Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Najkrótsza zima dekady

Najkrótsza zima dekady

2012-02-25-plh-cracovia-unia oświęcim-u_7658_720

Decydujący mecz małopolskiego ćwierćfinału zdecydowanie dla Aksam Unii. Zwycięstwo dało oświęcimianom przepustkę do walki o medale, a dla Cracovii oznacza koniec sezonu. Pierwszy raz w ciągu ostatnich dziesięciu lat drużyna prowadzona przez Rudolfa Rohačka nie stanie więc na podium. Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas ale dość niespodziewanie już ósmego marca możemy zsumować osiągnięcia biało-czerwonych w tym sezonie. Piąte miejsce w rozgrywkach oraz wywalczony pierwszy raz w historii Puchar Polski, to jedno. Ponadto Pasy awansowały w ligowej tabeli wszechczasów na piąte miejsce dystansując o 26 punktów Naprzód Janów.

Comarch Cracovia  – Aksam Unia Oświęcim 0:3 (0:2, 0:0, 0:1)

Stan rywalizacji: 2-3

  • 0:1 - Tomáš Jakeš (Jaros, Tabaček) 16:45 5/5
  • 0:2 - Peter Tabaček (Jaros, Barinka) 18:27 5/5
  • 0:3 - Roman Tvrdoň (Gábriš) 58:45 5/5 EN

Cracovia: Radziszewski (Kulig) - A. Kowalówka, Noworyta, Chmielewski (2), Słaboń (2), S. Kowalówka - Wajda, Kłys, Kostourek, Dvořak, Kalus - Galant, Dąbkowski, Laszkiewicz, Kozłowski, Piotrowski - Sznotala, Zieliński, Witowski, Rutkowski, Řehák

Unia: Fikrt (Witek) - Jakeš (2), Połącarz (2), Jaros, Tabaček, Barinka - Gabryś, Zošiak, Tvrdoň, Lipina, Wojtarowicz - Ciura, Gábriš, Piotrowicz, Kalinowski, Bepierszcz - Kasperczyk, Piekarski, Modrzejewski, Różański, Adamus

Sędziowie: Maciej Pachucki oraz Patryk Kasprzyk i Sławomir Szachniewicz

Kary: Unia – 4 min; Cracovia – 4 min.

Widzów: 2600

2012-02-25-plh-cracovia-unia oświęcim-u_7658_720

Po fatalnej zapaści w dwóch pierwszych spotkaniach serii w Krakowie, Mistrzowie Polski ostro wzięli się do roboty i po dwóch zwycięstwach na wyjeździe doprowadzili do decydującego piątego spotkania znów we własnej hali. Pierwszy raz w sezonie obiekt przy Siedleckiego wypełnił się po brzegi, jednak okazało się że ósmego marca w mistrzowskiej dyspozycji byli tylko kibice biało-czerwonych. Na tafli od pierwszego wznowienia przeważała Aksam Unia. Goście znów zaimponowali najeżdżeniem i co chwila pod bramką Rafała Radziszewskiego dochodziło do groźnych sytuacji. Swoje sytuacje mieli: Adamus, Tvrdoň, Zošiak, Tabaček, Barinka i w końcu w 17. minucie oświęcimianie postawili na swoim. Tabaček crossem w poprzek tercji przerzucił gumę do najeżdżającego Jakeša i obrońca pierwszej formacji gości wpakował gumę do sieci.  Akurat w tej sytuacji krycie zgubił Sebastian Kowalówka, ale błędów w grze obronnej było znacznie więcej, a skórę kolegom ratował jak zwykle Rafał Radziszewski. Niestety nawet „Radzik” był czasami bezradny. W 18. minucie Tabaček wykorzystał gapiostwo Dąbkowskiego i przed pierwszą przerwą zrobiło się 0:2.

Na drugą tercję goście wyjechali odmienieni. Peter Mikula przestawił drużynę na uważną obronę i biało-czerwoni mieli okazję wykazać się w ofensywie. Niestety Pasy były bezradne. Goście nie dopuścili do większego zagrożenia pod bramką Fikrta. Szansą na zmianę wyniku były dwa okresy gry w przewadze, ale nawet wtedy Fikrt nie miał zbyt wiele pracy. Najpierw w czasie gdy na ławce kar przebywał Jakeš szanse mieli Daniel Laszkiewicz i Petr Dvořak. Przy wykluczeniu Połącarza najlepszą okazję miał z kolei Kostourek. Niestety biało-czerwoni nie byli przekonujący i to goście stwarzali realne zagrożenie pod bramką Radziszewskiego grając z kontry, jednak Wojtarowicz i Adamus przegrali pozycje sam na sam z bramkarzem Cracovii.

Trzecia tercja rozpoczęła się dość niespodziewanie od groźnych sytuacji dla przyjezdnych. Dwukrotnie sam przed „Radzikiem” znalazł się Jaros, ale bramkarz Pasów znów wykazał się wysokimi umiejętnościami. Po chwili jednak swoje szanse zaczęli w końcu kreować biało-czerwoni.  W 44. minucie sam na sam z Fikrtem pojechał Kozłowski ale bramkarz Unii nie dał się pokonać. W kolejnych minutach zaczęło się w końcu kotłować pod bramką gości i atmosfera w hali zrobiła się naprawdę elektryczna. Niestety napór Pasów przerwało wykluczenie dla Arona Chmielewskiego i wydarzenia w hali imienia Adama „Rocha” Kowalskiego znów potoczyły się według korzystnego dla gości scenariusza. Na niespełna trzy minuty przed końcem tercji trener Rohaček wziął czas, a po chwili przy wznowieniu pod bramką Fikrta Cracovia stanęła bez bramkarza. W ciągu pierwszych dziewięciu sekund biało-czerwoni oddali trzy groźne strzały na bramkę ale to było wszystko. Goście skutecznie się bronili. I na minutę przed końcem tercji Tvrdoň trafił na pustą bramkę pieczętując zwycięstwo Aksam Unii.

Porażka kończy sezon dla Cracovii. Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas ale dość niespodziewanie już ósmego marca możemy zsumować osiągnięcia biało-czerwonych w tym sezonie. Piąte miejsce w rozgrywkach oraz wywalczony pierwszy raz w historii Puchar Polski, to jedno. Ponadto Pasy awansowały w ligowej tabeli wszechczasów na piąte miejsce dystansując o 26 punktów Naprzód Janów.

raf_jedynka

Mecze ćwierćfinałowe play-off:

  • (1) GKS Tychy  – (8) Polonia Bytom 4:2 (0:0, 2:0, 2:2)
     (1) GKS Tychy  – (8) Polonia Bytom 5:2 (2:0, 1:1, 2:0)
     (8) Polonia Bytom – (1) GKS Tychy
  • (2) Ciarko PBS Bank Sanok  – (7) HC GKS Katowice 11:0 (4:0, 5:0, 2:0)
     (2) Ciarko PBS Bank Sanok  – (7) HC GKS Katowice 13:2 (4:0, 6:1, 3:1)
     (7) HC GKS Katowice – (2) Ciarko PBS Bank Sanok
  • (3) JKH GKS Jastrzębie  – (6) 1928 KTH Krynica 6:1 (1:0, 4:0, 1:1)
     (3) JKH GKS Jastrzębie  – (6) 1928 KTH Krynica 9:0 (2:0, 4:0, 3:0)
     (6) 1928 KTH Krynica – (3) JKH GKS Jastrzębie
  • (4) Comarch Cracovia – (5) Aksam Unia Oświęcim  2:3 (0:1, 0:1, 2:1)
     (4) Comarch Cracovia – (5) Aksam Unia Oświęcim  2:3 (1:0, 1:1, 0:1, d. 0:0, k. 0:1)
     (5) Aksam Unia Oświęcim – (4) Comarch Cracovia  1:4 (0:1, 0:1, 1:2)
     (5) Aksam Unia Oświęcim – (4) Comarch Cracovia  1:2 d. (1:1, 0:0, 0:0, d. 0:1)
     (4) Comarch Cracovia – (5) Aksam Unia Oświęcim 0:3 (0:2, 0:0, 0:1)

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Hokej

Kiepsko wyszło, ale się czasami zdarza tak. Prawda jest też taka, że zdobyliśmy w tym sezonie pierwszy raz w historii PP, więc prawie od 10 lat co sezon coś zdobywamy.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

GKS Katowice nie wygrał tego meczu,wygrał go sędzia dał im 3 punkty,powinien być wyrzuc...
Niestety na początku meczu wykrakaliśmy, że nas Sylwestrzak wydrukuje ;(
Ta pierwsza to oczywiście wolny po rzekomym faulu Kakabadze za który ten aktor z gieksy...
Pierwsza stracona to zdecydowanie buc Sylwestrzak ale to samo z czwartą - Biedrzycki pr...
musimy ten mecz wygrać tylko mistrzostwo
W meczu z GKS pierwsza bramka to prezent od Sylwestrzaka, druga Jugas ze Skovgardem, tr...
Do tej pory nie krytykowałem za bardzo Ravasa, ale wczoraj już ręce opadały. Wyglądał p...
Pomijając już cały ten żałosny występ Cracovii to jak można na koniec doliczonego czasu...
jak można dopuścić to tak beznadziejnej gry w obronie i z takiej głupoty tracić bramki...
Szukać obrońców a w szczególności stoperów w przerwie zimowej !!!! Ciągle kontuzje ob...
wstyd i kompromitacja ostatnia bramka to nawet b klasa lepiej kryje w obronie gdzie b...
To co zobaczyliśmy wczoraj w wykonaniu obrońców i bramkarza jest kwintesencją każdego z...
Bramkarza bronią liczby........jeżeli w lidze traci 24 goli. W 15 meczach to chyba...
Ravas na lawke w nastepnej kolejce, recznik w bramce!
Czy jest w stanie wybronić ku,,,,a choć jeden mecz w sezonie
post:
Kalman.
Co ty gadasz nikogo nawet juz w ekstraklasie nie bedzie stac na Kalmana ,turcy dają wię...
Wiem,że to nie będzie łatwe ale władze Cracovii powinny zrobić wszystko, żeby go zatrzy...
chwała tobie nasz mistrzu
liczy się wynik ale trzeba grać tak żeby zdobyć mistrzostwo
słaba gra ae zwycięstwo trzeba cracovie wzmocnić
post:
Mecz
Ja rozumiem, ze można mieć słabszy dzień i szacun, że pomimo takiego są 3 punkty, tylko...
post:
3punkty
Byłaby Red Bull Cracovia? Bo wszystkie kluby Red Bulla mają w nazwie Red Bull. Ja bym n...
post:
Mecz
Na szczęście Lechia grała jeszcze bardziej ujowo. Samo to w jakiej sytuacji dostaliśmy...
W tym roku jeszcze 4 kolejki.....
Brutalna gra Lechii..nie będzie kim grać niedługo..kolejni dziś ,ile przerwy Ghita i k...