PS: Liczy się tylko kasa

Piłkarze Pasów walczą teraz tylko o jedno - 610 tysięcy złotych premii.
W 3 ostatnich meczach sezonu piłkarze Cracovii zagrają o 610 tys. zł. Tyle wpadnie do ich kieszeni, jeśli pokonają Zagłębie, Odrę i Bełchatów, co z kolei powinno wystarczyć do zajęcia 7. miejsca w lidze.
Podobnie rzecz się miała z miejscami na podium i tuż za nim. Na 3 kolejki przed finiszem Cracovia jest ósma. Za tę lokatę Pasy skasują 300 tys. zł. To najniższa premia, bo od 9 miejsca w dół regulamin już nie obowiązuje, chyba że w zakresie kar, a nie nagród.
Pieniądze są w tej chwili głównym czynnikiem motywującym Pasy. Nie ma się co dziwić, ponieważ zespół zapewnił sobie utrzymanie, a start w europejskich pucharach już mu nie grozi. - Nie będę przez całe życie grał w piłkę. Chcę zarobić, póki jestem młody i silny - przyznaje Krzysztof Radwański. Kapitan Arkadiusz Baran dodaje: Odpowiada nam ten system premiowania. Jest u nas drugi sezon. Wcześniej były tylko premie meczowe.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.