PS: Stoi murem za swoim prezesem

Marcin Cabaj: Zwycięstwo nad Białą Gwiazdą zadedykuje profesorowi Filipiakowi.
Wielkie derby Krakowa chcemy zagrać dla profesora Filipiaka. Jeśli wygramy, jemu zadedykujemy zwycięstwo ? mówi przed 175. świętą Wojną Marcin Cabaj. Bramkarz Pasów zapewnia też, że w meczu z Białą Gwiazdą zamierza podtrzymać wiosenną passę zespołu bez porażki. Cabaj, wspominając o zatrzymaniu prezesa klubu, nie potrafi powstrzymać emocji.
- Byłem wzburzony tym, co się stało. Nie traktuje się tak człowieka, który chce coś zrobić dla polskiego sportu ? podkreśla piłkarz Cracovii. I zapewnia, że ani przez moment nie obawiał się, że Filipiak porzuci swój klub. ? Profesor jest całym sercem z Cracovią. Inwestuje w klub, który rozwija się na tyle, na ile pozwalają warunki. Dlatego w niedzielę zamierzamy poprawić nasz bilans w meczach z Wisłą ? deklaruje.
Na jednym z ostatnich treningów Filipiak osobiście nadzorował przygotowania do derbów. Po zajęciach, zanim piłkarze udali się do szatni, zszedł na boisko i przez kilka minut tłumaczył coś swoim piłkarzom. ? Mówił nam, że nie czuje się gorszy od Wisły. Chciał nas tym zarazić i chyba mu się udało. Postaramy się być nadal tej wiosny niepokonani. Do tej pory na derby wychodziliśmy zbyt przestraszeni. Teraz musimy podejść do meczu bardzo spokojnie ? zapewnia, a spokój ducha zagwarantować ma mu modlitwa, którą odmawia przed każdym meczem, klękając przy słupku.
- Teraz też się pomodlę, tak ja zawsze. Nie proszę jednak o zwycięstwo, bo to i tak jest już nam zapisane. Dlatego modlę się jedynie o zdrowie ? zdradza Cabaj.
PS: Na remis nikt się nie godzi

175. Derby Krakowa: Obaj trenerzy nie mogą się siebie nachwalić
Niepokonana w tym sezonie Wisła podejmuje niepokonaną na wiosnę Cracovię. Dla podtrzymania hossy obu drużyn niezbędny jest remis, tyle że żadna z drużyn nawet nie chce o tym myśleć.
- Jakimkolwiek wynikiem ten mecz się zakończy, będzie to coś wyjątkowego ? skwitował trener Białej Gwiazdy Maciej Skorża.
A Stefan Majewski z Cracovii dodał: Chcemy pracować tutaj, a nie przebywać we Wrocławiu. Na żaden remis się nie zgadzamy.
Obaj szkoleniowcy to starzy znajomi z Amiki. Wczoraj spotkali się przy kawie i ciastkach. ? Trenerzy Majewski jako pierwszy w Amice nas edukował. Miał dostęp do materiałów i chętnie się z nimi dzielił ? przyznał Skorża.
Opiekun Pasów wspominał: Maciek robił obserwacje dla pierwszego zespołu. Życzyłbym sobie takiej współpracy z każdym trenerem. Jego późniejsze sukcesy nie zaskoczyły mnie. Nigdy nie boi się samodzielnej pracy i ryzyka.
Skorża zdobędzie dla Wisły jej 11. tytuł mistrzowski. Nie ukrywał, że bardzo zależy mu, by stało się to właśnie w niedzielny wieczór.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.