GK: Piotr Giza sprzedany do Legii
Nadzieje kibiców ?Pasów", że Piotr Giza wróci po tym sezonie do Krakowa, legły wczoraj w gruzach. Giza - rozgrywający Cracovii, który został do klubu z Łazienkowskiej wypożyczony na miniony sezon, zagra w Legii przez najbliższe trzy lata.
Warszawianie mieli prawo pierwokupu do końca maja i z tej oferty skorzystali. Za ile? Kwota owiana jest mgłą tajemnicy. Mówiło się o 400 tys. euro za transfer definitywny.
- Nie jestem upoważniony, by ujawniać kwotę - mówi wiceprezes MKS Cracovia SSA Jakub Tabisz. - Ale na pewno za 400 tys. byśmy Piotrka nie sprzedali, to za mała kwota. Uzyskane pieniądze w całości albo prawie w całości zostaną przeznaczone na transfery do Cracovii.
Czy wobec tego łatwiej teraz będzie pozyskać Bartłomieja Grzelaka z Legii? - To są odrębne sprawy - ucina wszelkie spekulacje wiceprezes. - Przekonaliśmy się, że warto mówić o transferach, gdy są one już pewne w stu procentach.
Piłkarze przebywają na urlopach do 16.06. Mieli zacząć treningi w Krakowie, a pod koniec czerwca wyjechać do USA. Jednak ten wyjazd stoi pod znakiem zapytania. Chodzi o zgranie terminu meczu sparingowego z kolejnym wyjazdem na obóz. Była nawet koncepcja, by wydłużyć zgrupowanie w USA, ale ostatecznie upadła.
- Jeśli nie będzie nam pasował termin, to w ogóle nie pojedziemy do Stanów Zjednoczonych - mówi Jakub Tabisz. - Nic nas nie wiąże.
W grę wchodzi wyjazd na zgrupowanie do Słowenii, bo oferenci przedstawili koncepcję gry z ciekawymi sparingpartnerami, podobnie jak w zimie. Wszystko ma być jasne do końca tego tygodnia.
Tematy wokół Cracovii to nie tylko transfery i zgrupowania, ale także inwestycje.
Przy al. 3 Maja ma powstać Centrum Sportowo-Rekreacyjne. Do konkursu na opracowanie koncepcji zakwalifikowano 23 biura projektowe, w tym jedno ze Szwajcarii, które mają do 15 września tego roku złożyć oferty. Tydzień później zostanie ogłoszony zwycięzca. Na 4-hektarowym terenie ma powstać pięciogwiazdkowy hotel, kompleks z aquaparkiem, gabinetami odnowy, siłownią. Ma być teren rozgrywkowy dla dzieci, korty. Całość inwestycji ma być finansowana z funduszy prywatnych albo zostanie założona spółka celowa. W ciągu dwóch lat od powstania projektu inwestycja ma być gotowa.
Cracovia zagra w Intertoto?
Piłkarze Cracovii w pucharach, a ściśle rzecz ujmując w Pucharze Intertoto? Koncepcja z pozoru nieprawdopodobna i jawiąca się jak fatamorgana, nie jest taka całkiem nierealna.
Dwa miejsca premiowane grą w Pucharze UEFA wywalczyły druga w ekstraklasowej tabeli Legia Warszawa (w dodatku miejsce gwarantowało jej też wywalczenie Pucharu Polski) oraz trzecia w klasyfikacji Dyskobolia-Groclin Grodzisk Wielkopolski. Jednak tego klubu już nie ma. Do fuzji Dyskobolii ze Śląskiem Wrocław owszem dojdzie, ale Śląsk nie przejmie licencji partnera, nie zagra więc w pucharach. Tak zapowiedzieli na wczorajszej konferencji prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz i prezes Groclinu Zbigniew Drzymała. Rezygnacja z pucharu UEFA to efekt kompromisu uzgodnionego z kibicami Śląska, którzy byli przeciwni udziałowi ich drużyny w rozgrywkach pucharowych i przejmowaniu miejsca w lidze od Dyskobolii.
A więc zwolnione miejsce po Dyskobolii może przejąć kolejny zespół w stawce - Lech Poznań, który zajął czwartą pozycję w lidze. Poznaniacy mieli występować w Pucharze Intertoto, ale wobec powyższego lepiej jest im grać w bardziej prestiżowym Pucharze UEFA. Zresztą do tego pucharu można również dostać się poprzez bardzo dobrą grę w Intertoto.
Kto więc mógłby zastąpić Lecha? Kolejnym zespołem z listy jest 5. w tabeli Zagłębie Lubin. Wiadomo jednak, że lubinianom grozi degradacja do drugiej ligi za korupcję, choć wyrok jeszcze się nie uprawomocnił. A klub zdegradowany za korupcję w pucharach grać nie może.
Tak więc miejsce przypadałoby kolejnej w stawce - Koronie Kielce. Jednak traf chce, że kielecki klub też jest zagrożony karną degradacją z uwagi na podłoże korupcyjne (sprawy związane z awansem z III do II ligi), nie mógłby więc Polski reprezentować w Europie. W związku z tym szansa otwiera się przed Cracovią.
Pytany o tę sprawę przez nas wczoraj wiceprezes MKS Cracovia SSA Jakub Tabisz stwierdził najpierw - "Nie ma takiej możliwości". Jednak po naświetleniu mu powyższych zależności przyznał: - Pod względem organizacyjnym nie byłoby problemów z występem, decyzja jednak należy do trenera.
Na przeszkodzie mógłby jednak stanąć problem stadionu. Cracovia ma licencję na rozgrywanie spotkań w I lidze, a nie w pucharach. Musiałaby poszukać właściwego obiektu. Taka ewentualność na tę chwilę nie zachodzi, ale być może trzeba będzie ją rozważyć...
A jeśli mowa o stadionie, to niebawem takich problemów "Pasy" mieć nie będą, gdy powstanie obiekt, spełniający standardy europejskie. Budowa ma zacząć się w przyszłym roku.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.