- bardzo możliwe... niestety nie mamy dowodów. Tak to właśnie wyglądało, że znowu pokazali środkowy palec kibicom. Eh.

Odpowiem ci tylko ze względu na szacunek dla Władka - za to co zrobił dla Cracovii
Bo twoje posty są zawsze jakieś "dziwne" i polemika z Tobą nie jest mi potrzebna

Władek dobrze grał to był chwalony i był potrzebny drużynie
Z jakiegoś powodu zanotował totalny zjazd i ....... normalnie na ławę a jak się dalej "zaniedbał" to rozstanie i tyla.
A nie że kiedyś coś tam grał , to już musi grać do emerytury

Słaby zawsze powinien siadać na ławę a jak się nie ogarnie to trza się rozstać - to jest recepta na sukces
Chyba że chce się tylko trwać a nie rozwijać i osiągać sukcesy.

A może byś się tak wypowiadał z większym szacunkiem o gościu który w 1 ligowym sezonie zdobył nam 12 goli i w pojedynkę zapewnił 8 pkt. więcej? O gościu które regularnie gra w grupie LE? Może dzięki Vladimirowi nie zatkaliśmy się w tej 1 lidze na wiele lat? Że w ekstraklasie potem szło gorzej to prawda, ale nie powiesz mi że to jest kiepski piłkarz!

Bardzo ładnie to wszystko opisałeś i ku mojemu zaskoczeniu popieram cię w 99% ;)
Mogę tylko dodać że teraz mamy innego Boliewicza - jest nim Hubert na obronie.
Co do zmian to Bejan - bardzo mi się podoba jego gra a może być pewnie jeszcze lepsza
Karaczan to już pisałem
Milan z Jagielonią pokazał się z b. dobrej strony,
Litauszki - też niczego sobie
Nawet Diego jak stresik ustąpił śmiało sobie śmigał po skrzydle.
Tyle co chłopaków widziałem jak na pierwsze chwile gry,które zawsze są trudne, wypadli naprawdę pozytywnie.

Śmiało mogą wejść i wnieść wartość w grze.

A co do strachu zawodników aby tylko nie zawalić to wywalają piłkę jak najdalej od własnej bramki albo kopią po autach
Nie "bawią" się w rozgrywanie jakieś kiwki oj ne, dzida do przodu i byle nie było na mnie.

A przy komentarzu o Bolievicu o jakich młodych pisałem? Nie wiem jak często bywasz na meczach rezerw albo na treningach. Widziałem jak wyglądały treningi u Stawowego, widziałem kto się na nich wyróżniał a i tak było wiadomo że nie będzie miał szansy gry. U Podolińskiego wyglądało to zupełnie inaczej, Skończyło sie łazikowanie po Bonarce. Widać było że zawodnicy zagonieni do pracy ale wiedzieli ze jak się będą przykładać to dostaną szanse. Dlatego Rakels odpalił, myślę że Wdówka też grał na innym poziomie. Deleu też sie uwtsecznia, widać nieraz że zbyt nerwowo interweniuje. Obecnie nie wiem jak wygląda na codzien trening Zielińskiego, pomieniało się na kablu i jestem tam rzadkim gościem. Natomiast oglądam mecze rezerw. Teraz jest problem, ze nie widać nikogo specjalnie rokującego do bycia ostoja pierwszej 11stki. Tak jak np w meczach rezerw Lukasz był wyróżniającą się postacią a nie znajdywał uznania w oczach trenera. Jak już dostał szans to... na obronie z konieczności. Ale Lukasza nie ma. Patrząc na Naszą ławke rezerwowych wcalnie nie jestem pewniej czy ktoś zagra lepiej od Budzińskiego, Wołąkiewicza, Centarskiego czy Vestenickiego którzy nigdy nie byli lub obecnie nie są na poziomie ekstraklasowym.

Reasumując. Nie mamy w składzie. Jaroszyńskiego, Dąbrowskiego, Kapustki, Rakelsa. Nie znaleziono za ani jednego z nich wartościowego zastępcy (lewy obrońca na ten moment dyskusyjny). Cetnarski, Budziński, Vestenicki, Wołąkiewicz, Jedrisek na ten moment w mojej ocenie nie nadają się do gry na poziomie e-klasy. Karakaczanow ktory jest wyróżniającym się zawodnikiem dostaje kare!! Nie rozwiązano nadal problemu środka obrony. Nie podpisano kontraktu z Nowakiem!! Problem jest też przygotowanie fizyczne - zespół za Zielińskiego wyglądał dobrze tylko na "oparach" pracy sztabu Podolińskiego.

Także raz jeszcze się pytam kto według Ciebie ma grać? Jaką widzisz podstawową 11stke? Ja przyznam się nie chciałbym być w skórze trenera. Ale patrząc na przygotowanie fizyczne zespołu do rundy gdzie wyróżnia się Szepaniak tylko dlatego że nie trenował z Cracovią. Albo wypowiedzi typu: Litauszki będzie filarem obrony czy rekomendacje by wyłożyć milion złotych za Vestenickiego uważam że obecna sytuacja jest większą winą trenera niż zarządu klubu. Czekam na Twój typ 11stki która powinna wybiec na mecz z nową zgodą psiarskich.

Panowie, nie pozostało wam nic więcej jak wykonać telefon do Filipiaka z prośbą o angaż na stanowisku trenera. Czytam te wasze komentarze i zastanawiam się czy jesteście kibicami Cracovii czy Mam City? Cofnijcie się jeden sezon do tyłu i zobaczcie nasze wyniki. Jak do tego dodacie odejście Rakelsa, Kapustki i Dąbrowskiego to czego się spodziewliście? Nie zapominajcie że Zieliński dwa razy wygrał derby!

Kto ma grać ?
A wiesz że był kiedyś taki Kapustka w Cracovii i nie miałby szansy zaistnieć w E-klasie jakby nie naciski pewnego dziennikarza na trenera o Kapustkę.
Głupio mu było i go w końcu wystawił i chłopak zrobił karierę
Gdyby nie ten dziennikarz pewnie Kapustka kopałby w rezerwach jako nie spełniona nadzieja.

Nie wiem czy mamy w kadrze zawodników tego formatu i możliwe że się nie dowiem - bo prawdziwej szansy zaistnienia nie dostaną nigdy
O taki Karaczan grał chwilkę i przewyższał wszystkich o klasę - a tu wylot z I drużyny

Po w/w już nie do końca ufam trenerowi w sprawie oceny danego zawodnika

- a zmiana w 89 minucie ... to była panie Trenerze na konto dogrywki - bo ja nie rozumiem tej decyzji. I albo ja jestem głupi osioł i tępak albo...

Tylko komu grac? Przy Stawowym rzeczywiście była to kpina, ze Bolievic kopal się w czoło i miał pewna 11stke a młodzi grzali ławkę... Teraz Dąbrowski kontuzjowany, wartościowych zawodników ani sztab ani zarząd nie umie znaleźć a w rezerwach nie ma nikogo kto rokuje bycie filarem drużyny. Nawet fizycznie drużyna dobrze wyglądała tylko gdy przejmował ją po Podolińskim. Nikogo nie zastanawia, że Szczepaniak który stracił połowę okresu przygotowawczego z drużyną jest wszędzie na boisku i walczy, a większość drużyny gra na alibi? Vestenicki kolejny raz dostaje szanse od pierwszej minuty nie pokazując nic a Karakaczanow który ładnie się pokazuje dostaje kare? Któż to wszystko wymyśla... Dodatkowo widać nerwowość w drużynie, Wdowiak grał kiedyś inaczej, Deleu też wczoraj było widać że to nie jego styl, jakieś nerwowe zagrania byle by przypadkiem "nie było na niego". O Litauszkim trener mówił, że będzie filarem obrony? To co, przyszedł do Cracovii i zapomniał jak ma się ustawić obrońca żeby skutecznie bronić? Jeżeli (odpukać!!) coś stało by się z Miro to już wcale nie było by drużyny tylko jakaś zbieranina przypadkowych zawodników.

Hm... dobra analiza. Albo mi czegoś nie dostrzegamy albo Trener ślepy, albo ma prikaz z góry. Wczorajsza gra to skandal.