PS: Dobry znajomy Majewskiego
Szeliga trafił pod Wawel.
Jeszcze przed wyjazdem na rewanżowy mecz w Pucharze Intertoto z Szachtiorem Soligorsk (pierwszy mecz u siebie 1:2) Pasy pozyskały obrońcę Widzewa Sławomira Szeligę. - Znam go jeszcze z czasów, gdy prowadziłem Widzew. To uniwersalny zawodnik. Może grać na środku lub boku pomocy i na boku obrony. Jego atutami są wytrzymałość i silne uderzenie - opisuje piłkarza trener Stefan Majewski.
Szeliga trafił pod Wawel na zasadzie wolnego transferu. - Zawsze chciałem grać w tym zespole. Przyznam, że gdy tylko przyjeżdżałem do Krakowa byłem pod wrażeniem tego miasta - opowiada zawodnik, który nie może jednak zagrać w spotkaniu z Szachtiorem.
- Wraca za to Tomek Moskała i Bartek Dudzic. Nie wiadomo, czy do pełni zdrowia dojdzie Marek Wasiluk - relacjonuje Majewski.
MAT - Przegląd Sportowy
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.