Trenerska myśl to, czy sabotaż?

W pełni zgadzam się z poniższymi komentarzami.W całej pełni.Jednak od pewnego czasu zastanawiam się, czy skład jaki preferuje trener, to zwykłe błędy z jego strony. Ma przecież świetny warsztat trenerski, jak niektórzy twierdzą.Można pomylić się raz, dwa, nawet trzy! Ale mylić się w nieskończoność, to już zakrawa na sabotaż! Beznadziejny Rivaldo, słaby Hanca, głupi, mimo strzelonej bramki Thiago (chodzi o rozgrywanie piłki w okolicach pola karnego), o reszcie asów pisał nie będę bo zrobili to trafnie inni. Tymczasem Piszczek, Zaucha i inni młodzieżowcy nie dostają szansy! O co tu chodzi do licha!
Młody Zaucha tak fajnie się wprowadził do zespołu, tak ciekawie rozgrywał piłkę w polu karnym, czego niestety inni starsi nie robią, i po jednym słabszym meczu został najpierw przekwalifikowany na obrońcę(myślałem wtedy,że Probierz chce go nauczyć gry obronnej, jak kiedyś inni uczyli Wdowiaka) , a tymczasem chłopak poszedł w całkowitą odstawkę.Grają za to dalej miernoty, z których nic więcej się nie wyciśnie. Gdyby Piszczek dostał tyle szans ile dostał powolny i ociężały Rivaldo, bylibyśmy dziś w innej sytuacji.I on sam również.Nie wierzę, że nawet z tych, których dzisiaj miał na ławce, nie dało by się zmontować lepszej jedenastki. A gdzie reszta młodzieżowców?! Wszyscy gorsi od tych co dzisiaj grali? Zwłaszcza z przodu?! To wszystko mi śmierdzi.Dwóch bufonów prowadzi nas prostą drogą do I-ej ligi! To będzie ich zasługa! Dlatego powtórzę raz jeszcze: - ,,czas na zmianę sponsora"! Filipiak i jego Comarch się nie sprawdził! Nie potrafił do tej pory zbudować nawet średniaka ligowego. A jak już się coś zaczęło tworzyć, skutecznie to spieprzył! Dlatego niech Pan zostawi Cracovię w spokoju i reklamuje swoje usługi na kimś innym. Cracovia zasługuje na coś więcej niż ciągłe pośmiewisko.

moby dick

Zgadzam się z Tobą, ale zauważ, że każdy trener realizuje nadrzędną filozofię Filipiaka, która brzmi:- ,,produkcja piłkarzy netto". Był czas, że każdy 30-to latek był zbyt stary dla Cracovii.Od samego początku ery Filipiaka, wszystko idzie jako tako do pewnego czasu, a potem, gdy trzeba podnieść poziom (transfery), jak po grudzie - wszystko bierze w łeb.Albo nie ma kasy, albo szkłem tyłek ucierają i sprowadzają szrot. Każdy trener pracujący w Cracovii, mówił w pewnym momencie, że robimy takie transfery na jakie nas stać. Czytaj - nie ma kasy! Co nie znaczy, że wybielam Probierza, bo wiesz, że nie mam do niego ,,melodii" i nieraz dawałem tego dowody na tym forum. Jest bardzo żle, bo przy ,,dobrym" układzie możemy się znależc na ostatnim miejscu. Jeśli Stal wygra zaległy mecz z Rakowem i ten bieżący z Wartą. Oczywiście wiem, że to mało prawdopodobne, ale różne cuda w piłce już widziałem.Miejmy nadzieję, że nas tragedia nie spotka.Tego się na razie trzymajmy.Pozdrawiam - z lekkim optymizmem. Mimo wszystko.
Ps. A sponsor nie gorszy od obecnego na pewno się znajdzie. wbrew pozorom, to przynosi pryncypałom wymierne korzyści reklamowe i nie tylko.

Zaloguj aby komentować

meteor

Wątek Comarchu, tego co profesorowi Cracovia zawdzięcza był na TP wielokrotnie poruszany. Ja tam osobiście do JF duży szacunek no ale nie o tym chcę pisać. W obecnych, oandemicznych czasach wątpię by znalazłby się ktoś sensowny z chęcią inwestowania. Na prowadzeniu wielkiego biznesu też się nie znam ale na kilometr wiadć, że organizacyjnie w aspekcie sportowym leżymy na całej linii i tu należy w pierwszym rzędzie zrobić porządek. Moim zdaniem kompletnie nie sprawdziły się wizje Probierza. Tego też już nie chcę rozwijać bo szlag mnie trafia na samą myśl o tym gościu. Puki nie był jakoś szczególnie toksyczny to nawet chwilami wydawało się, że z tej mąki coś będzie i jego... jak to łagodnie nazwać... przemadrowatość, tak nie drażniła. Teraz widać że to szkodnik po prostu. Nie pamiętam na ile lat jest związany z Cracovią ale mam nadzieję że klub się wkrótce z nim pożegna bo dalszego budowania Cracovii tym razem już w I lidze (utrzymanie już oceniam w kategorii cudu) to sobie nie wyobrażam. W ogóle potrzebna jest całkowita rewolucja w pionie szkoleniowym by jeszcze jakiś sensownych zawodników prezentujących jakikolwiek poziom udało się kiedykolwiek ściągnąć, bo nikt tu przyjść nie chce. Z tym badziewiem, które zakłada na siebie koszulki w naszych ukochanych barwach, z małymi wyjątkami to już nic nie da się ugrać. Powiem więcej, że nawet w I lidze byłby problem z utrzymaniem!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.