GK: Zmieniła się Cracovia, więc trzeba walczyć

krakowska-times

Podopieczni trenera Cracovii Artura Płatka mają już za sobą jeden sparing - wygrany z Górnikiem Wieliczka 4:1. To jednak dopiero początek konfrontacji - w tym tygodniu czekają ich jeszcze trzy - z Przebojem Wolbrom (w najbliższą środę o godz. 15.30) oraz ze Startem Otwock i Stalą Stalowa Wola (w sobotę).

Cracovia grać będzie na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Wielickiej. Potem zaś od 1 do 10 II przebywać będzie na zgrupowaniu w Hiszpanii, gdzie już wiadomo, że ?Pasy? zagrają sparingi z Gibraltarem i Timisoarą.

Pierwsza konfrontacja wywoływała sporą ciekawość kibiców, przede wszystkim chodziło o to, jak prezentować się będą nowe nabytki Cracovii. W grze kontrolnej z Górnikiem Wieliczka zaprezentowało się czterech z sześciu nowych nabytków, bo Maciej Murawski tak dostał ?w kość" w minionym tygodniu, że trochę spuchło mu kolano, a kontuzjowany był Mariusz Sacha (już wraca do treningów). Z czwórki nowych piłkarzy najlepiej wypadł Bartosz Ślusarski, bo strzelił gola.

Nie upajał się jednak tym występem, mówiąc, że to tylko sparing, a poza tym jeszcze mu sporo brakuje do pełnej dyspozycji, gdyż - tak jak koledzy - odczuwa spore zmęczenie.

Cracovia trenuje rzeczywiście intensywnie - dwa razy dziennie. - Ten tydzień będzie kryzysowy - zapowiada trener Artur Płatek. - Nie zmniejszamy obciążeń, nadal będą dwa treningi dziennie.

A w środę czeka zespół konfrontacja z Przebojem, w sobotę zaś dwie. - Będziemy jeszcze próbować wiele wariantów - mówi opiekun ?Pasów". - Staramy się szukać optymalnych pozycji. Dlatego też Mierzejewskiego zobaczymy nie tylko na obronie, ale i na lewej pomocy i w ataku, podobnie Sasina, który może grać też w defensywie. Musimy poszukać najlepszego wariantu gry.
Najgłośniejszym transferem Cracovii był Bartosz Ślusarski. Czy zawodnik jest pewny w stu procentach utrzymania ?Pasów?? - Nikt nie może być pewny na sto procent - mówi zawodnik. - Ale wiadomo, że zrobię wszystko, tak jak i inni koledzy, by Cracovia się utrzymała. - Widać jeszcze u nas brak zgrania - mówi o ostatnim sparingu szkoleniowiec. - Ale jest już kawał roboty wykonanej i to będzie procentować.

Trener Płatek ma w kim wybierać, jest 26-osobowa kadra, do której dochodzi jeszcze młodzież. Konkurencja do miejsca nawet nie tylko w podstawowej jedenastce, ale w ogóle w składzie jest więc spora. - Na pewno większa liczba zawodników podniesie jakość gry - twierdzi szkoleniowiec. - W meczu z Górnikiem pokazało się czterech nowych, brakowało jeszcze płynności w grze, ale po dojściu starych krakusów, których akurat nie było w tym sparingu, poprawi się jakość.

Kadra jest płynna. Do Hiszpanii zabieram 26 zawodników, ale może zdarzyć się tak, że 31 stycznia znajdzie się w składzie miejsce dla kogoś, kto na tę chwilę nie jest w tej kadrze, a ktoś z niej wypadnie. Niech chłopcy walczą, nikt nie dostanie miejsca za darmo. Widać ogromne wahania formy. Zawodnicy inaczej prezentują się na treningach, inaczej potem w grze. Na przykład Misan nigdy tak ciężko nie trenował. Wiele zależy od tego, kto jak wypocznie po zajęciach, kto jak zje. Ważne, że poprawiła się jakość na treningach. Każdy ma bowiem świadomość walki o swoje miejsce w zmienionej Cracovii.

Jacek Zukowski ? POLSKA Gazeta Krakowska

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.