Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Hokej: Cracovia ? Stoczniowiec 2:0 - Krótkie ręce Piotrowskiego ? Pasy w półfinale!

Hokej: Cracovia ? Stoczniowiec 2:0 - Krótkie ręce Piotrowskiego ? Pasy w półfinale!

2010-02-16-cracovia-stoczniowiec-3

Drugie spotkanie pierwszej rundy play-off pomiędzy Cracovią i Stoczniowcem dostarczyło nie mniejszych emocji niż poniedziałkowy pojedynek. Jednak podobnie jak w pierwszym spotkaniu lepsi okazali się mistrzowie Polski i już po dwóch meczach zapewnili sobie prawo gry w półfinale play-off.

Krótkie ręce Piotrowskiego ? Pasy w półfinale!

Cracovia ? Stoczniowiec 2:0 (0:0, 0:0, 2:0)
1 runda play-off (2-0, bonus Cracovia) ? awans Cracovia

1:0 (51:31) Piotrowski (4/5)
2:0 (57:07) Radwański (5/5)

Comarch Cracovia: Radziszewski (Rączka) ? Csorich, Bondarevs, L. Laszkiewicz, Biela, D. Laszkiewicz ? Dudaš, Dulęba, Radwański (2), Musial, Łopuski ? Kłys (2), Wajda, Piotrowski, Pasiut, Drzewiecki (2) ? Landowski, Guzik, Witowski, Słaboń, Rutkowski.

Energa Stoczniowiec: Odrobny (Soliński) ? B. Wróbel (2), Kostecki, Steber, Rzeszutko (2), Skutchan (2) ? Skrzypkowski, Mateusz Rompkowski (2), Vitek, Ziółkowski (4), Jankowski ? Smeja, Maciejewski, Furo, Maciej Rompkowski, Chmielewski ? Kabat, Maj, Wróblewski.

Kary: 6 min. - 12 min. Widzów: 1300.

Wtorkowy mecz toczony był w jeszcze lepszym tempie niż pierwsze zawody. Podopieczni Andrzeja Słowakiewicza postawili graczom gospodarzy trudne warunki i w przeciwieństwie do pierwszego spotkania nie dali sobie narzucić warunków gry. Cała pierwsza tercja to zażarta walkę o uzyskanie przewagi, dużo nie przerywanej gwizdkami sędziów gry i w sumie niewiele klarownych sytuacji.

.

2010-02-16-cracovia-stoczniowiec-1

.

W drugich dwudziestu minutach mecz wciąż trzymał w napięciu, bo do walki na całej tafli i długich okresów płynnej gry, zawodnicy dołożyli w końcu groźne strzały. Niespodziewanie rozpoczęła pierwsza piątka ?Stoczni?, która już w pierwszej minucie tej części gry ostro przećwiczyła Rafała Radziszewskiego. W 23 minucie ?Radzik? wybronił sytuację sam na sam z Wróblem, a w odpowiedzi Mikołaj Łopuski nie trafił do pustej bramki po świetnej asyście Davida Musiala. W dalszych minutach drugiej tercji stopniowo narastała przewaga Cracovii. W 26 minucie groźnie szarżował Leszek Laszkiewicz, minutę później Odrobnego sprawdził Daniel Laszkiewicz, a w 28 minucie bramkarz gości dwa razy zatrzymał strzały Łopuskiego z najbliższej odległości. W 31 minucie na ławce kar wylądował Rzeszutko i były to z pewnością najdłuższe dwie minuty dla Odrobnego w tej tercji. Wynik nie uległ jednak zmianie.

W trzeciej tercji walka znów rozgorzała na całej tafli i gdańszczanie wciąż pozostawali w grze o zwycięstwo. Szczęśliwe przetrzymali kolejną grę w liczebnym osłabieniu (w 48 minucie) i kiedy w 51 minucie na ławkę kar powędrował Radwański stanęli przed ogromną szansą. Okazało się że była to kluczowa faza spotkania, ba nawet kluczowa akcja.

Była 51 minuta i 20 sekunda kiedy Roman Skutchan wypalił groźnie na bramkę ?Radzika?, a krążek minął lewe ramię bramkarza Cracovii i trafił w poprzeczkę, po czym odbił się od lodu w pobliżu linii bramkowej i poszybował w stronę bandy. Cały boks Stoczniowca sygnalizował, że padła bramka ale sędziowie mając w odwodzie zapis wideo nie przerwali gry, chcąc powrócić do analizy filmu przy najbliższej przerwie. Taka szansa przytrafiła się po 11 sekundach. Ale nastroje na ławce przyjezdnych były już wtedy zgoła odmienne. Do odbitego od poprzeczki krążka dopadł bowiem Grzegorz Pasiut i pomknął po skrzydle w kierunku bramki Odrobnego, po czym świetnie podał do nadjeżdżającego z drugiego skrzydła Michała Piotrowskiego i... GOOOL !!!

.

2010-02-16-cracovia-stoczniowiec-2

.

Ale czy Cracovia faktycznie prowadzi1-0? Sędzia Jacek Rokicki udał się przed monitor, aby wrócić do uderzenia Skutchana. Gdyby zapis wideo wykazał, że krążek odbił się za linią, na tablicy świetlnej zamiast 1-0, mogło by wyświetlić się 0-1 (wszystkie wydarzenia na lodzie po bramce uznanej np. zapisu wideo byłyby nieważne).
Po chwili sędzia powrócił na lód i potwierdził przebieg wydarzeń, który wywołał ponownie entuzjazm na trybunach. 1-0 dla Cracovii! Choć to wręcz nieprawdopodobne, że o prowadzeniu mistrzów Polski zadecydowała bramka zdobyta w osłabieniu (tzw. short handed gol) i na dodatek w takich okolicznościach.

Jednobramkowe prowadzenie wciąż nie zamykało kwestii wyniku i obie drużyny dążyły do zdobycia kolejnych bramek. Jednak obaj bramkarze spisywali się wyśmienicie. Było tak aż do 58 minuty, kiedy Michał Radwański kompletnie zaskoczył Odrobnego uderzeniem spod bandy z niemal zerowego kąta! Jak to wpadło?! Wie na pewno Michał, a dwubramkowe prowadzenie pozwoliło spokojnie dowieźć zwycięstwo i awans do półfinału już do końcowej syreny.

.

2010-02-16-cracovia-stoczniowiec-3

.

Kibice podziękowali mistrzom za awans głośnym: Hej Heja Heja Cracovia mistrzem hokeja! Warto też wspomnieć, że tak jak w poniedziałek pamiętali o Patryku Noworycie.

Cracovia ma już za sobą pierwszą rundę play-off. Planowe dwa zwycięstwa w kontekście bonusa otworzyły drogę do półfinału. Rywalem Pasów będzie Zagłębie Sosnowiec. Pierwsze dwa spotkania półfinału zostaną rozegrane w Krakowie 25 i 26 lutego. Rywalizacja toczyć się będzie do czterech zwycięstw, przy czym Cracovia ma w tej rywalizacji bonus.

raf_jedynka

Fot. raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Nie narzekajcie. Naprawę dobrze się ogląda tę drużynę. Niestety, tylko w pierwszej poło...
Prawda taka że zasługa Elsnera to jest Oakar Wójcik! I dlatego widać postep.w grze obr...
post:
Zmiennicy
Ale wynik w tabeli jest naprawdę dobry mimo wszystko. Choć teraz parę ciężkich meczów m...
Ponoć im Policja wzięła oprawę na 40-lecie zgody z Sandecją, bo było dużo rac, czytaj ś...
post:
Zmiennicy
cala nasza taktyka yto laga do przodu, bronimy sie szybka kontra, moze Stojankovic cos...
post:
Zmiennicy
Ja się nie zgodzę, że sprowadzeni zawodnicy byli tani. Tanio to by było jakby za odstęp...
A gdzie tradycyjne przepraszam to słowo trener już chyba dobrze poznał i nauczył się bo...
A ja nadal bede swoje. Nie ma co winic Elsnera. Tak kraje, jak mu materii staje, a ze t...
laga do przodu, cala nasza taktyka, zastanawiajace jak oni tyle punktow zdobyli, cz...
Chyba po wpierdol w Radomiu.... Kolejne gówno przełknięte, dobrzeze z tego gówna jest...
Wygląda to coraz gorzej należy się tylko cieszyć że już mamy tyle punktów i że chyba bę...
właśnie tego od dawna mi w Cracovii brakuje, strzałów z dystansu. Pytanie tylko, kto to...
Mecz pokazal prawdę o dyspozycji zmienników. Jaka jest, kaszdy widzial. jak sie komus n...
Kolejna kompromitacja pana trenera i jego pseudo grajków i to nawet nie chodzi o wynik...
Jareczku, gdzie ty sobie tego Sutalu znalazles. Dzisiaj dwie bramki, w Szczecinie toże,...
Sutalo po raz kolejny zero !!
Kakabadze - totalna kicha, traci wszystkie piłki. Inna sprawa że on nigdy nie był techn...
Może by I usiadł w sektorze gości tylko, że naszych kibiców w nim nie było. Pewnie gdyb...
Błędem Prezesa Dróżdża było to, że po wcześniejszych obrażliwych wypowiedziach buraka z...
Jebać kebaba!!! Chce wojny? Mówi i ma
Niestety trzeba myśleć jeszcze o wzmocnieniach w zimie ,Minchew tez słabiutki.....za ma...
Kroczek miał więcej pktow na tym etapie rozgrywek ..a skład chyba a zwłaszcza obrona sl...
A Cracovia swoje... Myślałem, że się odegramy za ostatnie poniżenie, a teraz jeszcze g...
Zejście Klicha i Filipa S blo błędem.......Nie można każdego meczu kopiować zmianami......
Najwyższy czas, żeby Sutalo odpoczął. To już drugi albo trzeci raz jak podając niedbale...