Angielski wzór
Defensywa gospodarzy do poprawki
Jedna z najlepszych linii obronnych ekstraklasy traci ostatnio bramkę za bramkę. ? Na poukładanie defensywy szkoleniowiec potrzebuje dwóch lat ? tłumaczy trener Cracovii Stefan Majewski.
Do niedawna linia obronna ?Pasów? była murem o który rozbijała się Legia, czy Lech. Między 13 a 21 kolejką (9 meczów) krakowianie dali sobie wbić tylko 7 goli. Czyli tyle samo co w ostatnich trzech meczach, gdy defensywę na cztery strony świata rozganiali napastnicy Górnika Zabrze (1:3), ŁKS (1:2) i Arki (2:4).
Skrzyński jest dowódcą
- Czy wierzę w statystyki? Na pewno nie kłamią ? przyznaje Majewski. ? Ale ostatnio graliśmy co trzy dni i nie było czasu na skorygowanie błędów. Teraz mieliśmy tydzień przerwy i wyniki naszej pracy powinny być widoczne ? uważa szkoleniowiec. Majewski, którego konikiem jest gra obronna, za stracone braki nie obarcza tylko defensorów. Podkreśla, że za każdego gola winnych jest co najmniej dwóch, trzech piłkarzy. W tym też napastnicy. ? Za stałe fragmenty gry odpowiada obrona, bo to my ustawiamy krycie. Ale ostatnio ciągle goniliśmy wynik i przez to rozluźnialiśmy defensywę ? uważa obrońca Łukasz Skrzyński.
Skrzyński to boiskowe oczy i głos trenera Majewskiego. To jemu szkoleniowiec przekazuje najważniejsze spostrzeżenia i powierza rolę kierowania zespołem. ? Ja mogę krzyczeć na drużynę, ale ?Skrzynia? krzyczy na mnie ? mówił niedawno jacek Wiśniewski. ? Trener przypisał mi taką rolę i chcę jaj podołać. Ale to od chłopaków zależy czy będą mnie słuchać. Ja im tylko podpowiadam, a oni dokonują wyboru. Albo zarobią plusa, albo muszą się liczyć z konsekwencjami ? tłumaczy piłkarz, który z kolegami z obrony (Tomaszem Wackiem i Krzysztofem Radwańskim) gra od dobrych kilku lat. Mimo tego uważa, że defensywa potrzebuje jeszcze sporo czasu. ? Musimy przestawić się na grę trójką obrońców (taki styl preferuje Majewski ? przyp. red.), ale przede wszystkim się zgrać z pomocnikami ? podkreśla.
Skrzyński jest pod wrażeniem gry AC Milan ze środowego półfinału Ligi Mistrzów z Manchesterem (3:0). ? byli fantastyczni taktycznie i motorycznie ? ocenia, ale jako wzór gry obronnej przedstawia... Manchester. ? Bez Rio Ferdinanda Gary˘ego Neville˘a popełniali za dużo prostych błędów.
Rywal na przełamanie
Wisła Płock do tej pory strzeliła najmniej bramek w lidze (14), więc zdaje się być idealnym rywalem na rozpoczęcie serii ?na zero z tyłu?. ? Czas się pozbierać, bo stać nas na lepszą grę obronną ? ocenia Majewski. ? Musimy się poprawić. Najgorsze to stać w miejscu, bo wtedy człowiek się cofa ? dodaje Skrzyński.
Pio
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.