Liga: Jagiellonia - Cracovia, sobota, 26 września 2009, godz. 19.15
W poprzedniej kolejce Cracovia zanotowała pierwszą ligową porażkę pod wodzą trenera Lenczyka przegrywając w Chorzowie z Ruchem 0:2, jednak porażka z Ruchem sama w sobie nie była jednak najgorszym co przydarzyło się w ciągu ostatnich dni Biało-czerwonym.
.
.
Najgorsza była męczarnia w Pucharze Polski, jaką Cracovia zafundowała sobie w minioną środę ? w Kobylinie do pokonania czwartoligowego Piasta zawodnikom Pasów nie wystarczyło 90 minut zasadniczego czasu gry, zbyt mało było 30 minut dogrywki i dopiero w rzutach karnych udało im się rozstrzygnąć sprawę awansu na swoją korzyść. Dla przypomnienia: przed kilku laty Cracovia odpadła z rozgrywek Pucharu Polski ze Skalnikiem Gracze ? podówczas beniaminkiem trzeciej ligi ? i był to wynik nie tylko sensacyjny, ale także kompromitujący. Tymczasem Piast Kobylin jest drużyną środka tabeli OBECNEJ czwartej ligi (czyli w dawnej nomenklaturze ligi PIĄTEJ!). Gdyby zawodnicy Pasów nie zdołali udowodnić swej wyższości w seriach rzutów karnych to prawdopodobnie ciężko byłoby znaleźć adekwatne słowa dla opisania tego ?osiągnięcia?.
Tak dramatyczny przebieg zawodów z wyjątkowo nisko notowanym rywalem ? abstrahując od awansu do 1/8 finału Pucharu Polski, z którego należy się cieszyć ? na pewno napawać optymizmem przed zmaganiami w Białymstoku nie może. Do niewesołego bilansu ostatniego tygodnia dorzucić należy, poza zmęczeniem 120 minutowymi zmaganiami w Kobylinie, także kolejną kontuzję Michała Golińskiego, którego występ przeciwko Jagiellonii stoi pod dużym znakiem zapytania.
Wątpliwe, czy podobna postawa, jak ta, którą zaprezentowali krakowianie w ostatni weekend (a już tym bardziej w ostatnią środę!) przyniesie lepsze skutki w dalekim Białymstoku. Jagiellonia z całą pewnością determinacją nie będzie ustępować Ruchowi oraz Piastowi Kobylin. Pomimo, że piłkarze ?Jagi? wywalczyli w tym sezonie już 11 punktów (co w tabeli dawałoby im miejsce szóste) wciąż zamykają zestawienie zespołów z jednym punktem na koncie. Jest to efekt nałożonej na białostoczan kary za korupcję, jaką było odjęcie 10 punktów na starcie sezonu.
Mamy zatem w drużynie Jagiellonii w dwójnasób groźnego przeciwnika ? przeciwnika, który umiejętnościami dorasta do górnej połówki tabeli, zaś punktowo jest ?czerwoną latarnią?, co z kolei na pewno doda im bardzo silnej motywacji do walki o trzy punkty w meczu przed własną publicznością.
Przed piłkarzami Cracovii stoi trudne zadanie, jakim będzie wywiezienie punktu (lub punktów) z Białostocczyzny. Z całą pewnością jednak trudna sytuacja powinna także drużynę Pasów zdeterminować do walki o zmazanie fatalnego wrażenia z ubiegłego tygodnia i wydobycie się z dolnych rejonów tabeli.
W przypadku porażki krakowianie znajdą się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej i koszmar minionego sezonu zacznie powoli powracać. A tego wszyscy zapewne woleliby uniknąć.
Kadra na mecz z Jagiellonią:
Cabaj, Merda, Derbich, Mierzejewski, Polczak, Szeliga, Wasiluk, Baran, Cebula, Dynarek, Klich, Kłus, Moskała, Pawlusiński, Sasin, Goliński, M. Sacha, Matusiak.
Mecz Jagiellonia Białystok - Cracovia zostanie rozegrany w sobotę, 26 września 2009 roku o godzinie 19.15. Mecz poprowadzi arbiter Marek Karkut z Warszawy.
Depesz
Fot. Biś
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.