100 lat Legii?!

Dobrze, że sobie jakoś nie wyszukali, że gdzieś tam w 1906 roku przed Cracovią powstali:))) Ale w sumie nie rozumiem ich 1916, a 1920 w sumie nie wielka różnica i tak najstarsi nie są, więc po co tak naciągać?

Nie trochę tylko na maxa naciągane. Dopiero pod koniec 1925 r. Legia uchwaliła nową datę powstania klubu na 1916. To przez 5 lat o tym nie wiedzieli i nagle ich olśniło? Działacze Legii stosują zasadę Goebbelsa, że kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą i niestety osiągnęli sukces. To wszystko jest w "Encyklopedii klubów sportowych Warszawy i jej najbliższych okolic w latach 1918-39" napisanej przez pracownika Uniwersytetu Warsz. R. Gawkowskiego.

W sumie historii legii nie zam, nie zagłębiałem się, ale może był ktoś w tej grupie co zakładał i potem reaktywował i dlatego tak, bo inaczej to faktycznie trochę to naciągane. Podobnie teraz jest z Pogonią Lwów ponoć reaktywowanej parę lat temu.

No właśnie o tym piszę, że Legia bezpodstawnie powołuje się na drużynę legionową "Legia". Reaktywować klub mogą ci sami ludzie. Jak warszawiacy w Warszawie mogą reaktywować drużynę założoną przez ludzi z Galicji na Wołyniu. Nie ma absolutnie żadnego związku między tymi drużynami. Jeśli chodzi o Cracovię to była fuzja i została zachowana ciągłość istnienia klubu. Oczywiście pierwsze polskie kluby powstały we Lwowie (Lechia i Czarni w 1903 r.) ale ich już nie ma. Cracovia jest najstarszym polskim klubem istniejącym.

Widzisz oni twierdzą, że Legia jest kontynuatorem tradycji – powołanej w marcu 1916 w Kostiuchnówce pod Maniewiczami na Wołyniu – piłkarskiej drużyny Legjonowej, która została reaktywowana 14 marca 1920 w Warszawie. W sumie jak dla mnie nie ma co roztrząsać, bo równie dobrze, ktoś może powiedzieć, że Cracovia w obecnym kształcie powstała w 1907, a nie w 1906, bo 1907 była fuzja Biało-Czerwonych z Cracovią. Klub przyjął barwy od tych pierwszych, a nazwę od drugich, a błękitne barwy Cracovii zostały na stroje rezerwowe. Zresztą też są tacy co twierdzą, że Cracovia nie jest najstarszym polskim klubem tylko, któryś ze Lwowa.