GK: Pierwsza kartkowa pauza Dariusza Pawlusińskiego

Otrzymując czwartą żółtą kartkę w sezonie Dariusz Pawlusiński wykluczył się z meczu z Bełchatowem.

- Niepotrzebnie ją dostałem - mówi Dariusz Pawlusiński. - Chciałem podpowiedzieć Marcinowi Cabajowi, gdzie będzie strzelał Marcin Nowacki. Sędzia uznał, że trwało to za długo i dał mi kartkę. Szkoda, ale lepiej teraz pauzować niż np. w meczu z Legią. Wydaje mi się, że pierwszy raz w karierze zdarza mi się pauzować za kartki. Nie przypominam sobie w każdym razie podobnej sytuacji. Dziwię się więc, że już ?złapałem" aż cztery kartki - za głupotę. Tylko jedną z nich za faul - podczas derbów, dwie za ?pyskówkę" i tę ostatnią za opóźnianie gry. Dlaczego podchodziłem do Marcina? Chciałem mu pomóc. Oglądam Canal Plus, niedawno pokazywano dwa karne Nowackiego, które strzelał w prawą stronę bramkarza. Jak się okazało, niepotrzebnie podpowiadałem, dobrze, że Marcin mnie nie posłuchał.

Publiczność w Wodzisławiu kilkakrotnie krzyczała do zawodnika: ?Darek wróć do Wodzisławia". - Było to miłe - potwierdza Pawlusiński. - Przypomnę, że ostatni raz styczność z Odrą miałem kilkanaście lat temu, jak tylko skończyłem wiek juniora. Teraz nie ma o czym rozmawiać, podkreślałem już, że chciałbym zostać w Cracovii.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

...

Zgadzam się, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Mecz w Wodzisławiu nie był jakimś fenomenalnym meczem w wykonaniu Cracovii, ale ważne ze udało się zdobyć 3 punkty. Teraz czas zdobyć komplet oczek z Bełchatowem i nie przegrać z Legią i będzie dobrze. Ale tak jak już wielokrotnie mówiłem bez transferów będzie nie za ciekawie, wzmocnienia są potrzebne.

Zaloguj aby komentować

Do Leesiora

Ja się nie podniecam tą wygraną, ale mam nadzieję, że zespół wrócił na właściwe tory... :)

Zaloguj aby komentować

poprawka

Po czterech wcześniejszych przegranych oczywiście....

Zaloguj aby komentować

Ano zobaczymy...

A ja bym się tak jedną wygraną (po czterech wcześniejszych) nie podniecał....

Zaloguj aby komentować

Odrodzenie...

(...) Ja myślę, że wraca Nasza wielka Cracovia. Tak jak napisałem wcześniej, wydaję mi się, że mecz w Wodzisławiu był przełomowy jeśli chodzi o walory czysto piłkarskie. Myślę, że po części konflikt z Majewskim został zażegnany. Co do tej jego taktyki. Nie wiem czy zauważyliście, ale właśnie systemem 3-5-2 grał ostatnio Bełchatów Lenczyka (z Zagłębiem S-ec). Kto wie, być może ta taktyka spodobała się naszym grajkom. Teraz przerwa na kadrę... Z jednej strony szkoda, po piłkarze podbudowani meczem z Odrą, mogliby znów zaszaleć z Bełchatowem. Z drugiej jednak strony będzie czas na przygotowania itp. Bełchatów, Legia, Ruch: bardzo realne wg mnie jest zdobycie 9 pkt.

Bełchatów - nie prezentuje nic szczególnego, wg. mnie w tej chwili bardzo podobny poziom do Naszego
Legia - teraz jest najlepsza pora, żeby pokonać Legię, która jest w poważnym kryzysie
Ruch - wydaję mi się, że będzie to najcięższy mecz z tych trzech... Aczkolwiek Ruch też nie prezentuje nic szczególnego...

Wszystkie 3 zespoły do ogrania...

"My Wam Wszystkim Jeszcze Pokażemy..." Takie powiedzonko mi się nasunęło na myśl po meczu z Odrą :) Mam głęboką nadzieję, że tak będzie...

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.