Ma być wypożyczony z Salernitany

cracovio przestań bełkotać masz na to środki a jesteś największym nieudacznikiem w ekstraklasie transfery nieudanie i beznadziejne i ciągle są rozmowy o niczym a efekty żadne

Z dyletantami nie polemizuję.

Ps..
Co do wysokości kwoty transferów Probierzowych i ich jakości, w stosunku do obecnych, odpowiedz sobie i czytelnikom sam.

... , od pewnego czasu, drużyna chce nam coś powiedzieć. I zdaje się, że jak zwykle w takich razach, chodzi o pieniądze i sprawiedliwe wynagrodzenie, adekwatne do wniesionego wkładu i wysiłku w grę.
Coś się dzieje w środku klubu lub zespołu. Zauważył to nawet Baszczyński, mówiąc w niedzielę, że ,, chyba trener Zieliński wszystkiego nie powiedział w przedmeczowym wywiadzie, ba ma minę nietęgą. Coś wie czego nie chce mówić głośno" . Myślę, że kością niezgody jest nic nie dający Konoplanka i brak pieniędzy na obiecywane wcześniej dwa transfery. Bajka o nich jest nadal powtarzana, ale ci co znają Filipiaka z poprzednich kadencji trenerskich, wiedzą,że takie z góry niespełniane deklaracje, były zawsze powtarzane ,ku uciesze i nadziei ufnych i naiwnie wierzących mu kibiców. Nie sądzę, żeby nagle drużyna zaczęła grać przeciwko trenerowi, ani tym bardziej żeby była kondycyjnie przygotowana tylko na trzy pierwsze mecze w sezonie, jak niektórzy powtarzają od wielu lat w swoich starych i wyświechtanych stereotypach pod adresem Zielińskiego. Cracovia, która dobijała rywali w samych końcówkach meczów, nagle co? Popiła, popaliła i stanęła kondycyjnie?! Zaczekajmy jeszcze trochę z wyrokami i osądami zanim się nie dowiemy czegoś więcej. I ,,nie skaczmy na pochyłe drzewo" jak niektóre stare hieny, które wyszły z niebytu i się nagle uaktywniły ucieszone pierwszymi potknięciami trenera i drużyny. Bo sukcesy trenera Zielińskiego , piękna gra i styl jaki drużyna prezentowała, były im zawsze nie w smak.

Nie wiem jak to do końca jest z przygotowaniem fizycznym, bo do trenera Zielińskiego została przyklejona pewna łatka.
Nie wiem jednak czy kondycja ma wpływ na to, że wystarczy celnie wrzucić w pole karne i bramka jest pewna? Czy kondycja ma wpływ na kłótnie na boisku i wzajemne popychanie?
Czy kondycja ma wpływ na Loszaja który gdzie się nie znajdzie to wszystko spieprzy albo nie znajdzie się tam gdzie być powinien, ale na jedno wychodzi....
Coś złego stało się po pierwszych meczach gdzie widać było drużynę walczącą a nie kłócącą...
Szkoda bo kibiców coraz mniej przyciąga sarzyzna

Trudno ten mecz skomentować - brak słów....
Od pierwszego gwizdka bałem się tego meczu, a w zasadzie wyniku, który niestety od samego początku przewidywałem.
Pokazaliśmy swoją nieudolność jak tylko można było - z każdej możliwej strony.
Tradycyjnie gość z Warty "Z..." ciągle jeden i ten sam "puka Nam bramki", jeszcze się nie nauczyliśmy Go pilnować?
Ile to już razy Nas pogrążył?
Jedyne trafne określenie - "przegraliśmy mecz, którego przegrać nie powinniśmy" - bo taka jest prawda.
Punkty i miejsce w tabeli uciekają, a Nam kibicom jak to w tradycji bywa - nerwy puszczają... O latach nie wspomnę.
Siedział dziś obok mnie "chłopak po 40-tce.." i pyta się mnie, kur.... czy ja dożyję jeszcze Naszego mistrzostwa?
Nie wiedziałem co mu odpowiedzieć, bo ja sam jestem przed 60-tką i też chciałbym się tego doczekać.
A widzimy wszyscy co się dzieje na boisku. Oczywiście pełen optymizmu, który mnie jako kibica Pasów nie opuszcza,
z dumą odpowiedziałem, że TAK - bo ciągle w to wierzę, i proszę mnie tu nie posądzać o naiwność...
CRACOVIA to przede wszystkim kibice, potem klub - i czy naprawdę nie zasługujemy na sukcesy?
Należy się Nam sukces od dawna, za długo czekamy, ale niestety do sukcesu nie wystarczy tylko szczęście
i parę wygranych meczy... Musi być coś więcej - poukładana gra i zawodnicy...
Nie będę krytykował trenera, piłkarzy - bo to nie moja działka i nie ma to najmniejszego sensu,
odniosę się tylko do Pana zmian, bo rzeczywiście fatalne, po co Pan tego Japończyka ściągnął?
Nie daruję sobie i jednak odniosę się do piłkarzy... konkretnie dwóch odpowiedzialnych (wiadomo o kogo chodzi)
za tą drugą bramkę - tych dwóch winowajców posadził bym do końca sezonu na ławce i to bezwzględnie...
No cóż, trzeba przełknąć kolejną gorycz rozpaczy z przegranej i żyć dalej optymizmem....
Pozdrawiam wiernych Kibiców Pasów.

Macie co chcieliście! Gratulacje i powodzenia! Jak się dowiedziałem że Zieliński został trenerem Cracovii to dech mi zaparło, nie mogłem uwierzyć. Jak już się z tym oswoiłem to myślę sobie - będzie powtórka z rozrywki najpierw zachwyt a potem już tylko gorzej i gorzej czekałem kiedy od 60- tej minuty odetnie drużynie tlen i się doczekałem. Było to właśnie dzisiaj. Przy tym fatalne zmiany. Zdejmuje najlepszego na boisku Japończyka i wprowadza kogo? a no właśnie Loszaja tego który zawalił bramkę na 1:1 we Wrocławiu no ale cóż postępy trzeba robić więc dzisiaj zawalił dwie druga na spółkę z Niemczyckim. No ale co można wymagać od ogrodnika bo czym się przez ostatnie dwa lata zajmował Zieliński? koszeniem trawy w ogródku. Teraz już będzie tylko coraz gorzej. Zupełny brak kondycji. w telewizji może tego tak nie było widać ale kto był na stadionie to widział wyraźnie że drużyna jest źle przygotowana od samego początku grała na czas i to z kim z takim mocarzem jak Warta! I to u siebie. Rakoczy podchodził do wykonywania rogu truchtem. Myślałem że mnie krew zaleje. Niemczycki celebrował każde wybicie piłki po prostu kradł czas. Powinien dostać co najmniej dwie kartki. Najstarszy trener w lidze a jakie on ma osiągnięcia? jeden tytuł z Lechem zresztą zdobyty nie tyle przez Lecha co prezent od Jopa w derbach i wylot czyli spuszczenie Termaliki. Oczywiście zaraz po zdobyciu mistrzostwa z Lecha go wywalili. Wywala się trenera dobrego? raczej nie ale się na nim poznali. Nie poznał się tylko Filipiak. Zresztą przez prawie 20 lat nie poznał się na wielu sprawach dotyczących zarządzaniem klubu. Wybory dokładnie takie same jak Zieliński w doborze piłkarzy a przede wszystkim przygotowaniu fizycznym. Może by tak panie profesorze pójść na naukę do właściciela Rakowa p. Świerczewskiego przydało by się choć on jest w piłce dopiero parę lat, a to on już jest profesorem w prowadzeniu klubu a pn tylko ciągle repetującym uczniem. Wiem wiem znamy to wszyscy pan ma Rączną a on nie tylko że Rączna nie zostanie w Ekstraklasie i nie będzie grała jak Cracovia podzieli los sąsiadki z za miedzy. Oni też mają ładną bazę w Myślenicach ale za to trzech nieudaczników zarządzających klubem z czwartym wujem którego po spadku nie wypadało wyrzucić. Tego właśnie pan chce? Gdzie jest rozgrywający z prawdziwego zdarzenia? Co nie stać pana? czy ma pan węża w kieszeni? myślę że jednak to drugie. To może niech pan nie trzyma trzech srok za ogon, może dwie by wystarczyły. I tak Ja i wielu kibiców jest panu wdzięcznych za sponsoring Cracovii ale na boga 20 lat to nawet dzieci poczynając od podstawówki aż po studia się nie uczą. Widocznie w tym temacie jest pan słabym uczniem. Klub to nie firma to działa na innych zasadach miej pan litość nad sobą i kibicami bo wiem że pan to też przeżywa. Niech pan dobiera staranniej ludzi. Oczywiście dalej pan pewnie po tych 20 -stu latach twierdzi że skauting nie jest potrzebny bo i tak trener wystawia piłkarzy. Ze dyrektor sportowy to fikcja a kierownik drużyny to zupełnie zbyteczny. No i tak się kręci klub podwórkowy prawie co roku ocierając się o spadek i grając kibicom na nerwach! POZDRAWIAM!

Wydawało się że może coś będzie z tej drużyny ale czas pokazał jacy to są podobno profesjonaliści i zawodowcy i co z tego że wszyscy wiedzą że potrzeba wzmocnień ale takich prawdziwych jak wiadomo że nikt wartościowy nie przyjdzie do Cracovii a za chwilę możemy być w strefie spadkowej jeszcze jest dużo grania ale nie w tym stylu

Parodia parodii. Śmieją się wszyscy z tego nieudacznika

Graliście piach od samego początku do końca.Kompletne dno od 1 do ostatniej minuty z trenerem na czele.Tego się nie dało oglądać.Powinniście zwrócić pieniądze do kasy klubowej i zmienić zawód nieudolne grajki !!!