Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Wracamy do Krakowa – PLH: Ćwierćfinał play-off, mecz 4

Wracamy do Krakowa – PLH: Ćwierćfinał play-off, mecz 4

unia-raf-2

Czwarte spotkanie małopolskiego ćwierćfinału rozstrzygnęło się dopiero w doliczonym czasie. Decydujące trafienie zadał Adrian Kowalówka i o tym kto ostatecznie zagra w półfinale zadecyduje piaty mecz, który zostanie rozegrany w sobotę 8 marca w Krakowie.

Aksam Unia Oświęcim – Comarch Cracovia 1:2 d. (1:1, 0:0, 0:0, d. 0:1)

Stan rywalizacji: 2-2

  • 0:1 - Sebastian Kowalówka (Wajda, Dvořak) 11:14 5/5
  • 1:1 - Peter Tabaček (Wojtarowicz) 19:55 5/5
  • 1:2 - Adrian Kowalówka (Kłys, S. Kowalówka) 61:32 4/3

Unia: Fikrt (Witek) - Jakeš, Połącarz, Jaros, Tabaček, Wojtarowicz - Gabryś, Zošiak, Tvrdoň, Kalinowski, Biepierszcz - Ciura, Gábriš, Piotrowicz, Lipina, Barinka - Piekarski, Różański, Modrzejewski, Stachura, Adamus

Cracovia: Radziszewski (Kulig) - A. Kowalówka, Noworyta, Chmielewski, Słaboń, S. Kowalówka - Wajda, Kłys, Kostourek, Dvořak, Kalus - Galant, Dąbkowski, D. Laszkiewicz, Kozłowski, Piotrowski  - Sznotala, Zieliński, Witowski, Řehák, Rutkowski

Sędziowie: Paweł Meszyński oraz Jacek Bernacki i Leszek Kubiszewski

Kary: Unia – 8 min; Cracovia – 4 min.

Widzów: 2000

unia-raf-2

Po meczu trener Rohaček przyznał, że przebieg spotkania był dla niego pewnego rodzaju zaskoczeniem. Taktyczne szachy zamiast zdecydowanego naporu gospodarzy nie wybiły jednak biało-czerwonych z uderzenia. Cracovia pod wodzą Rohačka bez większego problemu podjęła wyzwanie i w pierwszych dwudziestu minutach to Pasy prezentowały się lepiej. W ósmej minucie krążek zbity przez Fikrta po strzale Sebastiana Kowalówki zatrzymał się na linii bramkowej. Pierwszy z dobitką zdążył Aron Chmielewski, ale tuż przed tym jak krążek wylądował w bramce sędzia Meszyński zagwizdał. Sędzia „ratował się” sygnalizacją analizy wideo, a ta mogła jedynie ustalić że po strzale Kowalówki faktycznie był słupek. Trudno jednak wytłumaczyć dlaczego gra została przerwana... Irytacja zawodników i trenera Cracovii jeszcze bardziej nakręciła biało-czerwonych do gry i w 12. minucie przełożyło się to na efekt bramkowy. Krążek dogrywany zza bramki trafił pod niebieską do Patryka Wajdy, który uderzył z klepy. Fikrt wyjechał z bramki i zbił to uderzenie parkanem do boku, ale nie przewidział, że guma trafi wprost na łopatkę kija Sebastiana Kowalówki. Młodszy z braci uderzył z ostrego kąta na pustą bramkę i trafił! W kolejnych minutach obie drużyny miały swoje szanse jednak obaj bramkarze interweniowali szczęśliwie. Kiedy wydawało się już, że na pierwszą przerwę Mistrzowie Polski zjadą z prowadzeniem Tabaček przejął odbity krążek i zaskoczył Radziszewskiego.

Druga tercja rozpoczęła się od zdecydowanych ataków gospodarzy i w 25. minucie krążek znów wylądował w bramce „Radzika”. Sędzia Meszyński wkroczył jednak do akcji po raz drugi i tym razem odgwizdał spalonego w polu bramkowym. Powtórki faktycznie pokazały, że pędzący do dobitki Bepierszcz w momencie strzału stał na linii bramkowej za Radziszewskim i przeszkadzał mu w interwencji, jednak kibice gospodarzy czuli się pokrzywdzeni. Atmosfera zrobiła się jeszcze bardziej gorąca w 27. minucie. W czasie kiedy na ławce kar przebywał Kozłowski krążek po strzale Połącarza zniknął pod kładącym się Radziszewskim i po chwili pojawił się na linii bramkowej. Gospodarze reklamowali bramkę, ale po analizie wideo sędzia Meszyński nie wskazał na środek tafli. W drugiej tercji bramki nie padły i po czterdziestu minutach wynik wciąż pozostawał nierozstrzygnięty.

unia-raf-3

Na początku trzeciej tercji Cracovia stanęła przed szansą przechylenia losów rywalizacji na swoją korzyść. Mistrzowie Polski przez niemal dwie minuty grali w podwójnej przewadze, jednak ani Dvořak, ani Noworyta nie wykorzystali dogodnych sytuacji. Mecz wkraczał w decydującą fazę i kilka razy to gospodarze byli blisko zwycięstwa. Jednak „Radzik” w tylko sobie znany sposób wybronił strzały Zošiaka i Tvrdoňia. W ostatniej minucie jeszcze raz zakotłowało się na przedpolu Radziszewskiego, który w kapitalny sposób interweniował po strzale Kalinowskiego. Osiem sekund przed syreną sędziowie zareagowali na atak Tvrdoňia przy bandzie i odesłali napastnika oświęcimian na ławkę kar. To wykluczenie miało bezpośredni wpływ na wynik spotkania. Bo dogrywka rozpoczęła się grą 4 na 3 i biało-czerwoni bezlitośnie to wykorzystali. Mistrzowie Polski spokojnie ustawili zamek i starannie przygotowali pozycję. W końcu na strzał zdecydował się Jarosław Kłys, a do odbitego przez Fikrta krążka pierwszy dopadł Adrian Kowalówka i zakończył spotkanie.

Drugie zwycięstwo w Oświęcimiu oznacza że o tym kto ostatecznie zagra w półfinale zadecyduje piąty mecz, który zostanie rozegrany w sobotę 8 marca w Krakowie. Początek spotkania o godzinie 18,30.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

wstyd i kompromitacja tyle na dzis
Przed meczem z Rakowem ochrona sprawdzała dokumenty tożsamości i ponoć była też policja...
Nie narzekajcie. Naprawę dobrze się ogląda tę drużynę. Niestety, tylko w pierwszej poło...
Prawda taka że zasługa Elsnera to jest Oakar Wójcik! I dlatego widać postep.w grze obr...
post:
Zmiennicy
Ale wynik w tabeli jest naprawdę dobry mimo wszystko. Choć teraz parę ciężkich meczów m...
Ponoć im Policja wzięła oprawę na 40-lecie zgody z Sandecją, bo było dużo rac, czytaj ś...
post:
Zmiennicy
cala nasza taktyka yto laga do przodu, bronimy sie szybka kontra, moze Stojankovic cos...
post:
Zmiennicy
Ja się nie zgodzę, że sprowadzeni zawodnicy byli tani. Tanio to by było jakby za odstęp...
A gdzie tradycyjne przepraszam to słowo trener już chyba dobrze poznał i nauczył się bo...
A ja nadal bede swoje. Nie ma co winic Elsnera. Tak kraje, jak mu materii staje, a ze t...
laga do przodu, cala nasza taktyka, zastanawiajace jak oni tyle punktow zdobyli, cz...
Chyba po wpierdol w Radomiu.... Kolejne gówno przełknięte, dobrzeze z tego gówna jest...
Wygląda to coraz gorzej należy się tylko cieszyć że już mamy tyle punktów i że chyba bę...
właśnie tego od dawna mi w Cracovii brakuje, strzałów z dystansu. Pytanie tylko, kto to...
Mecz pokazal prawdę o dyspozycji zmienników. Jaka jest, kaszdy widzial. jak sie komus n...
Kolejna kompromitacja pana trenera i jego pseudo grajków i to nawet nie chodzi o wynik...
Jareczku, gdzie ty sobie tego Sutalu znalazles. Dzisiaj dwie bramki, w Szczecinie toże,...
Sutalo po raz kolejny zero !!
Kakabadze - totalna kicha, traci wszystkie piłki. Inna sprawa że on nigdy nie był techn...
Może by I usiadł w sektorze gości tylko, że naszych kibiców w nim nie było. Pewnie gdyb...
Błędem Prezesa Dróżdża było to, że po wcześniejszych obrażliwych wypowiedziach buraka z...
Jebać kebaba!!! Chce wojny? Mówi i ma
Niestety trzeba myśleć jeszcze o wzmocnieniach w zimie ,Minchew tez słabiutki.....za ma...
Kroczek miał więcej pktow na tym etapie rozgrywek ..a skład chyba a zwłaszcza obrona sl...
A Cracovia swoje... Myślałem, że się odegramy za ostatnie poniżenie, a teraz jeszcze g...