[Terazpasy.TV] Robert Podoliński: - Jeśli będziemy grać tylko długą piłkę to będziemy mieć problem

podolinski-robert-2014-07-21

- Mieliśmy przede wszystkim problemy z wyprowadzeniem gry od tyłu. Jeśli będziemy grać tylko długą piłkę to będziemy mieć problem. Nie możemy grać na alibi z tyłu, tak się nie da grać w piłkę – mówi przed kamerą Terazpasy.TV trener Robert Podoliński po meczu z Górnikiem Zabrze.

podolinski-robert-2014-07-21

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Panie trenerze Podolinski!

Balon nadziei zostal przez pana bardzo mocno napompowany. Niestety rzeczywistosc w mgnieniu oka ulotnila tygodniami pompowanego balonika. To co zobaczylem w poniedzialek to wielkie glowno. Tak! Wielkie glowno. Udalo sie panu juz w pierwszym meczu zniechecic mnie do ogladania nastepnych meczow. Nastepny fachowiec z koziej dupy tromba! Cracovia to ma ku.wa pecha!!!

IronMike

O jeju to nie oglądaj, każe ci ktoś? Moim zdaniem na pewno grali lepiej niż w II rundzie tamtego sezonu, brakło skuteczności, bo przycisnęliśmy Górnika w II połowie, ale albo ktoś nie umiał dobrze dograć w polu karnym, albo strzelić celnie. Według mnie Podoliński nie pompował balonika, wręcz często tonował po sparingach. Choć zamiast mówić, że jedziemy po zwycięstwo do Zabrza, mógł powiedzieć, że jedziemy nie przegrać, bo przecież nie mógł powiedzieć, że jedziemy po remis.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Albo spadek albo transfery

Jesteśmy słabi skoro przegrywamy z tak słabym Górnikiem!!! Nie mamy skrzydłowych trenerze do tej taktyki Nykiel i Marciniak pokazali na co ich stać więc nie ma na co czekać albo prof daje kasę albo witaj 1 ligo taka prawda. Obrona bardzo słaba mamy problemy z pressingiem w wykonaniu Górnika a gdzie lepsze drużyny?Dobrze sie stało wtopa legła nas też pchnie bo mają kim grać i może się otworzą oczy że trener to nie wszystko!!! Pozdro Ziomki

Zaloguj aby komentować

Panie Trenerze

Zabrakło w Pana wypowiedzi samokrytyki. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego obrońcy nie operowali piłką? Moim zdaniem dlatego że Górnik zagrał 3 w przodzie i mądrze w tym przeszkadzał. Obrońcy nie mogli wtedy grać do Marciniaka i Nykiela, że o odciętych w środku Dąbrowskim, Cetnarskim i Budzińskim nie wspomnę. Pan powinien to zaobserwować już w pierwszej fazie meczu i szybko zmienić ustawienie. Było złe, bo nie zdecydował Pan o najważniejszym, czyli kto jest pierwszym napastnikiem i wystawił obu. W efekcie przegrywaliśmy również walkę o piłkę w środku pola. Zmiany? Fatalne! Nie wiem co Pan widzi w zawodniku, który nie umie bronić, nie potrafi dograć, nie potrafi strzelić i traci siły po 10 minutach. Dialiba? Wątły i nie sprawia wrażenia przygotowanego do rozgrywek. Bardziej zawodnik do gry z kontry, gdzie jest dużo wolnego miejsca. Trzeba też napisać o defensywnym Dąbrowskim, który ma więcej lub porównywalnie strat od odbiorów. Co jest przy piłce to cała linia obrony wystraszona. I jeszcze jedno. Niestety w drużynie tak jak w poprzednich sezonach brakuje przywódcy na boisku. Nie ma zawodnika, który weźmie odpowiedzialność za grę i pociągnie zespół do przodu. Dużo przed Panem pracy. Powodzenia!

Zaloguj aby komentować

SPARRINGI

Ja natomiast zuważyłem kompletny brak presji na Górniku. Odbiorów jak na lekarstwo,Czerwoni rozgrywali sobie jak chcieli i tylko przez ich niedokładność stworzyli sobie taką ilość sytuacji jaką mieli,a mogli znacznie wiecej. Brak doskoku do zawodnika z piłką, zero nacisku.Myślę ,że dobór sparringpartnerów na poziomie drugiej i trzeciej ligi zdemobilizował pod tym wzgledem zespół. Jedyny sparring (z resztą przegrany) z Bełchatowem można było traktować jako jako taki obraz formy drużyny. Kto go widział ten przyzna że był bardzo podobny do wczorajszego meczu. Mimo wszystko jestem dobrej mysli, chłopaki muszą sobie przypomnieć po prostu co to znaczy walka o kazdy metr boiska, no i byle nie za długo to trwało.

Jeszcze jedno.

W zeszłym roku zaczęli walczyć dopiero kiedy? Ano właśnie od derbów. I od tego meczu si zaczeło się punktowanie. Mam nadzieję że Legia spowoduje podobną reakcję.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Moje spostrzeżenie..

W mojej subiektywnej opinii, drużyna zamiast myśleć o tym co dzieje się w Poniedziałek była myślami na Kałuży podczas meczu piątkowego z Legią Warszawa.. takie pompowanie balona przyniosło niezamierzony skutek.. bo teraz przyjdzie spotkać się z Legią, która też będzie chciała się zrehabilitować za nieudany początek w el. do LM i Lidze... Ważne jest to co jest dzisiaj i teraz patrząc perspektywicznie.. ale NIE MOŻNA pozwolić na coś takiego, żeby każdy opowiadał o tym, że inauguracja sezonu będzie podczas meczu z Legią Warszawa... takie echo chodziło po kuluarach.. OBUDŹMY SIĘ !! Teraz jest mecz z Legią przed nami i teraz się można pompować! a nie wyprzedzać fakty i dopisywać sobie na papierze punkty...

Zaloguj aby komentować

heh.........

A niby kto ich ma tego nauczyć? Czyż ta wybitnie inteligętna drużyna( cytat z Podolińskiego) nie rozumie przesłania trenerskiego czy ta inteligencja jest pozorna:P

Nie słuchałem tych wypocin, wniosek po tytule.

a

i jeszcze jedno. Witaj w ogórkowej ekstraklasie a to dopiero pierwsza kolejka:)

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Sebek bardzo wartościowym piłkarzem, Bouba bardzo dobra zmiana

Panie Robercie, niech Pan nie będzie już śmieszny...... Nie widziałem dobrej akcji Boubacara, a strzały Sebka to po prostu piłkarski kryminał. Co to kogo obchodzi kto był kreatywny, nic nie wpadło do siatki. Dwa celne strzały, Panie Robercie - obudźmy się do chuja Wacława - żaden styl bez goli nie będzie miał znaczenia! Oni muszą strzelać gole, a Pan musi to na nich wymusić!

Opson

Chyba Podoliśńki powiedział dobra zmiana, a nie bardzo dobra. Ale fakt faktem Boubacar nie wiele pokazał, w ofensywie może i był lepszy od Nykiela. Sebek jak to Sebek w większości wypadków pięknie kiwa, kręci tymi zawodnikami, ale cóż z tego, jak się poślizgnął przy podaniu w polu karnym, którym powinien otworzyć komuś drogę do bramki, aby ten ktoś mógł tylko dobić, a jak sam strzelał to niecelnie. Moim zdaniem gra o wiele lepsza niż wynik, no ale wynik jest najważniejszy. Co z tego, że Górnik nie miał od nas więcej sytuacji, jak groźniej strzelał i strzelił dwie bramki, a my pudłowaliśmy. To tak jak Argentyna z Niemcami, Niemcy nie mieli więcej sytuacji, nie mieli lepszych, ale strzelili i się cieszyli z Mistrza Świata , a Argentyna nie. Gorzej, że jak tak nie będzie przynajmniej punktu z legią to do Białegostoku mogą już jechać z małą kupą w majtkach.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.