GK: Media swatają Rząsę z Cracovią

Tomasz Rząsa wraca do swojej Cracovii - przesądził wczoraj sprawę "Przegląd Sportowy". Na razie jednak to informacja równie prawdziwa jak ta, że w Leningradzie rozdają samochody. Bo nie w Leningradzie, tylko w Moskwie, nie samochody, tylko rowery i nie rozdają, tylko kradną.

- Z Tomkiem nawet nie rozmawialiśmy - mówi trener "Pasów" Stefan Majewski, przyznając, że już wielokrotnie słyszał pytania dziennikarzy o możliwość zaangażowania do drużyny 28-krotnego reprezentanta Polski.

Szkoleniowiec nie ma jednak nic przeciwko swataniu Rząsy z Cracovią przez media. - Tak was ten temat ciekawi, że się nim zajmiemy - stwierdził zupełnie serio. - W najbliższym czasie spotkam się z prezesem Filipiakiem i porozmawiamy o tej sprawie. Jeżeli rzeczywiście pojawi się oferta od Tomka, to kto wie. To znacząca postać, więc jeżeli chciałby u nas być, to sprawę trzeba bardzo dokładnie przeanalizować.

Faktem jest, że Rząsa powoli chce kończyć karierę i zamierza wrócić do Polski(teraz występuje w austriackim Ried). Sprowadzenie 35-letniego obrońcy nijak jednak nie wpisywałoby się w strategię Cracovii, stawiającej na młodych piłkarzy.

Filipiak zasugerował zresztą, że dla słynnego wychowanka "Pasów" szukałby w klubie innego miejsca niż na boisku (menedżer?). - Chcecie szczegółów, a na razie temat istnieje tylko w gazetach - uśmiechał się Majewski, który ma teraz na głowie ważniejszą rzecz: mecz z Zagłębiem Sosnowiec (sobota, godz. 18). Na pewno w nim zagra pauzujący za kartki Tomasz Moskała, a pod znakiem zapytania stoi występ kontuzjowanego Karola Kostrubały.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.