Panie trenerze Podolinski!

Balon nadziei zostal przez pana bardzo mocno napompowany. Niestety rzeczywistosc w mgnieniu oka ulotnila tygodniami pompowanego balonika. To co zobaczylem w poniedzialek to wielkie glowno. Tak! Wielkie glowno. Udalo sie panu juz w pierwszym meczu zniechecic mnie do ogladania nastepnych meczow. Nastepny fachowiec z koziej dupy tromba! Cracovia to ma ku.wa pecha!!!

IronMike

O jeju to nie oglądaj, każe ci ktoś? Moim zdaniem na pewno grali lepiej niż w II rundzie tamtego sezonu, brakło skuteczności, bo przycisnęliśmy Górnika w II połowie, ale albo ktoś nie umiał dobrze dograć w polu karnym, albo strzelić celnie. Według mnie Podoliński nie pompował balonika, wręcz często tonował po sparingach. Choć zamiast mówić, że jedziemy po zwycięstwo do Zabrza, mógł powiedzieć, że jedziemy nie przegrać, bo przecież nie mógł powiedzieć, że jedziemy po remis.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.