Kuchnia jest bardzo dobra

Trener Stefan Majewski o pierwszym dniu zgrupowania Cracovii w niemieckim Weissensee mówił bardzo chętnie, przedstawiając nawet szczegółowo obiadowe menu, ale ciągle jest jeden temat, którego poruszać nie chce. - Transfer Piotra Gizy? Ja już powiedziałem o tej sprawie wszystko. O nowych ofertach dla niego, plotkach dowiaduję się od dziennikarzy. Powiem tyle - w drużynie jest spokój - ucinał. Szkoleniowiec zapewniał też, że sam zawodnik nie informował go o rzekomej ofercie ze Steauy Bukareszt.

- Rozmawiam z nim bardzo często i nic nie wspominał. Jeśli przyjdzie do mnie i poprosi o zgodę na krótki wyjazd, to powiem mu jak sprawa wygląda. Jak? Najpierw powiem jemu, dopiero potem wam - komunikował trener głosem nieznoszącym sprzeciwu. Przyznał za to, że bardzo smakowała mu zupa szpinakowa podana na obiad. Ponadto na stołach pojawiły się trzy rodzaje mięs, spaghetti i "sporo innych potraw". - Kuchnia jest tutaj bardzo dobra - cmoknął z uznaniem trener. W Weissensee, urokliwej miejscowości oddalonej 30 km od Erfurtu, krakowianie zjawili się o 14.30. Zakwaterowani zostali w hotelu "Am Fischof". - Warunki są bardzo dobre. Mamy do dyspozycji trzy boiska - relacjonował opiekun "Pasów". Podopiecznych przegonił po jednym z nich już w kilka godzin po przyjeździe. - Na czwartek planujemy trzy treningi - stwierdził.

Do zajęć wracają kontuzjowani: Marcin Bojarski i Jacek Wiśniewski, który na razie będzie ćwiczył indywidualnie. Podczas zgrupowania w Niemczech sztab szkoleniowy Cracovii chce przetestować kilka rozwiązań zestawienia podstawowego składu. - Liczę, że właśnie podczas rozgrywanych tutaj sparingów wykrystalizuje się wyjściowa "jedenastka" - przyznał Majewski. Pierwszy mecz kontrolny zostanie rozegrany w sobotę. Rywalem krakowian będzie zespół Rot-Weiss Erfurt.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.