Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Hokej: GKS Tychy ? Cracovia 7:2

Hokej: GKS Tychy ? Cracovia 7:2

Cracovia podhale

W 7. kolejce II etapu rozgrywek PLH Cracovia przegrała na wyjeździe z GKS Tychy 2:7. Na trzy kolejki przed końcem sezonu zasadniczego Cracovia zajmuje drugie miejsce w tabeli mając sześć punktów straty do prowadzącego GKS Tychy i osiem punktów przewagi nad trzecim w tabeli Zagłębiem Sosnowiec.

Kolejny mecz Cracovia rozegra w niedzielę na własnym lodowisku z Zagłębiem Sosnowiec.

Wojna na lodzie, wojna na słowa

0-1 Csorich 6, 1-1 Sarnik 11, 2-1 Wołkowicz 12, 3-1 Wołkowicz 25, 4-1 Bacul 32, 5-1 Parzyszek 35, 6-1 Krzak 36, 6-2 Witowski 38, 7-2 Bacul 60.

Sędziował: Jacek Rokicki (Nowy Targ). Kary: 10 - 47 minut (w tym 10 minut dla Daniela Laszkiewicza za atak z tyłu oraz kara meczu za kłucie łopatką kija). Widzów: 1200.

GKS: Sobecki - Jakesz, Mejka, Sarnik, Garbocz, Proszkiewicz - Sokół, Piekarski, Woźnica, Jakubik, Bagiński - Śmiełowski, Gonera, Bacul, Parzyszek, Wołkowicz - Gawlina, Justka, Krzak.

Cracovia: Radziszewski - Csorich, Kuc, D. Laszkiewicz, Słaboń, L. Laszkiewicz - Dulęba, Burzil, Drzewiecki, Pasiut, Piotrowski - Kłys, P. Noworyta, Hlouch, Mihalik, Vercik - Wajda, Landowski, Witowski, S. Kowalówka, Badzo.

Porażką w Tychach krakowianie przegrali walkę o fotel lidera tabeli na mecie rundy zasadniczej, co pozwala przystąpić do rozgrywek play-off z najbardziej uprzywilejowanej pozycji. Przegraną w hali aktualnego lidera zawsze można było wkalkulować, ale trenera Rudolfa Rohaczka z pewnością zmartwił styl, w jakim jego podopieczni oddali punkty.

Spotkanie było przygrywką do tego, co wydarzy się w play-off. W Tychach walka toczyła się nie tylko na lodzie, ale także po zakończeniu spotkania. Może i kibice obu zespołów sympatyzują ze sobą, ale o zawodnikach nie można tego powiedzieć. Widać, że między zespołami i trenerami gra idzie także o strategię prowadzenia zespołu. Tyszanie szczycą się, że stawiają na rodzimy produkt, czyniąc krakowianom wyrzuty, że przed decydującą rozgrywką o mistrzostwo kraju sprowadzili sobie nowych obcokrajowców. - Żal mi chłopców z Cracovii, że muszą grać za marne grosze w porównaniu do tego, ile zaoferowano wątpliwej jakości obcokrajowcom, sprowadzonym w ostatnich dniach - mówił po meczu Sebastian Gonera, obrońca GKS.

- A skąd tyscy hokeiści mogą znać wysokość zarobków naszych hokeistów? - Rudolf Rohaczek, trener Cracovii, nie krył zdziwienia czy wręcz oburzenia, kiedy dziennikarze poprosili go o ustosunkowanie się do tej wypowiedzi.

Największym pechowcem w szeregach "Pasów" był Daniel Laszkiewicz. To po jego faulach gospodarze odrabiali straty, bądź powiększali przewagę, pozbawiając przyjezdnych złudzeń na uzyskanie korzystnego wyniku. W 11 min starszy z braci Laszkiewiczów zaatakował z tyłu Wołkowicza, za co z urzędu otrzymał karę 2+10 minut. Zastępca odsiedział na ławce kar zaledwie 6 sek., bo po strzale Gonery z niebieskiej poszkodowany wcześniej Wołkowicz zmienił lot krążka, myląc Radziszewskiego. Tyszanie wyszli na prowadzenie.

W 22 min Noworyta po wyjściu z boksu znalazł się sam przed bramkarzem, lecz trafił wprost w niego. Potem na karę został odesłany Bardzo. Najpierw szansę zmarnował Woźnica, a później Wołkowicz, stojąc przed polem bramkowym, posłał bezpański krążek pod poprzeczkę.

W 27 min wydawało się, że krakowianie będą w stanie złapać kontakt z rozpędzającym się rywalem, bo na karę poszedł Gawlina. Jednak 23 s potem sędzia odgwizdał karę mniejszą na Daniela Laszkiewicza, za trzymanie kija przeciwnika. Najpierw miał otrzymać dwie minuty, ale dał się sprowokować Justce i w odwecie włożył mu delikatnie łopatkę kija pod żebra, więc sędzia nie miał innego wyjścia, jak zmienić kwalifikację "przestępstwa", odsyłając do szatni starszego z braci Laszkiewiczów.

Potem goście prezentowali się coraz gorzej. Czwartą bramkę stracili, gdy karę odsiadywał Dulęba. Kolejne dwa gole dostali po szybkich i zespołowych akcjach w odstępie zaledwie 34 sekund!

Początek nie zapowiadał takiego pogromu gości. Już w 1 min Burzil najechał idealnie na podanie ze skrzydła, lecz trafił wprost w Sobeckiego. Potem solową akcją popisał się Hlouch, który po minięciu kilku rywali przymierzył w bramkarza (5 min) i wreszcie był gol Csoricha, ze zdobyciem którego nie mogli pogodzić się tyszanie, twierdząc, że wcześniej był spalony. Pechowo stracona bramka najwyraźniej wywołała wśród gospodarzy sportową złość...

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

2 niezablokowane wrzutki w ostępie minuty i 2 groźne sytuacje, w tym bramka dla Stali....
Optymalny skład Cracovii z drugiej połowy ....Hasic superklasa
Zamiast zwycięstwa co najmniej dwoma bramkami ......przyjacielski remis !
No to teraz przygotowania do nowego sezonu
Do zmiany bo będzie drugą żółtą !!! Kwestia minut!
Tak nie trafiać przy prostych piłkach......kuriozum?!
Wyskok Kallmana jakby miał buty z ołowiu....
Mimo wielkiej miłości do Cracovii mam mieszane uczucia przed jutrzejszym meczem w związ...
po serii słabiutkich meczów przy K1 nareszcie mamy 3 punkty. Dla mnie osobiście pech, b...
Wykorzystać teraz czas ,kiedy już szans na więcej niema.....wprowadzać jak najwięcej mł...
Brawo chociaż początek meczu fatalny to potem już było nieźle teraz kolejne dwa mecze z...
Widze ze nowa droga dla hokeja, brak kasy, walka o pierwsza 8 , ciezkie czasy
post:
?
Tak, w sezonie 26/27 będzie 5 polskich drużyn w pucharach, ale grać o nie będziemy w se...
post:
?
A nie w sezonie 26/27 będzie 5 drużyn w pucharach? Ja czytałem, że nie w następnym tylk...
1. Wystarczy posłuchać trenera Kroczka, no nie jest to rozmiar kapelusza np. Siemieńca,...
Zastanawiam się skąd ta panika? Jaki jest prawdziwy obraz tej drużyny skoro panikują?...
a z naszym piłkarzom przy opadaniu dymu opada energia i zapominają przy tym po co na bo...
Ja tak tylko zapytam: Po kiego ..uja wam te race sa potrzebne? Juz kiedys o tym pisalem...
... przerwa w ostatnim meczu z Widzewem u siebie zrobiła dokładnie to samo!
Ale do utrzymania trzeba wygrać jakiś mecz??
A ILE BRAMEK W DOLICZONYCH CZASACH ....CHYBA JESTESMY REKORDZISTAMI....śmiem twierdzić...
Zwykle oglądam mecze z wyciszonymi komentatorami a tu wczoraj mnie pokusiło i zostawiłe...
To wspomnę Marciniaka z Kwiatkowskim, którzy nam karne gwizdali, choc nawet fauli przed...
To najpierw piszesz, że się pismaki sportowe minęły z dziennikarstwem, a potem się prze...
W punkt! Nie włączam tv, nie czytam relacji bo.... szlag może człowieka trafić