Popatrz jakie ma trener Stawowy wyniki w juniorach.

Akurat przed meczem z Legią był wywiad ze Stefanem i się go pytali jak to wygląda z transferami. Mówił, że rolą trenera jest dobór zawodników, on decyduje kogo sprowadzić, jego (czyli Stefana) rola to przekonać tych zawodników by chcieli przyjść, a rolą prezesa zgodzić się na warunki finansowe.

Mała pomyłka. Na końcu zdania o Gutkovskisie miało być, że grał tez w ekstraklasie. Będąc w Niecieczy grał w I lidze i grał też w ekstraklasie, Nieciecza przecież raz wchodziła raz spadała.

Ja nie twierdziłem, ze skauting jest nieważny, tylko do takich transferów jak Raków robi nie trzeba mieć jakiegoś skautingu nie wiadomo jakiego. Równie dobrze do takich transferów to jedna osoba może być, która ogląda mecze ekstraklasy od paru sezonów. Zbierają zawodników, którzy się sprawdzili w innych klubach ekstraklasy. A jak było z Makuchem czy Nowakiem, ze Raków Makucha odpuścił, a Nowaka nie to są jedynie twoje domysły, które mają udowodnić postawioną przez ciebie tezę. Tylko z jednej strony piszesz, że Makuch to cienias, a z drugiej, że Raków który ma super skauting był nim zainteresowany. To jak mają taki super skauting to powinni w ogóle nie być nim nigdy zainteresowani, jeżeli jest taki cienki jak piszesz. Równie dobrze Makuch mógł pomyśleć, że Cracovia nie ma napastników i będzie grał, a w Rakowie mu będzie trudno. A Nowak mógł pomyśleć, a po co ja pójdę do tej Cracovii już jestem ograny w ekstraklasie, Cracovia nie wiele lepsza niż Górnik, a w Rakowie zarobie tyle samo i będę grał o Mistrza. Nie wiemy jak było, co zadecydowało. Ja stwierdzam fakt, że by sprowadzić Cebule który dobrze grał w Koronie, Arsenica który dobrze grał w Wiśle i Jagiellonii, Piaseckiego, który dobrze grał w Stali czy Nowaka, który dobrze grał w Górniku, albo sprowadzić Wdowiaka, który dobrze grał w Cracovii i się pokłócił z włodarzami o pieniądze to nie trzeba mieć skautingu do tego. Zresztą wcześniej Raków tez tak robił, Kuna sprowadzili w I lidze jak grali, a Kun w I lidze był wtedy ograny i dobry zawodnik najpierw Stomilu, a potem w Arce. Gutokvskisa sprowadzili z Niecieczy, on grał przeciw w nim w I lidze, gdzie grał dobrze, a w Niecieczy też grał w I lidze. Popatrzmy na zawodników sprowadzonych z zagranicy, gdzie trzeba mieć skauting. To tak dobry jest Petraszek, którego sprowadzili zanim weszli do ekstraklasy, transfer Kovacevica im wyszedł i oczywiście Iviego, reszta tych zawodników sprowadzonych z zagranicy tacy sobie, jako świetne transfery bym reszty nie określił, co najwyżej przyzwoite. Siłą Rakowa jest to, że potrafili namówić tych zawodników, którzy dobrze grali i się sprawdzili w innych klubach ekstraklasy, by akurat przyszli do nich, a nie gdzie indziej, to samo jak to, że potrafili namówić Iviego, żeby nigdzie nie chciał odchodzić. No i to jest wyczyn, ale skauting to w sumie nie wiadomo jaki mają. Równie dobrze mogą mieć na poziomie Cracovii. Zresztą jakby się tak patrzeć to cała liga ma skauting na podobnym poziomie i ten poziom jakiś wysoki nie jest. Wszyscy notują podobny poziom niewypałów transferowych w sprowadzanych zawodnikach z innej ligi niż nasza. Bo wiadomo, że jak ktoś sprowadzi zawodników ogranych i sprawdzonych w ekstraklasie to szansa, że to będą udane transfery znacznie rośnie. Ale do takich transferów to moim zdaniem nie potrzeba mieć super skautingu, tylko trzeba potrafić przekonać tych zawodników by przyszli, a nie woleli iść do drugiej ligi włoskiej np. I trzeba przyznać, że Raków posiada tą zdolność w przekonywaniu zawodników z ekstraklasy by przyszli do nich akurat, a nie gdzie indziej.

Tylko w Rakowie decydują Prezes który się zna na piłce i trener który się bardzo dobrze zna na piłce. A w Cracovii Filipiak i Tabisz wybitni znawcy piłki nożnej. Ot taki drobiazg.
PS
jest jeszcze Stefan

Jak skauting według ciebie nie jest taki ważny to dlaczego Raków nie bił się o Makucha z Cracovią tylko odpuścił a nie odpuścił Nowaka?. Cracovia wzięła pod uwagę suche liczby 14 goli i 6 asyst ale nie wiedziała że to za surowy napastnik na ekstraklasę, Raków to wiedział. Jak Papszunowi skauci nie znaleźli rozgrywającego to Papszun się wkurwił i otwarcie powiedział o tym w mediach i Świerczewski od razu zwolnił (wymienił) połowę skautingu z szefem skautingu na czele. Mówili o tym w C+ sam Świerczewski też o tym mówił że bardzo starannie dobiera ludzi najpierw robi daleko idący wywiad o pracownikach których potrzebuje. Inaczej jak w Cracovii. Np. Zieliński się nie sprawdził przed laty to może teraz się sprawdzi. albo Stawowy czy Majewski lub inny z Łapanki. Czy to jest poważny klub? moim zdaniem nie. Skauting to podstawa każdego klubu który chce coś osiągnąć.

O sile Rakowa oprócz bramkarza, Petraszka i Iviego stanowią zawodnicy którzy się wcześniej pokazali w innych klubach polskiej ekstraklasy. Jaki niby do tego trzeba mieć skauting do tego? Po prostu Raków potrafi namówić zawodników z polskiej ekstraklasy by do nich przyszli i namówić zawodników którzy u nich dobrze graja by nie odchodzili. I cały sukces. Jakby u nas w klubie potrafiono to zrobić i po 4 miejscu ostatnio nie odszedł Hernandez i Cabrera, a po zdobyciu PP nie odszedł Wdowiak, Gol, Lopes czy Helik to w 3 sezonie gralibyśmy o Mistrza. A z Hernandezem i Cabrerą nie wiadomo czy w tym co było PP nie byłoby pudła. I tak w Cracovii jest zawsze, ktoś się tylko wybije i nagle odchodzi, albo kłótnie o pieniądze, albo dostaje ofertę z zagranicy i przebiera nogami by odejść. I tu skauting nie ma nic do rzeczy. A w Rakowie potrafią utrzymać zawodników którzy się wybijają i z roku na rok grają coraz wyżej.