GK: Najtrudniejszy wyjazd?
Z takim postawieniem sprawy nie zgadza się ani trener "Pasów" Stefan Majewski, ani piłkarze. - Mam nadzieję, że rozegramy dwie równe połowy, jak choćby podczas ostatniego meczu wyjazdowego we Wrocławiu, i damy sobie radę w Warszawie - mówi Stefan Majewski.
Szkoleniowca nie przeraża fakt, że Polonia to bardzo skuteczna drużyna, jej atak: Ivanovski, Gajtkowski, Mąka strzelił 12 spośród 16 bramek, a "Pasy" znowu zagrają w eksperymentalnym ustawieniu w obronie, przypuszczalnie defensywa będzie wyglądać tak: Szeliga, Tupalski, Milosevic, Radwański. Kulig pauzuje za czerwoną kartkę, a Karwan jest kontuzjowany, jest za duża obawa, by ryzykować uszkodzenie mięśnia.
Przerwa ligowa, ale nie od gry, bo przecież trwały rozgrywki Pucharu Ekstraklasy, nie wzmocniła krakowian mentalnie, spotkanie z Wisłą przegrali, z Piastem tylko zremisowali.
W Polonii gra były piłkarz Cracovii, ikona tego klubu - Łukasz Skrzyński. W Krakowie zrobiono wszystko, by zniechęcić go do uprawiania futbolu, piłkarz miał pół roku straty, o mało co nie wylądował w GKS-ie Katowice, ale los się do niego uśmiechnął i zawodnik walczy o mistrzostwo Polski. Teraz z Jodłowcem stanowi jedną z lepszych par stoperów w Polsce.
- Na pewno to dobrzy piłkarze, ale czy najlepsi? - zastanawia się szkoleniowiec. - Ze swojej strony zrobiłem wiele, by Skrzyński trafił do Polonii. Czy musiał odchodzić z Krakowa? Takie były decyzje.
Gdyby szkoleniowiec miał decydować jeszcze raz, to jak twierdzi "zastanawiałby się". - Sprowadziliśmy Polczaka, potrzebne były zmiany po rundzie jesiennej tamtego sezonu.
A czy coś stało na przeszkodzie, by młody, zdolny zawodnik (Polczak) uczył się od bardziej doświadczonego (Skrzyński), jak kiedyś właśnie "Skrzynia" od Węgrzyna. To pytanie pozostaje bez odpowiedzi.
Zostawmy wątek Skrzyńskiego, widać wyraźnie, kto stracił, a kto zyskał.
Po tej kolejce może zdarzyć się tak, że to Cracovia będzie zamykać tabelę. Czy trener Majewski prowadził już kiedyś zespół, który był na samym dnie?
- Były momenty, że byliśmy w dolnej części tabeli - mówi. - Na pewno emocje są, ale nie ma to wpływu na moją pracę, trzeba normalnie realizować mikrocykl. Dla niektórych taka sytuacja wpływa mobilizująco i ja się do nich zaliczam.
Jacek Żukowski - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
POLONIA
Judolf
16:27 / 17.10.08
Zaloguj aby komentować