Krakowski charakter

Widzew: Hładowczak 3 ? Ł. Broź 3 (77 Kursa), Oshadogan 5, Stawarczyk 2, Wawrzyniak 3 ? Budka 3 (65 M. Broź), Szeliga 3, Kukulis 4 (59 Grzelczak), Jarmuz 3 ? Napoleoni 5, Bogunovic 4.

Cracovia: Cabaj 6 ? Wacek 6, Skrzyński 6, Radwański 6 ? Bojarski 7 (82 Pawlusiński), Kłus 7, Baran 5, Wiśniewski 7, Nowak 6 ? Bania 6 (76 Giza), Moskała 6.

 

Przed tym spotkaniem sytuacja była jasna ? Cracovia, by utrzymać czwarte miejsce w tabeli i tym samym zająć lepszą lokatę od Wisły, musiała wygrać, by nie patrzeć na wyniki innych spotkań. Udało się, ?Pasy? wygrały całkowicie zasłużenie, spełniając marzenia kibiców. Fani czekali na taki moment 59 lat, znaczna większość kibiców nie pamięta tego faktu ? w 1948 roku o mistrzostwie Polski decydował dodatkowy mecz, który Cracovia wygrała z Wisłą 3:1.

Jak się okazało, teraz nawet remis wystarczał do wyższej lokaty niż lokalny rywal. Ale dla piłkarzy liczyło się też wysokie miejsce.

- Moi piłkarze mogą chodzić po Krakowie z podniesioną głową ? mówił już po spotkaniu trener Cracovii Stefan Majewski.

O łódzkich piłkarzach mówiło się przed laty ? widzewski charakter. W sobotę charakterem wykazali się jednak krakowianie. Przegrywali już na początku meczu i wydawało się, że łódzki koszmar może się powtórzyć. Nie tak przecież dawno Cracovia przegrała wyraźnie z ŁKS-em, też tracąc bramki na początku meczu i zupełnie nie mogła sobie poradzić z ofensywnie nastawionymi gospodarzami.

Widzew też próbował na początku zaskoczyć Cracovię. Początkowo ?Pasy? w ogóle nie potrafiły przedostać się pod bramkę gospodarzy. W 18 min Bogunovic znalazł w polu karnym Oshadogana, a ten nie pilnowany przez nikogo (goście liczyli na spalonego) strzelił głową z 7 metrów i Cabaj był bez szans. Natychmiast Cracovia odpowiedziała, ale Kłus trafił w poprzeczkę! Ciekawe jak potoczyłby się ten mecz, gdyby swą szansę wykorzystał Napoleoni. Uciekł Skrzyńskiemu, ale przestraszył się w sytuacji sam na sam z Cabajem, w dodatku Skrzyński naprawił swój błąd, blokując jeszcze wślizgiem strzał widzewiaka ? piłka przeleciała obok słupka.

Potem nieoczekiwanie Widzew przestał grać ? a Cracovia otrząsnęła się. Moskała po ograniu bramkarza strzelał z kąta, ale był on jednak bardzo duży i trudno było ulokować piłkę w siatce. Wreszcie do akcji wkroczył największy wojownik ? Wiśniewski, który nie przekonywał swoją grą w ciągu poprzednich minut. Wykorzystał podanie Bojarskiego, skorzystał ze swej broni atutowej ? głowy ? i ulokował piłkę w siatce.

To była niezwykle ważna bramka ? Cracovia uwierzyła, że nie wszystko jeszcze stracone. W drugiej połowie już wyraźnie dominowała nad rywalem. W 50 min po przerzucie Skrzyńskiego do Bani, ten ostatni odegrał do Nowaka, który strzelił z rogu pola karnego. Piłka odbiła się rykoszetem od rozpaczliwie interweniującego Wawrzyniaka i zmyliła Hładowczaka. ?Pasy? były w swoim żywiole ? goście mogli już grać bardzo spokojnie. Zwłaszcza od 62 min, wtedy to Bojarski popisał się centrą w pole karne ? do piłki skoczył Stawarczyk chcąc uprzedzić Wiśniewskiego ? i dotknął piłki plecami ? ta przelobowała bramkarza i wpadała do bramki. Asekurował ją Kłus, ale dotknął już raczej za linią bramkową. Nawet telewizyjne powtórki nie do końca rozwiewają wątpliwości. Zaliczamy tego gola jako ?samobój?, bo ewentualnej zasługi pana Darka przy tym trafieniu nie było...

- W przyszłym sezonie Widzew zasiądzie na tronie ? zaintonowali kibice gospodarzy. Zakrawa to na żart, bo w takim składzie łodzianie znów będą bronić się przed spadkiem.

Kibice jednak wykazali resztki trzeźwości kiedy to miło przywitali i pożegnali Stefana Majewskiego. W końcu to temu trenerowi zawdzięczają awans do ekstraklasy.

W jakim składzie zagrają ?Pasy? w przyszłym sezonie? Nie wiadomo. Być może był to ostatni mecz Piotra Bani, któremu kończy się kontrakt.

- Nie dostałem jeszcze konkretnej propozycji ? mówi zawodnik ? ale chciałbym zostać w Cracovii...

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.