Rohaček lepszy od Zacharkina - 15. kolejka PHL
Pierwsza konfrontacja obu szkoleniowców miała miejsce na początku października. Wtedy w Krakowie zwyciężyła ekipa Zacharkina. Koniec października to jednak czas „Rudiego”. Szkoleniowiec mistrzów Polski wziął srogi rewanż prowadząc Cracovię do zwycięstwa w Krynicy.
To pierwsza porażka KTH na własnym lodzie. Dodatkowym smaczkiem był bez wątpienia brak reprezentacyjnych powołań dla zawodników mistrzów Polski. „Radzik” kolejny raz udowodnił że jest najlepszym bramkarzem w kraju, a pierwszy atak Pasów znów rozegrał świetne zawody, choć zwycięstwo w końcówce dał Pasom czeski zaciąg.
1928 KTH Krynica – Comarch Cracovia 1:3 (0:0, 0:1, 1:2)
- 0:1 - Sebastian Kowalówka (Chmielewski) 34:06 5/5
- 1:1 - Marcin Kolusz (Besch) 50:49 5/5
- 1:2 - Milan Kostourek (Słaboń, Chmielewski) 58:08 5/5
- 1:3 - Josef Fojtík (Kostourek) 59:30 5/5
Krynica: Odrobny (Janin) - Besch, Dutka; Kolusz, Majoch, Malasiński - Milovanović, Wajda; L. Laszkiewicz, Pasiut, Muhonen - Skrzypkowski, Kruczek; Jemelin, Dziubiński, Gruszka - Pesta, Kisielewski, Horowski.
Cracovia: Radziszewski (Kulig) - A. Kowalówka, S, Kowalówka; Noworyta, Słaboń, Chmielewski - Žvatora, Kłys; Dvořak, Kostourek, Fojtik - Sznotala, D. Galant; Piotrowski, Rutkowski, Laszkiewicz - Dąbkowski, Witowski; Cieślicki, Kozłowski, Wiśniewski.
Kary: Krynica – 8 min; Cracovia – 16 min.
Sędziowie: Przemysław Kępa oraz Sebastian Adamoszek i Bartosz Kaczmarek
Od początku spotkania to gospodarze osiągnęli przewagę i stwarzali szereg groźnych sytuacji pod bramką Rafała Radziszewskiego. Tym sposobem „Radzik” miał wyśmienitą okazję aby swoją postawą skomentować brak powołania go do reprezentacji na turniej EIHC i zrobił to w najlepszy możliwy sposób – bronił wszystko.
Dopiero w końcówce drugiej tercji Cracovia stworzyła kilka naprawdę groźnych sytuacji pod bramką Odrobnego. W 34. minucie tuż po przetrwaniu kolejnej gry w osłabieniu, mistrzowie Polski świetnie rozegrali krążek w tercji ataku, a kolejni dwaj „niepowołani” (Sebastian Kowalówka i Aron Chmielewski) wpakowali krążek do krynickiej bramki. 1-0 dla Pasów! W 37. minucie znów Aron Chmielewski znalazł się sam przed Odrobnym ale golkiper gospodarzy ze sporym szczęściem zdołał zatrzymać krążek.
Od początku trzeciej tercji gospodarze zaatakowali jeszcze intensywniej. W 48. minucie Malasiński trafił w słupek i w końcu w 51. minucie napór gospodarzy przyniósł efekt. Kolusz wjechał do tercji i precyzyjnym uderzeniem trafił w okienko. Kiedy na początku 56. minuty Jarosław Kłys zatrzymał faulem szarżującego Leszka Laszkiewicza wydawało się że wszystko na co mogą liczyć mistrzowie Polski to przetrwanie gry w osłabieniu i utrzymanie remisu do dogrywki... W przewadze szalał „Laszka”, groźnie uderzał Muhonen i Pasiut. Wynik nie uległ jednak zmianie, a minutę po tym jak Kłys wrócił na lód znów kapitalnie zachowali się gracze pierwszego ataku mistrzów Polski. Słaboń (także brak powołania) kapitalnie dograł do najeżdżającego między buliki Milana Kostourka, który kompletnie zaskoczył Odrobnego. 2-1 dla Cracovii!
Zanim sędziowie wznowili grę krynicznie wzięli czas, a wszystkie uwagi przekazywał zawodnikom nie Jacek Płachata (wpisany w protokole jako trener), ale trener reprezentacji Polski Igor Zacharkin. Po wznowieniu gospodarze ruszyli z impetem i nadziali się mega kontrę. Kostourek dograł do Josefa Fojtika, który kapitalnym zwodem minął obrońcę na niebieskiej i momentalnie wypalił po lodzie z pełnego zamachu. Odrobny znów nie zachował się najlepiej, a trzecia bramka przesądziła o wyniku spotkania.
Cracovia jest pierwszą drużyną która pokonała „Dream Team” w Krynicy co znacznie poprawiło sytuację mistrzów Polski w walce o pierwszą czwórkę po dwóch rundach sezonu zasadniczego (po 18. kolejce), co oznacza awans do turnieju finałowego rozgrywek o Puchar Polski. Już w niedzielę 27 października w ramach 16. kolejki PHL Cracovia zagra na własnym lodzie z Polonią Bytom. Początek spotkania o 18,30.
raf_jedynka
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Słaboń
persz
21:49 / 25.10.13
Zaloguj aby komentować