PS: Ekstraklasa nie dla Łodzi

przeglad-sportowy

Podczas posiedzenia zarządu burzy nie było i działacze zatwierdzili degradacje ŁKS i Widzewa do pierwszej ligi.

ŁKS i Widzew w sezonie 2009/10 będą grały w pierwszej lidze. Ekstraklasa SA nie wyraziła zgody na jakiekolwiek opóźnienie, wyznaczonego na 31 lipca, terminu inauguracji rozgrywek. W nadchodzącym sezonie drużyny, które nie uzyskają licencji na grę w ekstraklasie, nie będą przesuwane na miejsca spadkowe. To najważniejsze decyzje, przegłosowane wczoraj przez zarząd PZPN, obradujący w 17-osobowym gronie (już z odwieszonym Kazimierzem Greniem).

W warszawskim hotelu Sheraton zanosiło się na burzę, ale z dużej chmury spadł mały deszcz. Nawet Antoni Piechniczek sugerujący, że wystąpi w roli Zeusa gromowładnego, wczoraj znacznie złagodniał i nie zdymisjonował członków Licencyjnej Komisji Odwoławczej. - Gdyby zarząd to uczynił i powołał nowy skład komisji odwoławczej, złamalibyśmy prawo - tłumaczy wiceprezes PZPN, Antoni Piechniczek. - Pozostaję jednak przy swoim zdaniu, że o degradacji ŁKS do pierwszej ligi zadecydowała nadgorliwość urzędników z Licencyjnej Komisji Odwoławczej. Będę wnioskował, by w przyszłości skład tej komisji tworzyli ludzie o dużym autorytecie. Walczyłem o utrzymanie ŁKS w ekstraklasie, ale podczas zebrania zarządu nie było odpowiedniego klimatu - podkreślił Piechniczek.

Ten brak klimatu, to po prostu wynik głosowania członków zarządu nad uchwałami Komisji do Spraw Nagłych PZPN w sprawie ŁKS i Widzewa. Komisja, co warto przypomnieć, zwróciła się do LKO z prośbą(a nie żądaniem) o ponowne przeanalizowanie możliwości uzyskania przez ŁKS licencji na grę w ekstraklasie. Skoro prośba ta nie została spełniona ani ścisłe kierownictwo (Komisja do Spraw Nagłych), ani zarząd PZPN nie miał innego wyjścia, jak zaakceptować decyzje o degradacji obu łódzkich klubów do pierwszej ligi.

Pozostawała jednak kwestia wypłacenia ŁKS prawie dwóch milionów złotych za zajęcie przez ten zespół 7. miejsca w sezonie 200B/09. - Zgodnie z obowiązującym w poprzednim sezonie regulaminem rozgrywek ŁKS za brak licencji został przesunięty na 16. miejsce, więc pieniądze za 7. miejsce mu się nie należą. Mam jednak zgodę Ekstraklasy SA na wstrzymanie się z decyzją do 12 sierpnia, czyli dnia rozpatrywania skargi tego klubu przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Jeżeli orzeczenie sądu będzie dla ŁKS korzystne, wtedy wypłacimy temu klubowi dodatkowe pieniądze za zajęcie 7. miejsca w rozgrywkach ekstraklasy - zaznacza szef rady nadzorczej Ekstraklasy SA i członek zarządu PZPN, mecenas Jacek Masiota.

Dariusz Łuszczyna - Przegląd Sportowy

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.