Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / NHL w PLH – PLH: 16 kolejka

NHL w PLH – PLH: 16 kolejka

hokej-ciarko-2

Trzecie w sezonie starcie mistrza z wicemistrzem już samo w sobie stanowiło nie lada atrakcję. Ale debiut Wojtka Wolskiego w drużynie z Sanoka zwrócił oczy całej hokejowej Polski na to spotkanie. Cracovia przegrała, jednak znów o wyniku zadecydowały niuanse.

Ciarko PBS Bank Sanok - Comarch Cracovia 2:0 (0:0, 1:0, 1:0)

  • 1:0 Dariusz Gruszka (Malasiński, Rąpała) 20:58’ 5/5
  • 2:0 Peter Bartoš (Vozdecký) 40:52’ 5/5

Sanok: Odrobny - Mojžíš, Dronia; Wolski, Zapała, Kolusz - Kotaška, Wajda; Vozdecki, Bartoš, Vítek - Kubat, Rąpała; Gruszka, Dziubiński, Malasiński - Pociecha, Bułanowski; Mermer, Milan, Strzyżowski

Cracovia: Radziszewski - Sznotała, Besch; L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Kłys, Dudaš; Fojtík, Valčák, Chmielewski - A. Kowalówka, Noworyta; Piotrowski, S. Kowalówka, Kostecki - Witowski, Zieliński; Kmiecik, Rutkowski, Ziętara

Kary: Sanok – 12, Cracovia - 8

Sędziowie: Paweł Meszyński oraz Artur Hyliński i Piotr Matlakiewicz

Widzów: 4000

Już w pierwszej minucie gospodarze stworzyli sobie dwie doskonałe sytuacje. Najpierw Zapała, a po chwili Kolusz wyszli sam na sam z Rafałem Radziszewskim ale golkiper Cracovii zasygnalizował że wciąż jest w bardzo wysokiej dyspozycji. W kolejnych minutach gra się wyrównała i na groźne strzały Bartoša (kapitalne parady „Radzika”), groźnie odpowiadał Josef Vítek (dwa minimalnie niecelne strzały).

Nasi gracze skutecznie przetrwali grę w osłabieniu, jednak sami też nie potrafili wykorzystać takiej szansy.

W 15. minucie trzecia piątka wypracowała najgroźniejszą sytuację bramkową dla Pasów. Najpierw Dziubiński nie przepisowo powstrzymał szarżującego Michała Piotrowskiego, ale nasi zawodnicy utrzymali się przy krążku. „Radzik” zjechał do boksu i przez 30 sekund biało-czerwoni rozgrywali akcję 6 na 5. Najpierw Odrobny rozpaczliwym szpagatem obronił strzał Sebastiana Kowalówki, a dobitka Michała Piotrowskiego wylądowała na słupku... Bramka nie padła, a podczas gry 5 na 4 nasi zawodnicy nie potrafili już stworzyć tak groźnych sytuacji. Pierwsza tercja toczyła się w bardzo szybkim tempie. Obie drużyny miały swoje szanse i bezbramkowy rezultat po dwudziestu minutach to zasługa świetnie dysponowanych bramkarzy.

Niestety druga tercja źle rozpoczęła się dla Cracovii. Jeden raz w całym spotkaniu „Radzik” zgubił koncentrację i dość niefrasobliwie odbił parkanem przed siebie słaby strzał z ostrego kąta. Guma trafiła wprost na łopatkę kija nadjeżdżającego Gruszki i było 0:1. Podopieczni Rudolfa Rohačka bardzo dobrze zareagowali na niekorzystny rozwój wypadków. To Pasy przejęły inicjatywę na lodzie, raz za razem zagrażając bramce Odrobnego. Trener Rohaček konsekwentnie grał na trzy formacje i szczególnie w czasie kiedy na lód trafiała czwarta piątka gospodarzy pod bramką Odrobnego mocno się kotłowało. Po czterdziestu minutach było 0:1, a na początku trzeciej tercji biało-czerwoni sprezentowali sanoczanom drugą bramkę. Pierwsza piątka budując akcję we własnej tercji wyłożyła krążek Petrowi Bartošowi, który strzałem w długi róg pokonał „Radzika”. Dwie bramki straty to w hokeju wciąż dystans do odrobienia i Nasi zawodnicy znów pokazali kawał dobrego hokeja. Swoje szanse miał Aron Chmielewski, który nie potrafił jednak wykończyć świetnych rozegrań duetu Fojtík – Valčák. W drugiej części trzeciej tercji gracze Pasów zaczęli odczuwać skutki gry tylko na trzy formacje choć nawet w końcówce Odrobny był zmuszony do interwencji. Cóż jednak z tego. Wynik nie uległ zmianie.

Świetnie ustawiona taktycznie i zdyscyplinowana w grze obronnej drużyna zdołała zneutralizować wszystkie ofensywne zapędy gospodarzy. Niestety dwa prezenty wykorzystane przez sanoczan zadecydowały o wyniku. Gospodarze nie popełnili błędów w grze obronnej, a Odrobny spisał się bez zarzutu. O trzeciej porażce z Sanokiem znów zadecydowały niuanse.

Teraz przed Cracovią niedzielne spotkanie z HC GKS Katowice. Mecz zostanie rozegrany w Krakowie. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18,30.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Wtedy III liga hokeja by nas czekała... :D
Przecież jest póki co głównym sponsorem, właścicielem, więc określenie ratuje jest del...
Kto jeszcze pamięta trenera Finka. ?? . .
Drozdz Out, Pany cos na rzeczy Hasic chyba do legii za 1.5euro, Kapustka out, chyba z...
Obydwa zespoły, tj U19 i U17 spadły!!! To jest istny skandal, wiadomo! Generalnie to zo...
Dobry trener to trener który ma SZCZESCIE.....tak kiedyś powiedział Napoleon o generała...
Nie często się z tobą zgadzałem, ale tu myślę tak samo. Lepiej takich obietnic nie skła...
Juniorzy starsi własnie spadli z CLJ. Też inna historia, a działacze wiedzieli co robią?
Z hokejem to już zupełnie inna historia. Fatalna historia. Miejmy nadzieję, że uda się...
Z hokejem też wiedzieli co robią? Teraz w budżecie na piłkę nie będzie już hokeja i pow...
A czy on chociaz wie/wiedzial, co to jest Cracovia I gdzie leźy Krakow. I kiedy sie o g...
Lepiej nic nie obiecywać...bo w piłce to jak z pogoda różnie może być.Najleppszy przykł...
JAK MACIE KASE BRAC SWIERCZOKA DO PRZODU, LUQUINHAS Z LEGII TEZ. ZOSTAWIC JUZ KROCZKA...
No I co Panowie dyrektorzy? Znowu dupa zbita? A podobno byl juz zaklepany? Znowu bedzie...
A co mają zrobić skoro od lat zespół był budowany pod taki system gry? Weź sie chłopie...
Aleź to sie trudno sluchało. Rzadko ogląda sie takich bajoków, jak ten Jarek. Myślałem...
ja bym się tak nie rozpędzał w obietnicach... jest nad czym popracować i proszę się na...
A co szkodzi obiecać? Zawsze wolno, zwłaszcza bogatemu. Co innego honorową postawę, sło...
Do Prezesów , to my szczęścia nie mieliśmy prawie nigdy. Małe wyjątki przed wojną i tyl...
moim zdaniem... uważam, że trener Dawid powinien bezwzględnie zostać...
Niestety nasuwa się myśl że pod koniec sezonu zawodnicy grali żeby pozbyć się trenera b...
Pozdrawiam Elvis, :)
Jestem dokładnie tego samego zdania. W Cracovii lekką ręką pozbywa się trenerów. Dawid...
,,To prawda, że trener Kroczek nie był jedynym winowajcą...". Mimo,że nie byłem zachwy...
Canal+ kanał: CANAL+Live2 od 17:25