"Z Piastem jego drużyna straciła dwa gole po rzutach rożnych i jednego po centrze ze skrzydła. W podobny sposób rywale strzelali jej bramki w I lidze. - W szatni mówiliśmy, że wróciły koszmary z niektórych meczów I ligi. Czy zabrakło koncentracji? Możliwe. W takich sytuacjach decydują ułamki sekund i jeśli ktoś trochę przyśpi, to później jest na straconej pozycji - przekonuje Pilarz."

Panie trzenerze chyba za bardzo się koncentrujemy na grze "dołem". Trzeba też poświęcić czas na grę "górą". Nasi stoperzy nie mogą dawać się przepchnąć w powietrzu, ani też nie powinni dawać się wyprzedzić przy wyskoku do piłki. W pierwszej lidze tak traciliśmy bramki i teraz jest to samo...

Stoper potrzebny od zaraz, a najlepiej dwóch!!!

Proszę o chwilkę uwagi -
to dopiero pierwszy mecz a większość z Was widzi już PASY w 1 lidze , gramy tym czym mamy , sezon się rozkręca Ruch urwał punkty Lechowi to i Cracovia wygra jeszcze nie jeden mecz .
Mnie też serce boli po tej przegranej ale obrzucanie błotem drużyny , trenera i kogo tam jeszcze można , ulgi nie przyniesie !!!!!!
W meczu z Piastem brakło Pasiakom trochę szczęścia - szczęście sprzyja lepszym i Piast był obiektywnie lepszy to trzeba przyznać.
Cracovia zagrała ambitnie , nie poddali sie tylko walczyli do końca Jak SPARTA o której śpiewacie na trybunach , ten zespół nie tylko należy ale TRZEBA Kochać nawet pomimo porażek .
Rozegra sie Saidi i Nowak , Straus wróci do formy po kontuzji i pewnie będzie jeszcze jakieś wzmocnienie bo musi być i ta drużyna zacznie wygrywać.
Trzeba tylko czasu i naszej wiary - uderzcie się w piersi i do kobicowania , płakać nie ma nad czym .

Pozdrowienia w PASY !!

a do 70-tej minuty gra bez napastnika w meczu u siebie! O obrońcach nie wspomnę bo ich poprostu nie ma! Mógł byc Portugalczyk ale Wojtuś jak zwykle zpieprzył sprawę.

Profesorze ja się pytam jakie chody ma u nas w klubie ten patałach żYTKo?!! Przecież to jest dno nie piłkarz i mert mułu! On nie ma prawa być na ławce rezerwowych a co dopiero o pierwszej jedenastce meczowej!! Następne drewno steblecki ale ten to wiem znajomości tatusia robią swoje. Profesorze weź się obudz se snu pt. czołówka tabeli bo ide o zakład że znów bedzie walka o utrzymanie. Następne dwa mecze też będzie 0 pkt. Wiec runde zaczniemy "wyśmienicie". I ja się pytam czy w tym klubie nikt nie widzi oprócz kibiców że nam potrzebna jest formacja obronna! Nie jeden czy dwuch obrońców tylko cała formacja!! Czyli 4 piłkarzy nawet 5 bo znając życie ktoś kontuzje złapie i to rosłych obrońców chłopów którzy będą mieć warunki grać głową w powietrzu bo my ciągle bramki tracimy po stałych fragmentach gry. Każdą drużyne buduje się od tyłu. Skoro podobno są pieniądze to należy je wykorzystać kupując całą formacje obronną

OBSERWUJE GRE ZYTKI OD KILKU LAT , TYLE BRAMEK ILE ON MA NA SUMIENIU.....JAK MOZNA JESZCZE TO TOLEROWAC TEN ZAWODNIK BOI SIE WALKI W POWIETRZU UDAJE ZE WYSKAKUJE DO PILEK ZAPRASZAM DO ANALIZY STRACONYCH BRAMEK PRZEZ CRACOVIE Z OSTATNICH 3 LAT DRUGI ZAWODNIK NIEPOROZUMIENIE TO MARCINIAK...NA TYCH POZYCJACH TRZEBA SZUKAC ZAWODNIKOW. MOZE SPROBOWAC KUSIA NA LEWEJ OBRONIELUB STOPERZE

po przyjezdzie do domu spytalem sie Ojca czy byla reka - byla , karny powinien byc , ale Cracovia sama jest sobie winna , tak frajesrsko stracila dwie bramki ... , a co robil trener ? dlaczego nie robil zmian w obronie ? - Tato , niestety w Cracovii nie ma obronców , którzy mogliby dac zmiane ....
Najgorsze jest to , ze w Cracovii nie ma obronców , którzy mogliby grac w pierwszym skladzie , a ci co graja , mogli by byc co najwyzej rezerwowymi.
Niestety Kus na minus , chociaz w pierwszej polowie popisal sie kilkoma udanymi interwencjami , ale to za malo - badzo zadko stwarzal przewage z prawej strony , a jak juz udalo mu sie zapedzic na polowe przeciwnika , to nie chacialo mu sie wracac... . Zytko próbowal grac za niego do przodu , ale Mateusz nie potrafi tak grac - co z tego ze stwazal przewage z przodu , jak w obronie stwarzal tylko i wylacznie wrazenie obroncy... . Kosanowic to inna historia, zero kojazenia przy stalych fragmentach gry , przynajmniej jedna bramka jest jego.. Saidi wchodzi pod koniec , ale NA JAKA POZYCJE ?????????????? Koles , który jest ultraofensywnym pomocnikiem , a tak naprawde napastnikiem , wchodzi na cofnietego pomocnika , który ma wiecej zadan w defensywie... i jak ta gra ma wygladac?
Trenejro mówi ze nie mozemy sobie pozwolic na takie bledy , a sam popelnia najwieksze... Wladek na szpicy ? moze to sie sprawdzalo w 1 lidze przy topornych obroncach , ale na chlopaków z czolowych druzyn to nie dziala... - zero wrzutek , rogi rozgrywane na krótko , zero dosrodkowan , praktycznie gra bez skrzydel { która jest bez sensu bez nominalnego napastnika } , a co najbardziej mnie denerwowalo , to brak przegladu gry przez pomocników - wszystkie pilki na jedna strone , krótkie podania - nikt nie widzi skrzydla po drugiej stronie... bodajze tylko raz w pierwszej polowie Sebastian dostal krossa na skrzydlo...
ale zeby nie bylo ze tylko nazekam - przegrana po walce smakuje inaczej niz porazka po kompromitujacej grze , oby tylko nie czekaly nas same piekne porazki...Potrzebny jest nam obronca z krwi i kosci , klasyczny mdafaker , najlepiej mlodsza wersja Kazka Wegrzyna ! Obronca z jajami , którego beda sie bac napastnicy przeciwnika.
a sedzia chuj !! i tyle !!

......i przyznaj do błędu .......,że chujowy skład ustaliłeś na dzisiejszy mecz.
Nie do wiary ,że tak się posrałeś przed Piastem i jeszcze u siebie...

Stawowy = kompromitacja........


Ustawił zespół bez żadnego napastnika ....
Gramy u siebie z jakimś śmiesznym Piastem i od razu obrona Częstochowy .
Co będzie z Lechem Legią czy Śląskiem?

CHŁOPCY DO BICIA WRÓCILI NA SALONY !!!!