Łęczna....

Sporo krytyki poniżej - częściowo słusznej ale Panowie: BEZ PRZESADY !! Jaki brak kondycji - walczyli do końca więc nie pieprzcie głupot o braku zaangażowania. Gdyby Raczkowski podyktował EWIDENTNEGO karnego na Szczepaniaku - bezwzględnie najlepszym Naszym zawodniku w tym meczu - to przy 2 : 0 Łęczna gówno by zrobiła i nikt by nie pisał o braku zaangażowania, kondycji i chaosie. A Zieliński niech zostanie jak najdłużej !

ELVIS

Jak zauważył dobrze ZET ta sytuacja była przy 0-0 z faulem na Szczepaniaku. Czy by było wtedy 2-0? Nie wiadomo. Bo właśnie jak prowadzimy to często się cofamy trochę jakbyśmy chcieli dowieść to 1-0. Przeciwnicy mają jakby więcej swobody i często nam strzelają. A jeśli chodzi o siły to według mnie super przygotowani to oni nie są pod tym względem. Jakiegoś dużego tempa to my narzucić nie potrafimy, gramy statycznie bym powiedział. Ja tam nie widzę byśmy "gryźli trawę", nie mówię, że się nie starają, ale "na gryzienie trawy" to my sił nie mamy. W derbach może będzie lepiej, bo taki mec wyzwala dodatkowe siły. Oby!

Zaloguj aby komentować

prosze cie

brak siły ...widziałes chłopie jak pikja chodziła po tej murawie??? a przygladnij sie dokladnie strzał wójcickiego piłka tez po bucie obrońcy poszła - po podeszwie. brak siły nie nie tu nie ma braku siły ....najlepiej szukac i doszukiwac sie żeby tylko znaleźć uchybienia u trenera , tylko na to patrzysz? zet.... Daj spokój... mamy teraz derby i powiem tak w zeszłym roku sie zacieło tak samo tylko po derbach teraz jest przed derbami i jestem pewien ze na gejmonta sie odblokuja chłopaki..!

Zaloguj aby komentować

Faul na Szczepaniaku

był przy stanie 0:0 więc jakie 2:0. Jak się z 15 -16 metrów podaje a nie strzela do bramkarza to jest właśnie brak siły. Jak się uparcie gra do środka a nie do boku i trener na to paczy to czyja to wina jak nie trenera ( tak grał uparcie Deleu sam krzyczałem do niego nie graj uparcie gamoniu do środka jak mu Wójcicki wychodził na skrzydło) jak jest mocne dośrodkowanie z boku to nawet samobój może wpaść tak jak w naszym wypadku.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.