Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Finał PLH: Cracovia - GKS Tychy 5:4 - po karnych (TP!, DP)

Finał PLH: Cracovia - GKS Tychy 5:4 - po karnych (TP!, DP)

tychy15

W pierwszym meczu finału PLH Cracovia w niezwykłych okolicznościach i po rzutach karnych pokonała na własnym lodowisku GKS Tychy 5:4.

Relacje z meczu (TP!, DP)

Cracovia - GKS Tychy 5:4 (1:2, 1:0, 2:2, d. 0:0, k. 1:0)

0:1 - 9 min. - Gonera
0:2 - 15 min. - Bakrlik
1:2 - 20 min. - Csorich
2:2 - 29 min. - Drzewiecki
2:3 - 51 min. - Bacul
2:4 - 53 min. - Bagiński
3:4 - 60 min. - Pasiut
4:4 - 60 min. - L. Laszkiewicz
5:4 - karne 1:0 L. Laszkiewicz

Kary: Cracovia - 8, GKS Tychy - 16. Widzów 1800.

Finał (do 4 zwycięstw):

  • Cracovia - GKS Tychy 1-0

Cracovia - GKS Tychy 5:4 (1:2, 1:0, 2:2; 0:0, k. 1:0)
Cracovia - GKS Tychy
GKS Tychy - Cracovia
GKS Tychy - Cracovia

O 3. miejsce (do 3 zwycięstw):

  • Podhale Nowy Targ - Stoczniowiec Gdańsk 1-0

Podhale Nowy Targ - Stoczniowiec Gdańsk 6:2 (4:1, 2:0, 0:1)
Podhale Nowy Targ - Stoczniowiec Gdańsk
Stoczniowiec Gdańsk - Podhale Nowy Targ

TP!: Niepokonani!

W pierwszym spotkaniu wielkiego finału hokeiści Cracovii, po dramatycznej końcówce i rzutach karnych, pokonali GKS Tychy. Na 27 sekund przed końcem meczu goście prowadzili dwoma bramkami, jednak trafienia Grzegorza Pasiuta i Leszka Laszkiewicza sprawiły, że po 60 minutach wynik brzmiał 4-4. Rezultat nie uległ zmianie ani w dogrywce, ani po pięciu rzutach karnych. Ostatnim egzekutorem był jednak Leszek Laszkiewicz... Laszka kapitalnym zwodem położył na lodzie Sobeckiego i ponad ramieniem bramkarza tyszan wpakował krążek do bramki! Podopieczni Rudolfa Rohačka w finałowej serii do czterech zwycięstw objęli prowadzenie 1-0 i w play-offach pozostają niepokonani. We wtorek (10 marca) drugi mecz w Krakowie. Początek o 19,15.

.

2009-03-09-cracovia-tychy-01

.

Końcówka spotkania miała wręcz nieprawdopodobny przebieg. W połowie trzeciej tercji przy stanie 2-2 tyszanie odskoczyli na dwie bramki i wydawało się, że losy pierwszego meczu finałowego są już rozstrzygnięte. Hokeiści Pasów walczyli jednak jak lwy i nie było mowy o oddawaniu pola. W 55 minucie Rudolf Verčik trafił w poprzeczkę, chwilę później Jarosław Kłys potężnym uderzeniem z niebieskiej przestrzelił parkany Sobeckiego, ale zrykoszetowany krążek o centymetry minął słupek... W 58 minucie (57,31) tyszanie popełnili błąd techniczny w strefie zmian (sześciu graczy na lodzie) i zostali ukarani grą w osłabieniu.

Wydawało się, że to już ostatnia szansa na odwrócenie losów spotkania. Trener Pasów Rudolf Rohaček wziął czas i to co działo się w kolejnych sekundach pod bramką Sobeckiego trudne jest do opisania. Praktycznie wszyscy zawodnicy Cracovii przebywający na lodzie zdołali oddać strzały. Szanse mieli: i Csorich, i Pasiut, i Słaboń i obaj bracia Laszkiewiczowie! Po 95 sekundach z bramki Cracovii zjechał też Radziszewski i ostatnie 25 sekund kary odsiadywanej przez Sarnika biało-czerwoni grali 6. na 4! W ciągu tych dwóch minut gol nie padł, ale dwie sekundy po tym jak Sarnik wyskoczył z boksu było jednak 3-4. Marian Csorich kapitalne dograł krążek do Grzegorza Pasiuta, który strzałem z najbliższej odległości w końcu pokonał Sobeckiego. Zegar wskazywał jednak 59 minutę i 33 sekundę. Czy można było realnie myśleć o dogrywce? Tak! A to jak Pasy zagrały w końcówce to był mistrzowski pokaz!

Na odrobienie strat było raptem 27 sekund i do wznowienia na środku Cracovia stanęła znów bez Radziszewskiego w bramce. Po chwili krążek przejęli tyszanie, ale naciskani wybili go ze swojej tercji, koncentrując się na obronie korzystnego rezultatu. Być może była to dobra strategia na górali, ale krakowiacy pokazali co odróżnia mistrzów Polski od lidera po sezonie zasadniczym.

Pasy ruszyły z pasją. Krążek trafił do tercji tyszan i szybkie rozegranie sprawiło że ten trafił wprost na kij do Leszka Laszkiewicza. A to co zrobił snajper Pasów to była magia! I w ciągu 16. sekund Cracovia wróciła na mistrzowski kurs!

Po 60 minutach było więc 4-4. Dogrywka nie przyniosła zmiany rezultatu, a karne...

O tym było na początku.

.

2009-03-09-cracovia-tychy-02

.

Po meczu, przed kamerą TVP Sport, Leszek Laszkiewicz podkreślał ogromny wkład całej drużyny w końcowy sukces. To oczywiście prawda. Nie było by tego zwycięstwa, gdyby Marian Csorich kapitalnie nie wypalił na 1-2. Nie było by tego zwycięstwa bez uderzenia Sebastiana Kowalówki, które czujnie wykończył Filip Drzewiecki (gol na 2-2). Nie było by tego zwycięstwa bez bajkowej asysty Mariana Csoricha i trafienia Grzegorza Pasiuta na 3-4. I nie było by zwyciestwa bez wspaniałych interwencji Rafała Radziszewskiego, w tym tego czego dokonał w 47. minucie oraz w serii rzutów karnych. ?Radzik? jesteś wielki!

No ale Leszku, to Ty jesteś naszym bohaterem. I pozwól się tak traktować. Jesteś nim nie od dziś i nie od wczoraj. Ale po takim meczu jesteś nim po stokroć bardziej. Osobiście jestem pewien że dzień, w którym w hali imienia Adama ?Rocha? Kowalskiego, obok magicznych koszulek z numerami 17 i 18, zawiśnie ta z numerem 81, jest coraz bliższy...

raf_jedynka

.

DP: Hokejowy cud w Krakowie, "Pasy" wygrały w karnych z Tychami!

Hokejowy play-off o 1. miejsce. W ostatnich 27 sekundach goście stracili dwubramkową przewagę

ComArch Cracovia - GKS Tychy 5-4 w karnych (1-2, 1-0, 2-2, 0-0), karne 1-0

0-1 Jakubik 9, 0-2 Bakrlik 15, 1-2 Csorich 20, 2-2 S. Kowalówka 29, 2-3 Bacul 51, 2-4 Bagiński 53, 3-4 Pasiut 60, 4-4 L. Laszkiewicz 60, karny: L. Laszkiewicz. Sędziowali: Kępa i Rokicki z Nowego Targu, kary Cracovia: 6 min, Tychy: 20 min. Widzów 1 800. Stam rywalizacji (do czterech zwycięstw): 1-0.

ComArch Cracovia: Radziszewski - Csorich, Bondarevs, L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Szkorvanek, Kłys, Badżo, Mihalik, Radwański - P. Noworyta, Wajda, M. Piotrowski, S. Kowalówka, Drzewiecki - Witowski, Rutkowski, Pasiut, Verczik.

GKS: Sobecki - Gonera, Jakesz, Bacul, Parzyszek, Paciga - Mejka, Majkowski, Proszkiewicz, Garbocz, Sarnik - Kotlorz, Śmiełowski, Bakrlik, Bagiński, Woźnica - Jakubik, Krzak, Wołkowicz.

W Krakowie stał się wczoraj hokejowy cud! W pierwszym, finałowym meczu play-off "Pasy" jeszcze na 27 sekund przed końcem spotkania przegrywały z GKS Tychy 2-4, a jednak doprowadziły do remisu 4-4, a potem wygrały dzięki bramce z karnego Leszka Laszkiewicza.

Mecz lepiej zaczęła Cracovia, atakowała stale bramkę Sobeckiego, ale wystarczyła jedna udana akcja gości, w 9 min z dystansu strzelił Gonera, a Jakubik dobił krążek do siatki. Ta bramka wyraźnie podcięła skrzydła gospodarzom, teraz częściej atakowały Tychy i w 15 min Bakrlik podwyższył na 2-0.

Nadzieję kibicom Cracovii przywróciła bramka zdobyta na 13 sekund przed końcem tercji przez Csoricha, "Pasy" grały wtedy w podwójnej przewadze.

Druga tercja należała do gospodarzy, stale atakowali, a goście nastawili się na szybkie kontry. W 25 min obrońcom Cracovii "urwał się" Proszkiewicz, jechał sam na bramkę, ale strzelił obok słupka. W 29 min był remis 2-2, z dystansu uderzył S. Kowalówka, błąd popełnił Sobecki i krążek wtoczył się do bramki. W tej tercji "Pasy" nie wykorzystały aż 10 minut gry w przewadze. Wydawało się, że goście tracą siły.

Ale to było złudzenie. W trzeciej tercji obserwowaliśmy atak za atak. W 48 min Bacul i Paciga nie potrafili trafić do prawie pustej bramki z jednego metra, w 49 min z kolei "Pasy" miały świetną okazję, ale Sobecki obronił strzały z bliska Słabonia i D. Laszkiewicza.

W 51 min kapitalnym strzałem w "okienko" Bacul wyprowadził Tychy na prowadzenie. 80 sekund później Bakrlik zabrał krążek graczom Cracovii podał do Bagińskiego i było 4-2.

Ale hokeiści Cracovii słyną z charakteru, nieustępliwości. Walczyli do samego końca. Trener Rohaczek zagrał va banque, w 58 min 12 sekundzie ściągnął z bramki Radziszewskiego. "Pasy" atakowały w szóstkę.

59 min 33 s - dobrze rozegrany krążek w tercji Tych i Pasiut pokonuje Sobeckiego. Czy starczy Cracovii czasu na wyrównanie? Starczyło! Popisowa akcja duetu S. Kowalówka - L. Laszkiewicz i ten drugi trafia do siatki. Niewiarygodne staje się faktem.

Dogrywka! Obie drużyny mają pozycje, najpierw z paru metrów "bomba" L. Laszkiewicza mija poprzeczkę, za moment po strzale S. Kowalówki dźwięczy słupek. Po drugiej stronie Radziszewski broni strzał z bliska Proszkiewicza.

Karne! Widać ogromne zdenerwowanie w obu zespołach, udziela się zawodnikom. Nie trafiają kolejno: Bacul, Mihalik, Bakrlik, Słaboń, Parzyszek. Ostatni karny, do krążka podjeżdża Leszek Laszkiewicz, zwodzi Sobeckiego i pakuje krążek do siatki. Eksplozja radości w obozie "Pasów", wiwatują kibice.
- Jak długo gram w hokeja nie pamiętam tak dramatycznej końcówki.

Pokazaliśmy wielkie serce do walki. Wygraliśmy już praktycznie przegrany mecz. Kiedy podchodziłem do karnego był stres. Ale cieszę się, że nie zawiodłem kolegów i kibiców - mówił Leszek Laszkiewicz.

Zdaniem trenerów

Rudolf Rohaczek, Cracovia:
- Dokonaliśmy dzisiaj rzeczy prawie niemożliwej. Do końca wierzyłem, że możemy doprowadzić do remisu. Dlatego już na ponad 2,5 minuty przed końcem meczy ściągnąłem z bramki Radziszewskiego. Mieliśmy w końcówce na pewno szczęście, także w karnych, które zawsze są loterią. Wygraliśmy pierwsza bitwę, następne będą równie trudne.

Miroslav Ihnaczak, Tychy:
- Dramatyczny mecz z nieszczęśliwym dla nas zakończeniem. Drogo kosztował nas błąd, który poprzedził bramkę dla Cracovii na 4-4. Krążek był w strefie środkowej, daliśmy go sobie wbić do naszej tercji. Jutro będzie nowy mecz, może tym razem szczęście będzie przy nas?

Andrzej Stanowski - Dziennik Polski

Fot. Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

masz racje stas

jak się sam przyznajesz i twierdzisz,ze możesz się jeszcze wyleczyć to powodzenia!!!bo problem na pewno masz, jeżeli ciągle próbujesz się dowartościować na naszych stronach..!!!masz rację,że mi już żadne cuda medycyny nie pomogą bo w moim sercu zawsze będą TYLKO PASY..tak było w okręgówce..3lidze..za doktora..a jak będą sukcesy i pełen stadion to mnie będzie tylko to cieszyło..a ty będziesz mógł znowu nas prowokować licząc na riposty, bo na stronach zwisły chyba ciężko ci zaistnieć i wywołać jakąś dyskusję i wszyscy cię olewają..może spróbuj się tam logować jako pasiak to będzie odzew na twoje wypociny, a ty będziesz szczęśliwy bo wszyscy będą zwracać uwagę na stasia..jdeno jest pewne masz problem..tak powodzenia u psychiatry!!!

Zaloguj aby komentować

Staś

Poczucie wstydu widać, nie jest Ci obce. Nie dziwię się.
Mnie nie interesują kibice sukcesu. Sezonowców mam w dupie...
Chodziłem na Paski jak było 10 tys i chodze jak jest 3 tys.
Jeśli na Pasy zacznie chodzić poniownie po 10 tys to w ŻADNYM WYPADKU NIE BĘDĘ SIĘ TEGO WSTYDZIŁ.
Wstydzić sie powinieneś ty za to co wypisujesz.

Zaloguj aby komentować

sączers

widzisz?? ja mam tyle dobrze ze jeszcze moge sie wyleczyc bo tobie juz nawet CUDA MEDYCYNY NIE POMOGĄ!! z twojego tekstu wysowam jeden wniosek PRZYJMIEMY KAZDEGO DOBREGO HULIGANA nie wazne za kogo kiedys walczyl Wisłę Legie czy Zagłebie byle by teraz walczyl za Cracovie a ty dambach poczekaj na swoich kibicow sukcesu bo narazie chodzi was po 3-4 tys ale jak dobrze pojdzie to niedlugo znow bedzie chodzilo 10tys i wtedy bedzie ci wstyd a zmiana klubu napewno mi nie grozi TYLKO JEDEN KLUB KOCHAM AŻ PO GRÓB

Zaloguj aby komentować

Trochę Dystansu po RAZ DRUGI.

Witam Wszystkich (Ciebie Stasiu też) w ten kolejny Radosny dla Pasów wieczór "Hej heja heja......."
Dotychczas nie często pisałem posty na tym forum, ponieważ z zasady nie lubię polemizować z ludźmi bez powodu nadużywającymi wulgaryzmów i wyzwisk. -Bez URAZY -.
Natomiast bardzo często czytam Wasze posty,także na innych forach. Dla jasności informuję że jestem starym kibicem, po przejściach, dużo widziałem, z racji wykonywanego zawodu po różnych stadionach jeździłem i jeżdżę.
Parę moich subiektywnych wniosków. Neo, Miśki, i inni RÓŻNOBARWNI nożownicy i bandyci osiedlowo-autobusowi to nie są żadni kibice i nigdy nie będą.!!!! Z ludźmi posługującymi się tylko retoryką :anty, je_ać, nienawidzieć,zniszczyć nie polemizuję bo nie ma po co i o czym.
Bez obrazy ale...oni TYLKO NISZCZĄ bez względu na to co niby głoszą ..Nie tego uczył nas JP2. a ja GO SZANUJĘ I ZAWSZE SZANOWAĆ będę , a nie tylko do marynarki sobie przypinał.

Co do "kibiców sukcesu" tak Koledzy Kibice, oni są wszędzie: na Pasach, za błoniami, w Kielcach i na Lechu. Na Reymonta sądzę że jest ich sporo, bo tam regularnie mają z czego się cieszyć( na kredyt i podejrzewam że do czasu) , na Pasach po epoce W.Stawowego, i jego teamu, gdy okazało się że Piotrek Bania Ligi mistrzów nie zdobędzie , po czystkach kadrowych Profesora i Doktora, przy braku transferów i marazmie sukceso-pikniki wybrały piwo ,telewizor i wieczne narzekanie. Sam znam dziesiątki Pasiaków którzy od wielu miesięcy na Kałuży nie chodzą bo ......mówią że...... w obecnej chwili to nie dla nich. -bez szczegółów-
Nikt tu nie pisze co można zrobić żeby to zmienić.
Transfery zimą były, przyznam że dość ciekawe i obiecujące , Pasy znów grają niezłą piłę , walczą o UTRZYMANIE a kibice GDZIE ??? Tyle lat banicji ,oczekiwania na extraklasę i co, już się zmęczyli?, Kasy szkoda? Lepiej na PIFKO wydać ?
Oglądam właśnie MU-Inter , pewnie za dużo mi się marzy ale liczę że doczekam takich derbów, w takim klimacie,poziomie sportu i zaangażowania ,bez białych kasków,3-metrowych płotów i ..ofiar, i żebym sobie mógł dumnie w barwach ,z rodziną paradować po MOIM mieście. Chyba za dużo tych marzeń, niestety. Ale czy to tak dużo?

Zaloguj aby komentować

Do Sataia

Krew mnie zalewa jak widzę, że znowu siejesz zamęt po WŁAŚCIWEJ STRONIE BŁON.
Nie masz co robic? Kolejny raz podniecasz ogień. Daj sobie chłopie siana i wracaj do budy.

A zarzucasz Nam przyjmowanie przeżutow, a le tysięcy KIBICOW SUKCESU reraz szczeka na Reymonta. Licze, że ok. 6-7.
To wszyscy Ci, którzy kiedyś dopingowali Pasy. I nie wyskakuj z takimi tekstami bo się tylko kompromitujesz.

Zaloguj aby komentować

o stas się zdenerwował

..widzę,że i ty używasz łaciny..a niby nie chcesz schodzić do naszego poziomu.. Neo coś udowodnił swoim zachowaniem na stadionie i na ulicy..i nie chował się za klawiaturą tak jak ty..!!!! powiem jedno ta twoja zabawa w dwa kluby może się skończyć dla ciebie schizofrenią..i twoi koledzy z reymonta poznają, iż jesteś klasycznym farbowanym lisem i cię pogonią..byle nie w naszą stronę..a profilaktycznie proponuję to leczyć bo medycyna czyni teraz cuda i może uda ci się wyjść z tej twojej schizofreni..

Zaloguj aby komentować

PRZYPOMNIJ SOBIE sączers

kim byl NEO??? kiedys byl WIŚLAKIEM!!! wiec czemu zescie go przygarneli??? jeszcze jak bardzo byl ten przezut dla was wazny:) a po drugie pisze do NORMALNEGO CZŁWIEKA jakim wydaje sie byc TSUNAMI a nie do IDIOTY takiego jak ty wiec sie nie wpie.....

Zaloguj aby komentować

UWAżAJ stas

..uważaj stas bo jak tak dalej będziesz się intensywnie interesował Cracovią to z czasem stanie się ona dla ciebie ważniejsza od zwisły..tylko my takich przeszczepów nie potrzebujemy..

Zaloguj aby komentować

:)

To tak jak my moglibysmy sie smiac i mowic-zapelnijcie stadion kobietami w koncu bilety maja tylko po zecie:))) ale daruje sobie juz tej uszczypliwosci:) na mecze niech chodzi sobie kto tylko chce byle umial sie na nich zachowac jak CYWILIZOWANY CZŁOWIEK

Zaloguj aby komentować

do tsunami

Zgadzam sie z tobą w 100% zawsze i wszedzie beda ludzie ktorzy beda chodzic na mecze tylko wtedy gdy sa wyniki tak na Cracovi ,Wiśle,Lechu,Realu,Barcelony itd itd.... a z tymi kibicami sukcesu napisalem tylko dlatego ze wiekszosc waszych kibicow uwarza ze na Wisłe chodza tylko tacy wlasnie kibice a chce wam pokazac ze u was jest dokladnie tak samo powiedzcie mi gdzie jest te 10000 ludzi z meczu 3ligi z Korona????? wszedzie byli,śą i bedą kibice sukcesu i wy nie jestescie zadnym wyjatkiem! gratki za pokonanie GKS Tychy

Zaloguj aby komentować

trochę racji

..masz trochę racji,w tym co piszesz, ale wszyscy wiemy,że po pierwszym udanym sezonie w ekstraklasie w naszym klubie zaczęło się nie najlepiej dziać..nietrafne decyzje zarządu i profesora, wysokie ceny biletów..anty trener..teraz to wszystko powoli zaczyna iść w dobrym kierunku..bilety dla Pań po 1zł,karnety rodzinne,czy wstęp bezpłatny dla dzieci..tańsze bilety..to wszystko szczegóły,ale bardzo ważne..oczywiście najważniejszą rzeczą w tym wszystkim jest efektowana gra naszej drużyny myślę,że to tylko kwestia czasu,żeby z meczu na mecz przychodziło coraz więcej kibiców,a jak w końcu zbudują nam nowy stadion to wrócimy do średniej 10tyś,może jak oprawcy będą mieć swoje stałe miejsce na młyn to i doping będzie u nas znacznie efektowniejszy..uważam,że nasz klub jest budowany konsekwentnie,pacząc chociażby na zaplecze,a ostatnie dwa lata dały dużo do myślenia profesorowi i wierzę,że może być tylko lepiej..TYLKO PASY!!!

Zaloguj aby komentować

Trochę dystansu Panowie

Co do tej frekwencji i "kibiców sukcesu" nie ma się co napinać, tylko trzeba się w piersi bić i działać żeby było lepiej.Na Craxie (hokej) w sezonie zasadniczym jest tak sobie ,chwilami nędza i nie ma się o co kłócić, to samo na Reymonta u koszykarek, niby mistrzynie , a kibice chodzą tylko na play-off i ew. puchary.
Chcecie drążyć dalej? Jak "ci zza Błoń" byli w 2 lidze to ludzi było w porywach do 5 tys.co było w tym czasie z Pasami i kibicami -sami wiecie.
Ja się pytam co my kibice i klub robimy w tym celu żeby ludzie na mecze chodzili? ,Gdzie są kibice którzy na 2 czy nawet 3 ligę chodzili po 8-10 tys.? Dla czego nie ma ich na Kałuży? Czy to są (byli) kibice sukcesu? 2 tys. na Legii, 3 tys. na derbach, to WSTYD. Wczoraj dumnie paradowali w pasiastych barwach. Gdzie są dzisiaj ? Po śmierci Wielkiego JP2 i pożniejszych zajściach na trybunach, przy notorycznym antydopingu,wojenkach w klubie brać kibicowska i ludzie szanujący własne zdrowie i bezpieczeństwo ZLALI całe chodzenie na Pasy. Wiem że to co piszę może się nie spodobać ale tak too widzę i raczej mam rację.

Zaloguj aby komentować

Z idiota nie dyskutujcie

Sprowadzi was do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem:)

Zaloguj aby komentować

...

Akurat Stasiu w tym sezonie na hokeju 800 osób to najnizsza frekwencja. Zajmij się może kibicami sukcesu u siebie, co? Jak nie było Ciupiała i graliście w ekstraklasie w sezonie 96/97 to średnia była ok. 4,2 tyś. na mecz. W pierwszej rundzie sezonu 97/98 średnia wyniosła ok. 4,5 tyś na mecz, a w przerwie przyszedł Boguś nakupił zawodników jednych z najlepszych w Polsce wtedy, kase wpakował i nagle w samej II rundzie średnia wyniosła ok. 11 tyś.! Czyli pojawiło się nagle z rundy na rundę (!) średnio 6,5 tyś. (!) "kibiców sukcesu". A, że na fali jesteście od 10 lat z jedno sezonową wpadką, to dalej te średnio 6,5 tyś kibiców sukcesu u was jest i nimi proponuje się zająć. Pewnie napiszesz, że jak już 10 lat chodzą to nie kibice sukcesu itd. hahaha

Zaloguj aby komentować

:)

a ty wiLLu widocznie jestes takim kibicem sukcesu jezeli nie pamietasz porazek.Widac chodzisz odkad hokeisci zaczeli wygrywac wiec twoje pytanie czy kiedys przegrywali lepiej zachowaj dla siebie i nie mow o tym nikomu:))

Zaloguj aby komentować

:)

odkąd przyszedl Filipiak to czesciej wygrywaja no i jakos wiecej ludzi jest na meczach hokejowych,oczywiscie dopiero gdy graja o zloto bo przed play off chodzi tylko garstaka zapalencow

Zaloguj aby komentować

LOL ?

kibice sukcesu ? a co oni przed tem przegrywali ?

Zaloguj aby komentować

hahah

sezon hokejowy trwa juz ohoho a tu dopiero pierwsze komentarze ale widac odezwali sie kibice sukcesu! :)) wczesniej nikt zadnego meczu hokejowego nie komentowal kazdy hokej mial gdzies a teraz??? szok

Zaloguj aby komentować

Emocje....

..jak w piatek na ŁKS. Dobrze że w drugą stronę. Hej Pasy gol

Zaloguj aby komentować

...

To się nazywa drużyna z charakterem. Piłkarze powinni oglądnąć sobie ten mecz i zobaczyć jak się walczy do końca i nikt nie sra w gacie ze strachu jak przegrywaja, tylko wszyscy grają z wiarą w to, że odrobią straty i wygrają, w ogóle nie widać żadnego zrezygnowania, ani nic nawet 40 sekund przed koncem przegrywając 2 golami. Wielkie brawa Panowie hokeiści to było coś!

Zaloguj aby komentować

SUPER

Jutro wszyscy na mecz, pełna hala obowiązkowo.

Zaloguj aby komentować

Nie do wiary.... nie wierze!!!!!

Niesamowity niewiarygodny mecz, dla takich chwil jak po bramce Laszkiewicza na 4:4 warto żyć. Oby tak dalej.

Mistrz Mistrz Cracovia!!!!!!!!!!!!!!!!

Zaloguj aby komentować

Hej heja heja!!!!!!!

Kurna dalej nie wierze!!!!

Laszka show!!!!

Zaloguj aby komentować

Brawo Pasy!!!!!!!

BRAWO, BRAWO, BRAWO , tak trzymać, oby piłkarze wzieli z Was przykład. Heja heja............

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

post:
Knap
Błagam, nie wspominaj o tamtym koszmarze ;)
Musi Prezes wszystkie wysiłki skierować aby utrzymać pasy!!!!
to gwarancja porazki. Ze slaskiem wyczuli, ze trzeba cisnac borgesa i wyszlo jak wyszlo...
Ruch puszcza mecz Koronie i przystawia się do Cracovii. Cała nadzieja w naszym Lechu ,...
Jak Puszczą dziś wygra z Wartą to w Koronie spadną morale. Będą mieć 4 punkty do bezpie...
Chyba jest szansa bo korona to jednak kandydat nr3 do spadku mamy szczęście że drużyny...
I tylko to jest nadzieja że się utrzymamy
No chyba się udało… moim zdaniem tak jak w tamtym roku, potrzebujemy 38pkt. Mamy 36 w...
post:
Knap
wiec moze dobrze, ze nie bylo kartki, bo by nie poprzestali na 4;)
Niepotrzebnie chłopa nerwy poniosły bo osłabił poważnie zespół przed 2 ostatnimi meczam...
A co Ty masz człowieku do zarzucenia Hrosso ? Obronę mamy do dupy i to wszystko ! Facec...
Jagiellonia musi grać z Koroną jak chce wrócić na fotel lidera.
Zaczął bym się martwić gdyby nasze orły zagrały dwa dobre mecze pod rząd ale na szczęśc...
Nie byłoby tego co widzieliśmy. A widzieliśmy w pełni zasłużony łomot. Za tydzień zakoń...
Liczenie na punkty w ostatnim meczu ze zdegradowanym Ruchem!!!!! Nie liczmy że drużyna...
„Konczcie flaszke i do domu”
Chyba na mecz nie dojechał
Znowu pierd... Ghita. Idealnie wybił pod nogi zielonemu ludkowi. Szkoda tych cholernych...
Obronę to my mamy ŻAŁOSNĄ !!!!
Przecież Korona z Jagiellonią przerżnie.Wtedy jest utrzymanie jesli my wygramy w ze ślą...
Nie twierdzę że korona zdobędzie 9 punktów, bo może równie dobrze wszystko przerznąć. S...
To my gramy jeszcze z Rakowem z czołówki, który gra słabo i przegrał ostatnio, z Ruchem...
jak czołówka ligi będzie przegrywać to kto wie czy Korona w ostatnich meczach (jagiello...
Korona jednak nie wygrała. Wygrana Ruchu nic im nie daje i tak. Puszcza gra jutro. Wiad...
oczywiscie nie mozna jeszcze swietowac, ale po dzis - Korona potrzebuje ugrac 5 pkt wie...