Hokej: "Pasy" dla siebie i... "Szarotek"
Czy po dzisiejszej, 32. kolejce hokejowej ekstraklasy dojdzie do zmiany lidera? Może się tak stać w przypadku wygranej ComArch Cracovii z prowadzącym w tabeli Stoczniowcem Gdańsk, przy równoczesnej wygranej Wojasa Podhale w Jastrzębiu.
Sytuacja na szczycie tabeli jest arcyciekawa. Prowadzi Stoczniowiec z 65 pkt (ale rozegrał dwa mecze więcej) przed Podhalem 63 punkty, Cracovią i Zagłębiem (jeden mecz więcej) po 57.
Zatem w Krakowie "Pasy" grają dla siebie i... "Szarotek". Krakowianie przegrali ostatnie dwa mecze właśnie z Podhalem i w Sosnowcu z Zagłębiem, bo grali niefrasobliwie w obronie, a byli nieskuteczni w ataku.
- Rywale znaleźli na nas receptę, koncentrują się na grze defensywnej, atakują tylko kontrami. Tak grały z nami zespoły Podhala i Zagłębia. Ze Stoczniowcem musi zagrać bardzo odpowiedzialnie z tyłu - mówi czołowy gracz Cracovii Leszek Laszkiewicz.
W "Pasach" pod znakiem zapytania stoi występ czeskiego obrońcy Dudasza, który w Sosnowcu został przez rywala brutalnie trafiony łokciem w głowę i wczoraj odczuł jeszcze bóle. Trenuje już po urazie barku Radwański, ale dzisiaj jeszcze nie wystąpi. Brakuje też Cieślickiego, powołanego na zgrupowanie kadry do lat 20.
W Nowym Targu do wczoraj nastroje były świetne, po dwóch wiktoriach z Cracovią i Tychami. Ale wczoraj trenerzy nie byli już w tak dobrych humorach. - W Jastrzębiu zagramy bez trzech zawodników, nadal choruje Gruszka, anginę "złapał" Zapała, z powodu kontuzji kolana do końca grudnia wyłączony jest z gry mój syn Piotr. Rozsypały się nam trzy ataki - mówi drugi trener Podhala Marek Ziętara. - A Jastrzębie gra ostatnio dobrze, zacięcie walczy o czołową szóstkę, ma tylko 3 punkty straty do GKS Tychy. Czeka nas trudna przeprawa.
Program kolejki: ComArch Cracovia - Stoczniowiec (godz. 18), JKH Jastrzębie - Wojas Podhale, GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec, KH Sanok - TKH Toruń, Polonia Bytom - Naprzód Janów.
AS - Dziennik Polski
Fot. Biś
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.