Runda trenera Stefana Majewskiego
Trener Stefan Majewski jest trzecim ? po Albinie Mikulskim i Stefanie Białasie ? szkoleniowcem, który prowadzi zespół Cracovii po pamiętnej zmianie całego sztabu szkoleniowego w lutym ubiegłego roku i pierwszym od czasów trenera Wojciecha Stawowego szkoleniowcem Pasów którego wyniki - póki co krótkiej pracy - należy bezsprzecznie ocenić pozytywnie.
Jesień: 6 meczów - 12 punktów
Obecnie, po 24. rozegranych kolejkach Cracovia z 35. zdobytymi punktami zajmuje 7. miejsce w tabeli. Gdy w październiku ubiegłego roku, po 9. kolejce trener Stefan Majewski przejmował zespół, Cracovia miała 9 zdobytych punktów, a od obecnie zajmowanej lokaty dzieliła ją strata 3 punktów. Co gorsza 13. miejsce w tabeli i zaledwie 2 punkty przewagi nad strefą spadkową mogły budzić zrozumiałe obawy o zachowanie ligowego bytu!
Podstawowym zadaniem trenera Stefana Majewskiego było ustabilizowanie gry obronnej drużyny, która w 9. meczach straciła aż 20 bramek. Główną przyczyną tak wielkiej liczby traconych goli były personalne eksperymenty w linii obrony czynione przez trenera Stefana Białasa.
Trener Majewski nie powielił błędu swojego poprzednika i od pierwszego meczu powierzył funkcję organizatora gry obronnej Łukaszowi Skrzyńskiemu (bez którego drużyna Stefana Białasa w dwóch meczach - w Lubinie 3:4 i Zabrzu 1:5 - straciła aż 9 z 20 bramek) oraz przywrócił do podstawowego składu Pawła Nowaka.
Wielkim zaskoczeniem było ustawienie 3-5-2, które wprowadził trener Stefan Majewski. Mimo, iż gra z trójką obrońców była dla większości piłkarzy Cracovii czymś bardzo egzotycznym, a trener Majewski miał na jego wdrożenie zaledwie kilka dni doświadczony już w pierwszej lidze i zgrany ze sobą od wielu lat zespół bardzo sprawnie przyswoił sobie główne założenia nowego systemu.
Debiut trenera Stefana Majewskiego w roli szkoleniowca Cracovii wypadł okazale. Wyjazdowy mecz z Wisłą Płock zakończył się zwycięstwem Cracovii 2:0 po bramkach Marcina Bojarskiego i Tomasza Moskały.
Wyjściowy skład z tego spotkania był prawie niezmienny do końca rundy jesiennej: Cabaj ? Wacek, Skrzyński, Radwański ? Baran, Nowak ? Pawlusiński, Giza, Szwajdych ? Bojarski, Moskała.
W sześciu meczach Cracovia odniosła 4 zwycięstwa - jedno na wyjeździe z Wisłą Płock (2:0) oraz trzy u siebie z Koroną (1:0), Pogonią (1:0), Widzewem (2:1) ? i doznała 2 porażek w wyjazdowych meczach z Wisłą Kraków (0:3) i Górnikiem Łęczna (0:1).
12 punktów zdobytych w 6 ostatnich meczach rundy jesiennej diametralnie zmieniło pozycję Cracovii w ligowej tabeli, która pierwszą rundę zakończyła na 7. miejscu z bezpieczną 7. punktową przewagą nad strefą spadkową.
Jesienią poza ligowymi rozgrywkami Cracovia pod wodzą trenera Stefana Majewskiego bardzo udanie kontynuowała rozpoczęty (jeszcze w okresie pracy trenera Stefana Białasa ? wyeliminowanie Widzewa po zwycięstwie 2:0 w Łodzi) start w Pucharze Polski (awans do 1/4 po zwycięstwie 2:1 z Zagłębiem Lubin).
Innego rodzaju, ale też wartym podkreślenia i nierozerwalnie związanym z dobrą grą drużyny, sukcesem było ponowne powołanie w grudniu ubiegłego roku Piotra Gizy do kadry narodowej. Póki co, po raz ostatni...
Wiosna: 9 meczów - 14 punktów
Wynik osiągnięty w końcówce roku przez przygotowany (a jak chcą złośliwi: nie przygotowany) do rundy przez trenera Stefana Białasa i prowadzony w ostatnich 6 meczach przez Stefana Majewskiego zespół Cracovii zrodził spore nadzieje na lepszą grę i jeszcze lepszy wynik w rundzie wiosennej.
Stabilność kadry doświadczonych i zgranych ze sobą zawodników oraz możliwość spokojnego przygotowania zespołu do rundy wiosennej przez trenera Stefana Majewskiego, a ponadto deklarowana przez Zarząd Klubu chęć wzmocnienia drużyny rodziły sporo optymizmu.
Z licznych zapowiadanych transferów (?piłkarzy do gry, a nie na ławkę?) udało się zrealizować tylko jeden. Jesienią, jeszcze przed zakończeniem rundy, pozyskano z ŁKS-u Dariusza Kłusa.
Pozyskanie nowego zawodnika, a po kilku spotkaniach poważne problemy ze zdrowiem Arkadiusza Barana, sprawiły, że w podstawowym składzie Cracovii zmieniła się w porównaniu z jesienią para defensywnych pomocników: Pawła Nowaka i Arkadiusza Barana zastąpiła para Dariusz Kłus i Jacek Wiśniewski.
Ta częściowo wymuszona zmiana pary defensywnych pomocników w sposób zasadniczy wpłynęła na styl gry Cracovii i ? moim zdaniem ? była praprzyczyną eksperymentów z obsadą pozycji ofensywnego pomocnika (Giza, Nowak a nawet Baran).
W tym składzie znacznie zmniejszyła się zdolność zespołu do gry kombinacyjnej w środku boiska, którą dotąd niemal na pamięć mogło generować grające ze sobą od III ligi trio: Arkadiusz Baran, Paweł Nowak i ustawiony za napastnikami Piotr Giza.
W tej sytuacji gra ofensywna Cracovii znacznie się uprościła i opiera się obecnie głównie na wrzutkach w pole karne do włączającego się w akcje ofensywne Jacka Wiśniewskiego i skutecznie wykonywanych stałych fragmentach gry.
Wprowadzone zmiany, choć w kilku meczach okazały się skuteczne, w ogólnym bilansie przyniosły relatywnie gorszy wynik punktowy niż w sześciu ostatnich meczach rundy jesiennej.
Po 4 zwycięstwach - na wyjeździe z Odrą (1:0) i u siebie z Lechem (3:0), Bełchatowem (2:1) i Górnik Z. (3:) ? 2 bezbramkowych remisach (u siebie z Legią i Groclinem na wyjeździe) oraz 3 porażkach ? (u siebie z Zagłębiem (2:4) oraz na wyjeździe z ŁKS-em (1:2) i Arką (2:4) - Cracovia zgromadziła w dotychczasowych 9 meczach rundy wiosennej 14 punktów (wiosną w 6 meczach 12 punktów).
Ponadto niepowodzeniem zakończył się wiosenny start w Pucharze Polski, który był głównym celem sportowym postawionym przed drużyną trenera Stefana Majewskiego. Po ?planowym? wyeliminowaniu trzecioligowego Radomiaka, Cracovia odpadła w półfinale po dwóch porażkach (0:1) z Groclinem.
Na sześć kolejek przed zakończeniem sezonu Cracovia zajmuje bezpieczne 7. miejsce i ma bardzo duże szanse na zrealizowanie ligowego celu postawionego zimą przez Zarząd i trenera Stefana Majewskiego tj. zajęcia miejsca w górnej części tabeli.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.