GK: Michał Karwan będzie chciał odejść

Michał Karwan zaliczył 85 występów w I lidze. Mecz z Lechem Poznań był jego dopiero trzecim występem ligowym w tym sezonie. Dostawał szanse w Pucharze Ekstraklasy czy Młodej Ekstraklasie, ale to przecież nie to samo co gra w ekstraklasie.

Wydawało się, że po odstawieniu przez trenera Stefana Majewskiego od podstawowego składu Skrzyńskiego i po przejściu na wariant z dwoma środkowymi obrońcami zamiast jednego, znajdzie się miejsce dla Karwana. Tymczasem szkoleniowiec postawił na parę sprowadzonych do klubu zimą Polczaka i Tupalskiego. Gdy kontuzji doznał Tupalski, zmieniał go rezerwowy Urbański, a dopiero następnym w kolejności był Karwan. W przerwie meczu z Lechem zmienił właśnie Urbańskiego.

- Brakuje mi gry w I lidze - mówi defensor "Pasów". - Miałem przecież dłuższą przerwę z uwagi na kontuzję. Wychodząc na boisko byłem maksymalnie skoncentrowany. Wiadomo, że Cracovii nie będę dostawał wielu szans na grę. Dlaczego? Każdy kto obserwuje co się dzieje w klubie, politykę personalną, wie o co chodzi. Widać, że stawia się na innych.

Co będzie dalej z zawodnikiem, który przychodząc do "Pasów" z Górnika Zabrze latem 2005 r. za 400 tys. zł. stał się najdroższym piłkarzem w historii klubu?

- Mogę przedłużyć kontrakt o dwa lata, ale nie wiem, czy ma to jakikolwiek sens. Mam ambicję, by grać w piłkę w I lidze, nie chciałbym być trzecim czy czwartym obrońcą, nie chcę być już dłużej rezerwowym.

Trzeba przyznać, że w spotkaniu z Lechem gra Cracovii w obronie po przerwie wyglądała dużo lepiej niż w pierwszych 45 minutach. Czy to przypadek, czy może para Karwan - Polczak byłaby alternatywą dla zestawienia Tupalski - Polczak? Trzeba przyznać, że w jednej sytuacji defensywa też pogubiła się, a jednym z winowajców był Karwan.

- Nie mnie oceniać jak wyglądała gra w obronie - mówi zawodnik. - Graliśmy raczej w ustawieniu defensywnym, trzeba było być bardzo skoncentrowanym, bo Lech grał ofensywnie - za Zająca wszedł Rejs, z przodu był Rengifo, a wspomagał ich Quinteros.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.