Terazpasy.pl / Hokej / Hokej mężczyzn / Mistrzowski początek! – PLH: Finał play-off, mecz 1

Mistrzowski początek! – PLH: Finał play-off, mecz 1

2013-03-05_po_Cracovia-Sanok_9172_720

Świetnie rozpoczęła się dla Cracovii finałowa seria z JKH GKS Jastrzębie. Drużyna prowadzona przez Rudolfa Rohačka pierwszy raz w tym sezonie wygrała w Jastrzębiu. Jednak to zwycięstwo jest ponad wszystkie porażki w sezonie zasadniczym.

To pierwszy krok ku dziesiątemu w historii klubu tytułowi mistrza Polski! W serii do czterech zwycięstw prowadzimy 1-0 i dwa kolejne mecze zostaną rozegrane w Krakowie, we środę i czwartek (20 i 21 marca). Oba spotkania rozpoczną się o 18,30.

JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 2:3 (0:1, 2:2, 0:0)

Stan rywalizacji: 0-1

  • 0:1 Michał Piotrowski (Chmielewski) 11:00
  • 1:1 Richard Král (Danieluk) 20:22
  • 1:2 Sebastian Kowalówka (L. Laszkiewicz, D. Laszkiewicz) 31:22
  • 1:3 Artur Zieliński (S. Kowalówka, L. Laszkiewicz) 34:24
  • 2:3 Maciej Urbanowicz (Karlíček, Procházka) 36:56

Cracovia: Radziszewski (Kulig) – Witowski, Besch; L. Laszkiewicz, S. Kowalówka, D. Laszkiewicz – A. Kowalówka, Noworyta; Dvořak, Valčak, Fojtík - Kłys, Zieliński; Piotrowski, Rutkowski, Chmielewski – Sznotala, Myjak; Cieślicki, Słaboń, Kmiecik

Jastrzębie: Kosowski (Sopko) – Zaťko, Górny; Danieluk, Lipina, Král – Mateusz Rompkowski, Karliček; Urbanowicz, Prochažka, Kapica – Sulka, Labryga; Bordowski, Słodczyk, Zdenek – Dąbkowski, Bryk; Kogut, Maciej Rompkowski, Marzec

Sędziowie: Paweł Meszyński i Zbigniew Wolas oraz Artur Hyliński i Mariusz Smura 

Kary: Jastrzębie – 14 (w tym Kapica – 10), Cracovia – 6

Widzów: 2500

Gracze Pasów dobrze weszli w pierwszy mecz finału play-off i już w pierwszej minucie Petr Dvořak, po podaniu Patrika Valčaka, pojechał sam na sam z Kosowskim. Środkowy drugiego ataku był o krok od otwarcia wyniku, jednak „Kosa” efektownym szpagatem zatrzymał krążek. Gospodarze odpowiedzieli dopiero po chwili, ale groźne uderzenie Karlička z niebieskiej pewnie zatrzymał Rafał Radziszewski. W 5. minucie groźnie wyglądającego urazu nabawił się Josef Fojtík. Czech w walce o krążek upadł i z ogromnym impetem uderzył w bandę. Wydawało się że zniesiony na noszach z lodu zawodnik może już nie zagrać, jednak powrócił do gry jeszcze w końcówce pierwszej tercji. W 11. minucie Cracovia objęła prowadzenie. Patrik Valčak wrzucił krążek na Kosowskiego i bramkarz jastrzębian bez problemu złapał go do raka, po czym wyrzucił go do obrońcy za bramką. Defensorzy gospodarzy pogubili się jednak i naciskani przez Arona Chmielewskiego oddali krążek na kij Michałowi Piotrowskiemu. Skrzydłowy trzeciego ataku wypalił bez namysłu z okolic bulika i krążek zatrzepotał w siatce. 1:0!

Wynik utrzymał się do końca tercji, choć gospodarze atakowali coraz śmielej, a najlepszą okazję, po kontrze 3 na 2 zmarnował, Urbanowicz.

Na początku drugiej tercji błysnął Král, który sytuacyjnym uderzeniem z półobrotu zaskoczył Radziszewskiego i już w 22. sekundzie był remis. W 27 minucie w dość dziwnych okolicznościach Damian Słaboń stanął oko w oko z Kosowskim, po tym jak defensorzy jastrzębian rozjechali się przed rutynowanym graczem Pasów. Jednak gracz czwartej piątki nie wykorzystał okazji. W odpowiedzi gospodarze mocno zamieszali na przedpolu „Radzika”, by po chwili drżeć po kontrze biało-czerwonych, w której Petr Dvořak trafił w słupek. Bardzo groźnie zrobiło się pod bramką Radziszewskiego w czasie kiedy na ławce kar przebywał Prochažka... Nasi gracze nie zdołali nawet założyć zamka, a po stracie krążka we własnej tercji Urbanowicz wyszedł sam na sam. „Radzik” wyłapał jednak strzał z trzech metrów! Cracovia opanowała sytuację już w czasie gry 5 na 5.

W 32. minucie Sebastian Kowalówka świetnie przechwycił krążek wystrzeliwany z tercji przez Górnego i po rozegraniu z braćmi Laszkiewiczami pokonał Kosowskiego strzałem z najbliższej odległości. Trzy minuty później Leszek Laszkiewicz dostrzegł nie obstawionego Artura Zielińskiego, który najechał w okolice koła bulikowego i dograł mu krążek zza bramki. Obrońca Pasów dobrze przymierzył z pierwszego krążka i zdobył swoją pierwszą bramkę w PLH! Wynik 1:3 nie utrzymał się jednak do końca tercji. W 37. minucie gospodarze zdobyli swoją drugą bramkę po sprytnym uderzeniu Karlíčka przez nogi obrońcy. „Radzik” zdołał odbić krążek do boku ale wobec błyskawicznej dobitki Urbanowicza był już bezradny. W końcówce tercji Cracovia musiała bronić się w osłabieniu, ale wynik nie uległ zmianie.

 

Tempo gry jakie podyktowały obie drużyny na początku trzeciej tercji musi budzić uznanie. Szybka, płynna i co ważne czysta gra z obu stron raz za razem kończyła się akcjami pod obiema bramkami. Najlepsze okazje dla Cracovii zmarnowali Sebastian Kowalówka i Damian Słaboń. Pod bramką „Radzika” było groźnie po zagraniach Mateusza Rompkowskiego i Richarda Bordowskiego. Obraz gry uległ nieco zmianie, mniej więcej od 53. minuty. Podopieczni Rudolfa Rohačka zrezygnowali z otwartej gry, nastawiając się wyraźnie na kontry. W 56. minucie karę złapał Fojtík i wydawało się że gospodarze staną przed szansą na zmianę wyniku. Trener Reznar wziął czas, jednak jastrzębianie pograli w przewadze tylko 23 sekundy, bo kara dla Miroslava Zaťko wyrównała siły na lodzie.

Na 80 sekund przed końcową syreną z lodu zjechał Kosowski i gospodarze całą końcówkę zagrali 6 na 5. Mimo kilku spięć na przedpolu Radziszewskiego wynik nie uległ zmianie i pierwsze w tym sezonie zwycięstwo Cracovii w Jastrzębiu stało się faktem.

Pierwsze zwycięstwo przyszło jednak w najlepszym momencie, bo stanowi pierwszy krok ku dziesiątemu w historii klubu tytułowi mistrza Polski! W serii do czterech zwycięstw prowadzimy 1-0 i dwa kolejne mecze zostaną rozegrane w Krakowie, we środę i czwartek (20 i 21 marca). Oba spotkania rozpoczną się o 18,30.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Brawo Pasy

Mecz zagrany po profesorsku zwłaszcza trzecia tercja nie mogę już doczekać się środy Hej Heja Heja Cracovia mistrzem hokeja !!! :)

Zaloguj aby komentować

Bramki z hokeja

Bramki ze wczorajszego finałowego meczu hokeja
http://www.youtube.com/watch?v=vZFIGSG_lLI

Zaloguj aby komentować

Z CALYM SZACUNKIEM...

TU GRAJA NASI GLADIATORZY...PAMIETAJCIE O TYM....

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Wtedy III liga hokeja by nas czekała... :D
Przecież jest póki co głównym sponsorem, właścicielem, więc określenie ratuje jest del...
Kto jeszcze pamięta trenera Finka. ?? . .
Drozdz Out, Pany cos na rzeczy Hasic chyba do legii za 1.5euro, Kapustka out, chyba z...
Obydwa zespoły, tj U19 i U17 spadły!!! To jest istny skandal, wiadomo! Generalnie to zo...
Dobry trener to trener który ma SZCZESCIE.....tak kiedyś powiedział Napoleon o generała...
Nie często się z tobą zgadzałem, ale tu myślę tak samo. Lepiej takich obietnic nie skła...
Juniorzy starsi własnie spadli z CLJ. Też inna historia, a działacze wiedzieli co robią?
Z hokejem to już zupełnie inna historia. Fatalna historia. Miejmy nadzieję, że uda się...
Z hokejem też wiedzieli co robią? Teraz w budżecie na piłkę nie będzie już hokeja i pow...
A czy on chociaz wie/wiedzial, co to jest Cracovia I gdzie leźy Krakow. I kiedy sie o g...
Lepiej nic nie obiecywać...bo w piłce to jak z pogoda różnie może być.Najleppszy przykł...
JAK MACIE KASE BRAC SWIERCZOKA DO PRZODU, LUQUINHAS Z LEGII TEZ. ZOSTAWIC JUZ KROCZKA...
No I co Panowie dyrektorzy? Znowu dupa zbita? A podobno byl juz zaklepany? Znowu bedzie...
A co mają zrobić skoro od lat zespół był budowany pod taki system gry? Weź sie chłopie...
Aleź to sie trudno sluchało. Rzadko ogląda sie takich bajoków, jak ten Jarek. Myślałem...
ja bym się tak nie rozpędzał w obietnicach... jest nad czym popracować i proszę się na...
A co szkodzi obiecać? Zawsze wolno, zwłaszcza bogatemu. Co innego honorową postawę, sło...
Do Prezesów , to my szczęścia nie mieliśmy prawie nigdy. Małe wyjątki przed wojną i tyl...
moim zdaniem... uważam, że trener Dawid powinien bezwzględnie zostać...
Niestety nasuwa się myśl że pod koniec sezonu zawodnicy grali żeby pozbyć się trenera b...
Pozdrawiam Elvis, :)
Jestem dokładnie tego samego zdania. W Cracovii lekką ręką pozbywa się trenerów. Dawid...
,,To prawda, że trener Kroczek nie był jedynym winowajcą...". Mimo,że nie byłem zachwy...
Canal+ kanał: CANAL+Live2 od 17:25