellonią, będziemy drużyną na boisku zdecydowanie lepszą od rywali.

Ok po prostu tak to brachu odebrałem ale oki wszystko w porzo

Nie miałem najmniejszego zamiaru pisać ani o tobie ani o nikim innym lekceważąco. Po prostu jak to pisałem to nie pamiętałem do kogo to pisał to raz a dwa odczułem ze było to do wielu pisane między innymi do mnie też, bo ja ujarany też nie byłem ale wiedziałem że to się zmieni.

tylko do mnie jak ja pisze o tobie czy na twoje posty to nie pisze kekceważąco typu do kogoś tam wiesz!

Zgadzam się z tobą w 100% cały czas ciemniaki pluli na trenera i na prezesa nie biorąc w ogóle pod uwagę niesprzyjających okoliczności,które ostatnio tak często trapiły drużynę i utrudniały pracę trenerowi.Jak tylko sytuacja wróciła do normalności,to trener Probierz okazał się najlepszym polskim trenerem. Ja zawsze w niego wierzyłem i broniłem go za co byłem bez przerwy opluwany.Druga sprawa należy pochwalić prof.Filipiaka nie dość że nie zwolnił trenera,ale dał mu największe kompetencje jako pierwszemu trenerowi w polskiej ekstraklasie i nie odszedł z pieniędzmi z Cracovii na co z niecierpliwością czekali kibole.Cieszmy się bo to co się teraz dzieje w Cracovii zachwyca wszystkich normalnych miłośników piłki nożnej w Polsce i nie tylko w Polsce ale i za granicą,tak trzymać!

Po trenerze też widać zmianę tonu wypowiedzi. Myślę, że te zmiany organizacyjne w klubie maja olbrzymie znaczenie. Dobrze, ze Prezes to przeorganizował.

Wiem, różnie było. Czasem trzeba wykazać dużo więcej cierpliwości :((

Sam napierdalałeś na trenera jak było słabo...

Teraz gnój jeden z drugim nie umie powiedzieć przepraszam trenerze a obrażał go jak tylko się da najgorzej.
Własnie jak jestesmy razem to z trenerem ni druzyna na dobre i na złe a szczuli to oni na trenera co by mieli jakby go juz nie było.

Sędzia Marciniak który to raz jest 12 zawodnikiem rywali.To przyjaciel Musiała/wczoraj na barze/,który od dziecka nie cierpi pasów i nigdy tego nie ukrywał. Na C+ wszyscy z sędzią Stepniewskim stwierdzili że nie było karnego!!

Według mnie tylko jeden bez jaj to pomyłka Płatek, a reszta powinna dostać szansę ,ale pod presją anty kibiców prezes jch zwolnił,nie popełniłtego błędu przy Probierzu. I bardzo dobrze,bo są wyniki. Cierpliwość ispokuj gwarancją sukcesu.

Ja też się aż się boję pomyśleć gdzie byśmy byli gdyby Filipiak posłuchał takich głosów jak twój wtedy gdy było cienko hehe... Ale na szczęście Filipiak wyciągnął lekcje z tego jak pod presją kibiców i dziennikarzy (którzy się ponoć znają na piłce i uważają, że on nie), zmienił Majewskiego i tym razem już tego błędu nie popełnił i wytrzymał ciśnienie i nie przyszedł jak wtedy jakiś wynalazek typu Płatek, bo prawda jest taka, że w takiej sytuacji nikt tak doświadczony i na takim poziomie jak Probierz by nie przyszedł i nie ryzykował. Więc brawo dla prezesa Filipiaka, że nie posłuchał histeryków.

dajcie spokój i sie cieszmy z tej chwili!!!!!!!!!!!!! typowe zajebane piekło polskie

Ciekawe czy ty byłeś taki ujarany 10 kolejek temu jak Cracovia zamykała tabey

Odezewał sie ten co napierdalał na Probierza .No i co by było gdyby takich Prezes słuchał znawców jak ty.