Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Wyjazd na zero - 40. kolejka PHL

Wyjazd na zero - 40. kolejka PHL

2013-03-27_po_Cracovia-Jastrzebie_3921_720

Powrót do gry Dvořaka, Kalusa i Witowskiego nie pomógł drużynie Mistrzów Polski w odniesieniu zwycięstwa w Jastrzębiu z tamtejszym JKH. Cracovia dwukrotnie odrabiała straty, ale na trzecie trafienie Flašara nie było już odpowiedzi.W efekcie jastrzębianie tracą do Pasów już tylko punkt w tabeli. W niedzielę podopieczni Rudolfa Rohačka zagrają więc w Tychach na lodowisku lidera o utrzymanie trzeciej pozycji.

JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 3:2 (1:0, 2:2, 0:0)

  • 1:0 - Szymon Marzec 06:49 5/5
  • 1:1 - Aron Chmielewski 21:01 rzut karny
  • 2:1 - Radek Procházka (Pastryk) 24:09 5/5
  • 2:2 - Milan Kostourek (A. Kowalówka, Dvořak) 27:30 5/5
  • 3:2 - Patrik Flašar (Procházka, Kulas) 39:59 5/5

Jastrzębie: Odrobny (Feć) – Labryga (4), Bryk (4); Danieluk (2), Král, Marzec – Zatko, Górny; Bordowski, Pasiut, Urbanowicz – Flašar, Pastryk; Kogut, Procházka, Kulas – Sordon, Kapica, Ł. Nalewajka

Cracovia: Radziszewski (Kulig) - A. Kowalówka, Noworyta; Chmielewski, Kozłowski, S. Kowalówka –

Sznotala, Dąbkowski (2); Kostourek, Dvořak, Kalus (2) – Wajda, Zieliński; D. Laszkiewicz, Rutkowski (2), Piotrowski – Lehmann, Witowski; Wiśniewski, Řehák, Cieślicki

Sędziowie: Sebastian Molenda oraz Bartosz Kaczmarek i Piotr Matlakiewicz

Kary: Jastrzębie – 10 min; Cracovia – 6 min.

Widzów: 800

2013-03-27_po_Cracovia-Jastrzebie_3921_720

Mecz mistrza z wicemistrzem rozpoczął się od zdecydowanych ataków gospodarzy. Jastrzębianie mieli jednak problem znany każdej drużynie rywalizującej z ekipą prowadzoną przez Rudolfa Rohačka. Dobra organizacja gry obronnej, a w finalnym rozrachunku niezawodny Rafał Radziszewski. W pierwszej tercji gospodarze tylko raz zdołali pokonać „Radzika” i po dwudziestu minutach było 1:0.

Kluczowa dla losów spotkania okazała się druga tercja. Już na jej początku świetną indywidualną akcję przeprowadził Aron Chmielewski. Skrzydłowy pierwszego ataku był podcinany w sytuacji sam na sam i sędzia Molenda skrzyżował ręce ponad głową - rzut karny! Aron świetnie wywiązał się z roli egzekutora i pewnie pokonał Odrobnego. Gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie po akcji „od zakrystii” w wykonaniu Procházki. Ale w 28. minucie znów był remis. Adrian Kowalówka przymierzył spod niebieskiej i choć wydawało się że Odrobny zatrzymał uderzenie to nie zdołał zapanować nad krążkiem, który z linii bramkowej do sieci wbił Milan Kostourek. W końcówce tercji biało-czerwoni nie wykorzystali gry w przewadze, a po jednej z akcji Petr Dvořak trafił w słupek. Niestety na sekundę przed syreną Flašar wykazał się sprytem i dał gospodarzom prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania.

W trzeciej tercji zabrakło bramek. Na trzy minuty przed jej końcem trener Rohaček wziął czas, a na 33 sekundy przed końcem do wznowienia pod bramką Odrobnego stanęło sześciu graczy z pola. Bramka dla Pasów nie padła i w samej końcówce wydawało się że Urbanowicz podwyższy rozmiary zwycięstwa gospodarzy ale nie trafił pustą bramkę. Piąta konfrontacja obu ekip w sezonie dla JKH.

W tej sytuacji jedyną dobrą wiadomością z Jastrzębia okazuje się powrót do gry trójki kontuzjowanych graczy. Na szczęście uraz jakiego nabawił się w Sanoku Petr Dvořak nie okazał się groźny i środkowy drugiej piątki wyszedł na lód już w następnym meczu. Nieco dłużej pauzował Marek Kalus. Dla młodego Czecha mecz w Jastrzębiu to pierwszy występ od pamiętnego finału Pucharu Polski. Najdłuższy rozbrat z lodem miał weteran biało-czerwonych Sebastian Witowski, który z powodu urazu barku pauzował od końca listopada.

W 41. kolejce Cracovia wybiera się na lodowisko lidera. W niedzielę 19 stycznia zagramy z GKS Tychy. Następny mecz w Krakowie już we wtorek 19 stycznia. Od godziny 18,30 zagramy przy Siedleckiego z 1928 KTH Krynica.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Nie twierdzę że korona zdobędzie 9 punktów, bo może równie dobrze wszystko przerznąć. S...
To my gramy jeszcze z Rakowem z czołówki, który gra słabo i przegrał ostatnio, z Ruchem...
jak czołówka ligi będzie przegrywać to kto wie czy Korona w ostatnich meczach (jagiello...
Korona jednak nie wygrała. Wygrana Ruchu nic im nie daje i tak. Puszcza gra jutro. Wiad...
oczywiscie nie mozna jeszcze swietowac, ale po dzis - Korona potrzebuje ugrac 5 pkt wie...
A wygrana wszystkich drużyn z dołu tabeli prócz Łks-u? Też byś w to uwierzył albo prz...
Po tym fantastycznym świątecznym meczychu taki bardzo malutki kamyczek do ogródka. Zach...
post:
????
Był chyba zawodnikiem meczu i daj Boże oby tak dalej ! Ale do tej pory był cieniutki ja...
Szkoda, że takie mecze w wykonaniu Cracovii zdarzają się tak rzadko. Powtórka we Wrocła...
Najlepszy mecz w Cracovii..... Tak miał grać przychodząc do pasów .....może wypalił ,l...
Gdzie jest ten co ciągle narzekał na Makucha??
Normalnie nie wiem co napisać bo nie wierzę własnym oczom
Jakoś trudno mi uwierzyć, żeby Korona w 4 ostatnich meczach zdobyła więcej niż 6 punktó...
Trzeba przynajmniej jeden mecz wygrać. Inaczej nie mamy co myśleć o utrzymaniu, korona...
szkoda ze z puszcza i warta jakos nie udalo sie poremisowac chociaz
4 remisy 0-0 dają raczej utrzymanie hehe...
tez planujemy antyfutbol na 0:0? bedzie jeszcze trudniej, bo Gornik na pewno cos nam wbije
post:
1 punkt
Przykro mi ale podtrzymuję to co0 wcześniej napisałem - bo chodziło Ci przypuszczam o d...
post:
1 punkt
A ja tam myślę, że Warta może wygrać z Widzewem u siebie i np. zremisować z Puszczą. Cz...
Nieważne jak, grunt że jest jakiś urobek. Na więcej nie było niestety szans patrząc prz...
post:
1 punkt
1 punkt cenny. Szczególnie w sytuacji gdy drużyna nie potrafi wygrać. Jedna z wielu rze...
post:
1 punkt
Ochoczo przyłączam się do tych życzeń !
Cholernie cenny punkt. Dodam, że mamy 2-ch dobrych bramkarzy....
Grając 11na11 w tej rundzie to nie mamy szans na zwycięstwo trzeba docenić ten punkt zw...