Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Shutout z Sanokiem - 12. kolejka PHL

Shutout z Sanokiem - 12. kolejka PHL

sanok-2013-10-01-raf

Po raz pierwszy od pięciu lat Cracovia pokonała sanoczan bez straty bramki. Poczynaniom biało-czerwonych przyglądał się profesor Filipiak i występ „Rudolf Gangu” musiał przypaść mu do gustu. Martwi jedynie kolejna groźnie wyglądająca kontuzja. Do Josefa Fojtika i Bartosza Dąbkowskiego dołączył niestety Daniel Galant.

Comarch Cracovia - Ciarko PBS Bank KH Sanok 3:0 (2:0, 0:0, 1:0)

  • 1:0 - Sebastian Kowalówka (Chmielewski) 0:17 5/5
  • 2:0 - Petr Dvořak (Kozłowski, Kłys) 10:30 5/4
  • 3:0 - Aron Chmielewski (Słaboń, A. Kowalówka) 55:43 5/5

Cracovia: Radziszewski (R. Kowalówka) - A. Kowalówka, Noworyta; Chmielewski, Słaboń, S. Kowalówka - Žvatora, Kłys; Piotrowski, Kostourek, Dvořak - Galant, Zieliński; Witowski, Rutkowski, Laszkiewicz - Lehmann, Sznotala, Cieślicki, Kozłowski.

Sanok: Murray (6:39 Skrabalak, 7:41 Murray) - Pociecha, Richter; Vozdecky, Šinagl, Haluza - Urban, Terminesi; Kostecki, Milan, Mermer - Kloz, Rąpała; Strzyżowski, Mahbod, Chwedoruk - Dolny, Demkowicz; Biały, Wilusz, Ćwikła

Kary: Cracovia -  10 min, Sanok – 8 min

Sędzia: Tomasz Radzik oraz Marcin Młynarski i Tomasz Przyborowski

Widzów: 1400

sanok-2013-10-01-raf

Mecz rozpoczął się właściwie od stanu 1:0 dla Cracovii... Po wygranym wznowieniu pierwsza piątka wprowadziła krążek do tercji przyjezdnych i już po pierwszym uderzeniu na bramkę krążek niefortunnie podbity przez Murraya wylądował w sieci. Trudno o lepszy początek spotkania! Goście szukali swojego rytmu gry ale realne zagrożenie pod bramką Radziszewskiego stwarzał jedynie Jeff Terminesi. W 10. minucie Vozdecky ostro natarł przy bandzie na Galanta i sędziowie odesłali go do boksu kar. Po chwili dodatkową karę wymierzyli gracze Pasów. Po wygranym wznowieniu w tercji środkowej krążek przejął Tomasz Kozłowski. Po jego strzale krążek znów odskoczył Murrayowi i zatańczył na lini bramkowej, gdzie pierwszy zagarnął go Petr Dvořak i zrobiło się 2:0. Niestety uraz nadgarstka Daniela Galanta sprawił, że obrońca Pasów nie powrócił już na lód.

Na drugą tercję goście wyszli z wyraźnym postanowieniem odmienienia przebiegu spotkania. Dodatkową przewagę stwarzała kara dla Daniela Laszkiewicza. Mistrzowie Polski przetrwali jednak ten napór i w kolejnych minutach drugiej tercji mecz się wyrównał. W samej końcówce Mahbod ostęplował poprzeczkę ale wynik po czterdziestu minutach nie uległ zmianie.

Tak naprawdę dopiero w trzeciej tercji Rafał Radziszewski został przymuszony przez sanoczan do pracy na swój pierwszy w tym sezonie shutout. Jednak seria kapitalnych interwencji w 54. minucie mogła by nie wystarczyć, gdyby wcześniej nie dopisało mu nieprawdopodobne szczęście. W 45 minucie w jednej akcji najpierw Vozdecky, a po nim Šinagl nie trafili do praktycznie pustej bramki! I jak tu nie wierzyć w stare sportowe porzekadło, że szczęście sprzyja lepszym. W 56. minucie świetną solówką popisał się Aron Chmielewski, który serią przekładanek zwiódł kolejno dwóch przeciwników i wypalił po lodzie, trafiając po raz trzeci.

W piątek 4 października dojdzie w Krakowie do arcyciekawej konfrontacji. Na lodowisku przy Siedleckiego gościć będziemy tzw. „Dream Team”, czyli 1928 KTH Krynica. Mecz rozpocznie się o 18,30.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

po serii słabiutkich meczów przy K1 nareszcie mamy 3 punkty. Dla mnie osobiście pech, b...
Wykorzystać teraz czas ,kiedy już szans na więcej niema.....wprowadzać jak najwięcej mł...
Brawo chociaż początek meczu fatalny to potem już było nieźle teraz kolejne dwa mecze z...
Widze ze nowa droga dla hokeja, brak kasy, walka o pierwsza 8 , ciezkie czasy
post:
?
Tak, w sezonie 26/27 będzie 5 polskich drużyn w pucharach, ale grać o nie będziemy w se...
post:
?
A nie w sezonie 26/27 będzie 5 drużyn w pucharach? Ja czytałem, że nie w następnym tylk...
1. Wystarczy posłuchać trenera Kroczka, no nie jest to rozmiar kapelusza np. Siemieńca,...
Zastanawiam się skąd ta panika? Jaki jest prawdziwy obraz tej drużyny skoro panikują?...
a z naszym piłkarzom przy opadaniu dymu opada energia i zapominają przy tym po co na bo...
Ja tak tylko zapytam: Po kiego ..uja wam te race sa potrzebne? Juz kiedys o tym pisalem...
... przerwa w ostatnim meczu z Widzewem u siebie zrobiła dokładnie to samo!
Ale do utrzymania trzeba wygrać jakiś mecz??
A ILE BRAMEK W DOLICZONYCH CZASACH ....CHYBA JESTESMY REKORDZISTAMI....śmiem twierdzić...
Zwykle oglądam mecze z wyciszonymi komentatorami a tu wczoraj mnie pokusiło i zostawiłe...
To wspomnę Marciniaka z Kwiatkowskim, którzy nam karne gwizdali, choc nawet fauli przed...
To najpierw piszesz, że się pismaki sportowe minęły z dziennikarstwem, a potem się prze...
W punkt! Nie włączam tv, nie czytam relacji bo.... szlag może człowieka trafić
na opisanie obecnej Naszej zespołowej sytuacji. Na nic Nasze "wypociny" na forum, nicz...
Kiedyś łomot musiał oczyść ale przyszedł w sposób którego nawet w najdurniejszym scenar...
wstyd i kompromitacja obrona lepsza w B klasie
Mistrzostwo nam nie grozi puchary nam nie grożą walka o utrzymanie raczej też nie znac...
Drużyna która nie potrafi obronić przewagi dwóch goli...dwa samobóje.. który to już.......
Niestety Van Buren po prostu bezmyślnie ZAJEBAŁ !!!!
Sokołowski do zmiany !!!!
Spierdolił z Radomiakiem, pierdoli z Pogonią... Ile jeszcze regon szmacenia? Święta krowa?