GK: Najważniejsza jest liga...
Dlatego też nie może dziwić przegrana z Wisłą w Pucharze Ekstraklasy. "Pasy" na półmetku rywalizacji w tych rozgrywkach nie straciły jeszcze szans na awans z grupy - wychodzą dwa najlepsze zespoły. Okazja do podreperowania konta punktowego nadarza się już w niedzielę - krakowianie o godz. 16 podejmują Piasta Gliwice.
Czwartkowe derby z Wisłą mogły w przypadku jakiejś zdobyczy nastrajać optymistycznie przed ligą, stało się inaczej.
- Niestety, nie udało się nic zrobić - mówi obrońca Cracovii Przemysław Kulig. - Wisła miała wiele bramkowych sytuacji, ale akurat gola straciliśmy po stałym fragmencie... Szkoda, że nasze bramki padły po spalonych, ale to też jest pozytyw. W Pucharze Ekstraklasy mamy jeszcze szansę - mamy 3 punkty, tyle samo co Wisła, a Piast i Śląsk po 6. Sprawa awansu jest otwarta. Jednak wiadomo, że w naszej sytuacji najważniejsza jest liga. Dobrze, że są te mecze, bo nie gra liga. Jak widać w Krakowie jest zapotrzebowanie na takie widowiska, bo przyszło sporo ludzi.
"Wypełniaczem" jest jutrzejsze spotkanie. Jeśli Cracovia wygra, może minimalnie polepszyć swój nastrój przed kolejnym spotkaniem ligowym - w piątek w Warszawie z Polonią.
- Obojętnie z kim gramy, dla nas najważniejsze jest teraz zwycięstwo, które by pozwoliło się nam podbudować - twierdzi defensor "Pasów". - Chcielibyśmy wygrać z Piastem i pojechać na spotkanie z Polonią mocniejsi. Nie oszukujmy się, nawet sukcesy w Pucharze Polski czy Pucharze Ekstraklasy nie mogą nam przesłonić rzeczy najważniejszej - ligi. Chcielibyśmy przynajmniej zremisować w Warszawie, potem wygrać z Odrą i odzyskać trochę spokoju. Po każdej złej serii musi przyjść lepszy czas.
Kuliga zagra z Piastem, a w Warszawie nie wystąpi, gdyż odbywa jeszcze karę za czerwoną kartkę. Gotowy będzie dopiero na spotkanie z Odrą.
W meczu z Piastem nie zagrają jeszcze kontuzjowani (Baran, Polczak, Radwański, Nowak, Moskała), w drużynie z Gliwic kibice powinni zobaczyć Marcina Bojarskiego, dla którego będzie to pierwszy występ przeciwko "Pasom" po odejściu z Krakowa do Piasta.
Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.