Pojawia się i znika...
Jak szybko się pojawił, tak szybko zniknął, potem znów się pojawił ? mowa o Serbie Igorze Maticiu, który zaczął treningi z Cracovią, po czym zniknął, nie pojawił się na treningu wtorkowym i nie dał znaku życia, a wczoraj brał udział w zajęciach. Dziwne...
Cracovia nie ma coś szczęścia do transferów. W przerwie zimowej testowany był Kameruńczyk Kouemaha, który spędził kilka dni w Krakowie po czym wrócił do węgierskiego zespołu Tatabanya, okazało się, że miał ważny kontrakt z tym zespołem.
Z zespołem trenował też Mariusz Suszko z II-ligowego niemieckiego Augsburga, ale już go nie ma w Krakowie. ? Będę w kontakcie telefonicznym z trenerem Majewskim ? powiedział nam zawodnik. ? Muszę jechać do Niemiec, bo w czwartek mam mecz pucharowy. Obaj zawodnicy to pomocnicy.
Z zawodników krajowych nie trenuje Piotr Giza, który ma zapalenie oskrzeli, nie trenuje też Dariusz Pawlusiński, który ma krwiaka na nodze. Nie wiadomo czy obaj zdążą wyleczyć się do sobotniego spotkania z Pogonią w Szczecinie.
Jeśli by się nie udało, to ?Pasy? wystąpiłyby bez pięciu podstawowych zawodników, bo z powodu żółtych kartek pauzować będą Arkadiusz Baran, Tomasz Wacek i Jacek Wiśniewski. Wtedy pozycja faworyta, za którego niewątpliwie trzeba by uznać krakowian, byłaby poważnie zagrożona.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.