Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Zwycięstwo z Sanokiem!

Zwycięstwo z Sanokiem!

2008-09-23-cracovia-sanok-u_058

W spotkaniu 39. kolejki PLH, Cracovia, pierwszy raz w sezonie, pokonała drużynę z Sanoka. Trzy punkty w spotkaniu z liderem rozgrywek znacząco zwiększyły szanse Pasów na zajęcie miejsca w czołowej czwórce. Obecnie Cracovia jest druga i ma cztery punkty przewagi nad piątym JKH GKS Jastrzębie.

Comarch Cracovia ? Ciarko PBS Bank Sanok 4:1 (0:0, 2:0, 2:1)

  • 1:0 Petr Dvořak (Sucharski) 28:40 5/4
  • 2:0 Piotr Sarnik 38:35 5/5
  • 2:1 Marcin Kolusz (Vozdecký, Zapała) 41:07 5/4
  • 3:1 Michał Piotrowski (Sucharski) 52:42 5/5
  • 4:1 Damian Słaboń (Sarnik, L.Laszkiewicz) 59:04 5/4
2009-11-14-cracovia-sanok

Cracovia: Radziszewski (Raszka)- Wajda, Besch, Laszkiewicz, Słaboń, Sarnik - Prokop (2), Dulęba, Chmielewski, Dvořak, Martynowski (2) - Kowalówka, Witowski, Piotrowski, Rutkowski, Sucharski (2) - Kulik, Immonen, Lenius, Biela, Horowski.

Sanok: Odrobny (Kachniarz) - Mojžíš, Skrzypkowski, Vozdecký, Zapała (8), Kolusz - Rąpała (2), Kotaška (2), Vitek, Dziubiński, Malasiński - Dronia, Kubat, Krzak (2), Milan, Mermer - Biały, Bułanowski.

Kary: Cracovia - 6, Sanok - 14.

Sędziowie: Włodzimierz Marczuk (główny), Wojciech Moszczyński - Sławomir Szachniewicz (liniowi).

Widzów: 1700

Do wtorkowego spotkania, pierwszy raz w tym sezonie, drużyny przystępowały mając odmienne cele. Sanok jest już pewien zajęcia pierwszego miejsca w tabeli i podstawowym zmartwieniem trenera Ziętary zdaje się utrzymanie rytmu meczowego przed pierwszą rundą play-off oraz kontuzje czołowych zawodników. Z kolei dla Cracovii, wciąż walczącej o czwórkę, zwycięstwo w meczu z liderem było absolutną koniecznością.

Jeśli jednak ktoś zakładał że przyjezdni potraktują mecz w Krakowie ulgowo to już w pierwszej tercji mógł się przekonać, że tak wcale nie było. Sanoczanie znów imponowali tempem i precyzją rozgrywania krążka, uzyskując optyczną przewagę na tafli. W 4. minucie niesygnalizowany strzał Mojžíša wylądował na słupku bramki Rafała Radziszewskiego, a w 8. minucie ?Radzik? w jednej akcji obronił aż cztery groźne strzały dwa Kolusza i dwa Zapały. Można nawet zaryzykować tezę, że gdyby nie kary jakie trzykrotnie łapali gracze z Sanoka to mogli by objąć prowadzenie w meczu.  Nasi zawodnicy grali bardzo niedokładnie i nawet pierwsza piątka miała kłopoty z konstruowaniem ataków

Drugie dwadzieścia minut zaczęło się dużo lepiej dla podopiecznych Rudolfa Rohačka. Już w pierwszej minucie tercji groźnie strzelał Damian Słaboń, a w 23. minucie Nick Sucharski zmusił Odrobnego do najwyższego wysiłku. Goście otrząsnęli się jednak z przewagi Pasów i w 26. minucie Vitek miał nawet sytuację sam na sam z Radziszewskim. Gra sanoczan znów zaczynała nabierać tempa, kiedy trzeci raz na ławkę kar powędrował zapalczywy Zapała. Cracovia w końcu wykorzystała grę w przewadze, choć paradoksalnie bramka padła z kontrataku... Goście niespodziewanie stracili krążek próbując wprowadzić go do tercji obronnej Cracovii, a duet Dvořak ? Sucharski kapitalnie rozegrał akcję dwóch na jednego. W końcówce tercji  zrobiło się 2:0 i znów sanoczanie popełnili błąd w ofensywie. Piotr Sarnik świetnie wyłuskał krążek przy bandzie w okolicach linii środkowej i dzięki Leszkowi Laszkiewiczowi, który związał obrońcę wyjechał sam na sam z Odrobnym. Strzał z backhandu, po lodzie i... goool!

Trzecia tercja rozpoczęła się od kary dla Rafała Martynowskiego i goście bardzo sprawnie rozegrali zamek w tercji obronnej Pasów. Zapała odegrał krążek do Vozdeckiego, a ten mocno wstrzelił go na trzeci metr przed bramką ?Radzika?, gdzie Kolusz tylko dołożył kij i było 2:1. Bramka kontaktowa wyraźnie uskrzydliła gości, jednak Cracovia niesiona dopingiem nie odpuszczała. W 48. minucie sędziowie podjęli kontrowersją decyzję. Po bójce, która wynikła po ataku na Radziszewskiego, odesłali na ławkę kar tylko Patrika Prokopa... Jednak po 40 sekundach siły na lodzie się wyrównały, po kolejnej ? już czwartej w meczu ? karze dla Zapały. Goście wciąż świetnie operowali krążkiem ale w 53 minucie było 3:1 dla Pasów. Nick Sucharski groźnie uderzał ale krążek wylądował w bramce dopiero po dobitce Michała Piotrowskiego. Dwie bramki przewagi dały biało-czerwonym komfort , a kiedy w 57. minucie na ławkę kar powędrował Krzak, było jasne, że pierwsze w sezonie zwycięstwo nad Sanokiem stanie się faktem. Na dodatek pierwsza piątka perfekcyjnie rozegrała końcówkę gry w przewadze i Damian Słaboń wykorzystał świetne dogranie Piotra Sarnika zza bramki ustalając wynik spotkania na 4:1 dla mistrzów Polski.

W efekcie Cracovia ma wciąż realną szansę na zajęcie drugiego miejsca po sezonie zasadniczym. Trzeba jednak powalczyć o pełną pulę w ostatnich trzech spotkaniach. W piątek 9 lutego gramy w Nowym Targu,  w niedzielę 12 lutego podejmujemy JKH GKS Jastrzębie, a w ostatniej kolejce we wtorek 14 lutego przed Pasami wyjazd do Oświęcimia.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Epitety

"zapalczywy Zapała" to idąc tym tropem słaby Słaboń, suchy Sucharski, a Odrobny... drobny;-)

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

jak czołówka ligi będzie przegrywać to kto wie czy Korona w ostatnich meczach (jagiello...
Korona jednak nie wygrała. Wygrana Ruchu nic im nie daje i tak. Puszcza gra jutro. Wiad...
oczywiscie nie mozna jeszcze swietowac, ale po dzis - Korona potrzebuje ugrac 5 pkt wie...
A wygrana wszystkich drużyn z dołu tabeli prócz Łks-u? Też byś w to uwierzył albo prz...
Po tym fantastycznym świątecznym meczychu taki bardzo malutki kamyczek do ogródka. Zach...
post:
????
Był chyba zawodnikiem meczu i daj Boże oby tak dalej ! Ale do tej pory był cieniutki ja...
Szkoda, że takie mecze w wykonaniu Cracovii zdarzają się tak rzadko. Powtórka we Wrocła...
Najlepszy mecz w Cracovii..... Tak miał grać przychodząc do pasów .....może wypalił ,l...
Gdzie jest ten co ciągle narzekał na Makucha??
Normalnie nie wiem co napisać bo nie wierzę własnym oczom
Jakoś trudno mi uwierzyć, żeby Korona w 4 ostatnich meczach zdobyła więcej niż 6 punktó...
Trzeba przynajmniej jeden mecz wygrać. Inaczej nie mamy co myśleć o utrzymaniu, korona...
szkoda ze z puszcza i warta jakos nie udalo sie poremisowac chociaz
4 remisy 0-0 dają raczej utrzymanie hehe...
tez planujemy antyfutbol na 0:0? bedzie jeszcze trudniej, bo Gornik na pewno cos nam wbije
post:
1 punkt
Przykro mi ale podtrzymuję to co0 wcześniej napisałem - bo chodziło Ci przypuszczam o d...
post:
1 punkt
A ja tam myślę, że Warta może wygrać z Widzewem u siebie i np. zremisować z Puszczą. Cz...
Nieważne jak, grunt że jest jakiś urobek. Na więcej nie było niestety szans patrząc prz...
post:
1 punkt
1 punkt cenny. Szczególnie w sytuacji gdy drużyna nie potrafi wygrać. Jedna z wielu rze...
post:
1 punkt
Ochoczo przyłączam się do tych życzeń !
Cholernie cenny punkt. Dodam, że mamy 2-ch dobrych bramkarzy....
Grając 11na11 w tej rundzie to nie mamy szans na zwycięstwo trzeba docenić ten punkt zw...
Drugie drewno to Kakabadze
Makuch powinien zdecydowanie zostawać po KAŻDYM treningu i ćwiczyć technikę bo żal patr...